Spisu treści:

Coś, O Czym Można Się Wronić: Kogut Może Nadal Mieć Miejsce Zamieszkania
Coś, O Czym Można Się Wronić: Kogut Może Nadal Mieć Miejsce Zamieszkania

Wideo: Coś, O Czym Można Się Wronić: Kogut Może Nadal Mieć Miejsce Zamieszkania

Wideo: Coś, O Czym Można Się Wronić: Kogut Może Nadal Mieć Miejsce Zamieszkania
Wideo: FRIZ GRA ZE MNĄ W BRAWL STARS - OTWIERANIE SKRZYNEK / VLOG #81 2024, Listopad
Anonim

Pan Clucky czeka na ostateczne rozwiązanie

Autor: VICTORIA HEUER

11 września 2009

Wizerunek
Wizerunek

Mieszkańcy South Beach na Florydzie przyzwyczajają się do barwnej dzikości, jaką jest SoBe. Ale jeden mieszkaniec wyróżniał się wśród tej bajeczności: pan Clucky, kogut, który przemierza ulice South Beach na kierownicy rowerowej swojego właściciela, odwiedzając kawiarnie i bary i zachwycając zarówno mieszkańców, jak i gości.

Podczas gdy South Beach ma liberalną politykę dotyczącą zwierząt domowych – większość restauracji przechowuje psie dania dla klientów, a sklepy odzieżowe pozwalają zwierzętom robić zakupy razem ze swoimi ludźmi – nie każdy z zadowoleniem przyjmuje tę odrobinę wiejskiej dziczy. Przynajmniej nie wtedy, gdy jest tuż obok.

Właściciel pana Clucky'ego, ogólnie ubrany Mark Buckley, walczy z ekstradycją swojego domowego koguta z Miami Beach od czerwca, kiedy to jego sąsiad z mieszkania skarżył się, że ciągle budzi go późna noc i pianie wcześnie rano koguta. Argument: kogut nie jest zwierzęciem domowym i nie należy do miejskiego domu. Pan Buckley stanowczo nie zgadza się z tą oceną i walczy z ratuszem od czasu otrzymania nakazu eksmisji w lipcu. Twierdzi, że pan Clucky jest rzeczywiście zwierzakiem, a także atutem społeczności.

W rzeczywistości pan Clucky ma własną stronę internetową i własną linię towarów, w tym koszule, torby i kubki. Służył nawet jako Wielki Marszałek na paradzie King Mango Strut w 2008 roku. Pan Buckley uratował pana Clucky'ego z podłych ulic Miami Beach, gdzie znalazł go ukrywającego się w krzakach, głodującego i krwawiącego.

Kodeks mieszkaniowy Miami Beach zabrania współżycia ze zwierzętami, które zazwyczaj są hodowane jako zwierzęta gospodarskie, i powiedział, że pan Clucky, bez względu na to, jak udomowiony jest jego właściciel, nie jest wyjątkiem.

Od lipca pan Buckley jest skazany na karę w wysokości 50 dolarów dziennie, odwołując się do kodeksu miasta i wygląda na to, że robi pewne postępy. Zamiast przenieść się do miejsca bardziej przyjaznego kogutom, pan Buckley poprosił miasto o zrobienie wyjątku dla pana Clucky'ego. I w ukłonie w stronę nadrzędnej popularności pana Clucky'ego, burmistrz Matti Herrera Bower zgodził się poprosić kierownika miasta Jorge Gonzaleza o przyznanie rezolucji w tym tygodniu.

Zalecana: