Opcje Leczenia Paliatywnego Raka Kostniakomięsaka U Psów
Opcje Leczenia Paliatywnego Raka Kostniakomięsaka U Psów

Wideo: Opcje Leczenia Paliatywnego Raka Kostniakomięsaka U Psów

Wideo: Opcje Leczenia Paliatywnego Raka Kostniakomięsaka U Psów
Wideo: Na czym polega chemioterapia? | Leczenie nowotworów 2024, Może
Anonim

Do tej pory omówiłem różne metody, którymi posługujemy się w diagnozowaniu kostniakomięsaka u psów oraz testy etapowe potrzebne do poszukiwania rozprzestrzeniania się tej choroby. W kolejnych dwóch artykułach opiszę paliatywne i ostateczne możliwości leczenia tej choroby oraz ich prognozy.

Podsumowując, kostniakomięsak jest agresywną postacią raka kości u psów. Większość guzów powstaje w obciążonych kościach, a większość psów jest przedstawiana weterynarzom z powodu kulawizny. W większości przypadków zaleceniem będzie amputacja chorej kończyny, a po tym zabiegu spodziewane rokowanie to około 4-5 miesięcy.

Krótki czas przeżycia wynika z tego, że ten nowotwór zwykle rozprzestrzenił się już na odległe miejsca w ciele, zanim jesteśmy w stanie go wykryć. Amputacja kończyny bez dalszego leczenia jest uważana za leczenie paliatywne, ale pozostaje najskuteczniejszym sposobem usunięcia źródła bólu dla pacjenta.

Wielu właścicieli obawia się amputacji, ponieważ wierzą, że ich pies nie będzie w stanie poruszać się na trzech kończynach lub że utrata kończyny w jakiś sposób zmieni osobowość / zachowanie psa. Z mojego doświadczenia wynika, że jest to niezwykle rzadkie.

Bardzo dobrym źródłem informacji na temat amputacji jest Tripawds, gdzie motto brzmi „Lepiej skakać na trzech nogach niż kuleć na czterech”. Tutaj właściciele trójnożnych zwierząt domowych zapewniają fantastyczną sieć wsparcia dla siebie nawzajem i właścicieli rozważających operację. Można znaleźć grupę „rówieśników”, którzy będą odpowiadać na pytania i czytać osobiste doświadczenia na poszczególnych blogach i forach. Kieruję również właścicieli do wyszukiwania „trójnogich psów” na youtube, ponieważ istnieją tysiące filmów z psami ścigającymi się po amputacji, co pomaga wspierać pogląd, że amputacja nie jest ani okrutna, ani wyniszczająca.

W przypadkach, w których amputacja nie jest opcją lub gdy właściciele nie rozważą tej procedury, można spróbować alternatywnych środków paliatywnych jako sposobu na zmniejszenie bólu.

W kategoriach raka u ludzi, leczenie paliatywne ma na celu złagodzenie objawów klinicznych związanych z nowotworem (guzami), ale niekoniecznie oczekuje się, że przedłuży życie pacjenta.

W medycynie weterynaryjnej, jeśli opcje paliatywne są skuteczne w kontrolowaniu bólu związanego z rakiem, pacjenci często żyją dłużej, niż gdyby ich objawy nie były kontrolowane, po prostu dlatego, że ich jakość życia uległa znacznej poprawie, a eutanazja może być opóźniona. Przeżycie można przedłużyć tylko o kilka tygodni do miesięcy, ale dla wielu właścicieli jest to dokładnie to, czego potrzebują, aby pogodzić się z diagnozą i cieszyć się dobrą zabawą ze swoimi pupilami.

Jedną z bardzo skutecznych form leczenia paliatywnego dla psów z kostniakomięsakiem jest radioterapia. Podczas radioterapii wiązki promieniowania o wysokiej energii są aplikowane na guz ze źródła zewnętrznego. Większość placówek leczących psy napromienianiem używa akceleratora liniowego. Protokoły leczenia są różne, ale mogą składać się z jednego zabiegu na tydzień przez 4-6 tygodni lub kolejnych codziennych zabiegów przez 2-5 dni. Badania wskazują, że około 70-90 procent psów wykazuje poprawę w zakresie bólu, przy czym większość psów wykazuje poprawę już po jednym zabiegu.

Psy mogą rozwinąć dość znaczne miejscowe reakcje skórne na tę formę promieniowania, z utratą włosów, owrzodzeniem, strupami i obrzękiem obserwowanymi w wielu przypadkach. Radioterapia paliatywna powoduje również zwiększoną podatność na złamanie już osłabionej kości. Jest to prawdopodobnie wynikiem połączenia aktywności i stresu na kończynie, ponieważ zwierzę czuje się lepiej, a radioterapia może z natury spowodować uszkodzenie kości.

Radioterapia stereotaktyczna jest nowszą formą napromieniania dostępną w niektórych szpitalach uniwersyteckich i referencyjnych. Ta forma promieniowania jest bardziej zlokalizowana w celu leczenia guza, oszczędzając normalną tkankę otaczającą guz, dlatego jest mniej prawdopodobne, że spowoduje niektóre z wymienionych powyżej skutków ubocznych.

Bisfosfoniany to leki dożylne lub doustne stosowane w leczeniu bólu kości u psów. Leki z tej klasy zostały opracowane w celu zapobiegania osteoporozie u kobiet po menopauzie. Działają hamująco na resorpcję kości, która jest jednym z głównych źródeł bólu w raku kości. Leki te są wyjątkowo dobrze tolerowane, przy minimalnych lub zerowych skutkach ubocznych, a gdy są stosowane jako jedyna opcja leczenia, skutecznie łagodzą ból u 40 procent pacjentów.

Leki doustne są podstawą leczenia paliatywnego dla psów z kostniakomięsakiem. Często przepisujemy kombinację leków przeciwbólowych, które obejmują niesteroidowe leki przeciwzapalne, wraz z silnymi opioidami lub lekami opioidopodobnymi i inhibitorami bólu neuropatycznego. Można również zastosować długo działające blokery nerwów przeciwbólowych.

Niektórzy weterynarze zalecają stosowanie akupunktury, leków homeopatycznych i/lub fizjoterapii w leczeniu bólu kości. Nie mam osobistego doświadczenia z tymi opcjami, ale zawsze jestem otwarty na dyskusje z właścicielami za i przeciw.

Polecam kombinację wszystkich wyżej wymienionych opcji dla psów z kostniakomięsakiem, ponieważ naprawdę wierzę, że podejście multimodalne jest najbardziej skuteczne. Statystyki będą twierdzić, że psy leczone paliatywnie nie żyją dłużej niż psy poddane samej amputacji chirurgicznej (około 4-5 miesięcy). Jednak z mojego doświadczenia klinicznego wynika, że 4-5 miesięcy dla psów z odpowiednią kontrolą bólu jest znacznie przyjemniejsze niż dla tych, których bólu nie możemy kontrolować.

Skupiając się z powrotem na naszym pacjencie Duffy, omówiłem z jego właścicielami opcje paliatywne, szczególnie w świetle obaw związanych z małą zmianą widoczną w jednym z jego płatów płucnych.

Podobnie jak w przypadku większości właścicieli, ich głównym zmartwieniem było upewnienie się, że Duffy nie odczuwa bólu tak długo, jak to możliwe. Chociaż nie byli do końca pewni, czy są gotowi na chemioterapię po operacji, byli gotowi podjąć ryzyko w obliczu możliwej choroby przerzutowej i zdecydowali się na amputację chorej kończyny. Udało nam się przeprowadzić operację już następnego dnia, dzięki czemu czas od spotkania Duffy'ego do jego powrotu do zdrowia po amputacji (i początek bezbolesności) był krótszy niż trzy dni.

W przyszłym tygodniu, w ostatnim artykule z tej serii, omówię opcje chemioterapii w leczeniu psów z kostniakomięsakiem oraz to, co właściciele Duffy'ego ostatecznie wybrali do jego długoterminowego planu leczenia.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Joanne Intile

Zalecana: