Spisu treści:

Prawda O Karmach Dla Zwierząt I Renderowaniu
Prawda O Karmach Dla Zwierząt I Renderowaniu

Wideo: Prawda O Karmach Dla Zwierząt I Renderowaniu

Wideo: Prawda O Karmach Dla Zwierząt I Renderowaniu
Wideo: Karmowy przekręt - Prawidłowe żywienie psów i kotów 2024, Może
Anonim

Miejskie legendy to jedno. Fakt, że FDA poważnie zbadała poziomy, pochodzenie i kliniczne znaczenie barbituranów w karmach dla zwierząt domowych piętnaście lat temu, to zupełnie inna sprawa. Niespiesznie zbliżając się do imprezy, dopiero co doceniłem prawdziwość tych wszystkich przypuszczalnych miejskich legend o zwierzętach domowych, roślinach do utylizacji i karmach dla zwierząt.

Jasne, pomyślałem. Na marginesie każdej branży są źli aktorzy. Więc zawsze wierzyłem w sprośne plotki. Na przykład: Dr X i Schronisko Y w ostępach Z sprzedają chirurgicznie wyekstrahowane gonady i martwe zwierzęta lokalnemu zakładowi utylizacji w celu włączenia ich do karmy dla zwierząt! Czy twój zwierzak je jajniki, jądra i martwe zwierzęta zanieczyszczone narkotykami?

Prawdopodobnie tak się stanie, pomyślałem. Po prostu nigdy nie traktowałem tego zbyt poważnie jako wszechobecnego problemu. Jednak przez lata był to na tyle istotny problem, że FDA uznała go za wart zachodu obszar badań w odniesieniu do barbituranów.

A tutaj, w raporcie do Kongresu z 2004 roku na temat branży utylizacyjnej, tak to się dzieje na poziomie niezależnego zakładu utylizacji:

Zakłady te (oszacowane przez NRA na 165 w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie) zwykle zbierają materiał z innych miejsc za pomocą specjalnie zaprojektowanych ciężarówek. Zbierają i przetwarzają skrawki tłuszczu i kości, niejadalne resztki mięsa, krew, pióra i martwe zwierzęta z rzeźni i przetwórni mięsa i drobiu (zwykle mniejszych, bez własnych zakładów utylizacyjnych), gospodarstw, rancz, pasz, schroniska dla zwierząt, restauracje, rzeźnicy i targowiska. W rezultacie większość niezależnych prawdopodobnie ma do czynienia z „gatunkami mieszanymi”. Prawie wszystkie powstałe składniki są przeznaczone do spożycia przez ludzi (np. pasze dla zwierząt, produkty przemysłowe). Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) reguluje składniki pasz dla zwierząt, ale jej ciągła obecność w zakładach utylizacyjnych lub w wytwórniach pasz, które kupują wytopione składniki, nie jest wymogiem prawnym.

(Moje pogrubienie, btw.)

Więc jak to nadal uchodziło pod nasz radar? Czy te ogólne, nieokreślone białka i tłuszcze zawarte w karmie Twojego zwierzaka? Mogą one równie dobrze – zgodnie z prawem – obejmować ciała psów i kotów. To może wydawać się dla nas szokujące w 2010 roku, ale to jest zwykły biznes dla branży renderowania.

Jeśli zawsze robiono to, po co teraz załamywać nad tym ręce?

Jest kilka powodów:

Jako społeczeństwo uważamy, że nasze zwierzęta domowe nie mogą już jeść innych zwierząt domowych (zwłaszcza tego samego gatunku). Nasi zwierzęcy towarzysze są zbyt blisko nas emocjonalnie, by uważać ich za kanibalistów

Potem pojawia się ten nowy widok: te biedne zwierzęta ze schroniska! Po tym, co im zrobiliśmy, to czysta zniewaga

Dwa słowa: „Szalona krowa”. Teraz rozumiemy, że pewne przenoszenie chorób jest możliwe za pośrednictwem wytopionego białka zwierzęcego, chociaż może być mocno przetworzone

Wracając do barbituranów:

Mniej więcej dziesięć lat temu w weterynarii zwierząt towarzyszących pojawiało się to dręczące pytanie: Dlaczego nasze barbiturany (wtedy używane równie często do znieczulenia lub sedacji, jak do eutanazji) wydają się tracić moc?

Potem pojawiło się mnóstwo artykułów o zniszczonych zwierzętach ze schronisk, które wrzuca się do zakładu utylizacji i trafiają do karmy dla zwierząt. Brudny sekret wyszedł z torby. Tak, niektóre schroniska były zbyt szczęśliwe, aby zaoszczędzić pieniądze, wywożąc zwłoki, zamiast ponosić koszty spalania szczątków zwierząt. Nieważne, że większość zwierząt ze schroniska była uśmiercana przez śmiertelny zastrzyk z użyciem barbituranu.

To wtedy społeczność weterynarzy połączyła dwa i dwa i sformułowała hipotezę: zwierzęta domowe spożywające niewielkie ilości barbituranów w karmach przez dłuższy czas mogą faktycznie stać się oporne na te leki. Czy to może być odpowiedź na zmniejszoną moc barbituranów?

Chociaż było to tylko anegdotyczne odkrycie, ten problem zmniejszającej się siły działania leków, FDA uznała, że zasługuje na znaczące spojrzenie, więc opracowali eksperyment, aby 1) dowiedzieć się, ile barbituranów jest w karmie dla zwierząt domowych i 2) czy pies i kot tusze faktycznie stanowiły znaczny procent tego, co trafia do karmy dla zwierząt domowych.

Oto, co podsumował raport:

Naukowcy zakupili karmę dla psów w ramach dwóch ankiet, jednego w 1998 roku, a drugiego w 2000 roku. Stwierdzili, że niektóre próbki zawierały pentobarbital…

Ponieważ pentobarbital jest używany do eutanazji psów i kotów w schroniskach dla zwierząt, znalezienie pentobarbitalu w wytopionych składnikach paszy może sugerować, że zwierzęta zostały wytopione i wykorzystane w karmie dla zwierząt domowych.

Naukowcy z CVM, w ramach swoich badań, opracowali test do wykrywania DNA psów i kotów w białku karmy dla psów. Wszystkie próbki z ostatniego badania karmy dla psów (2000), które dały pozytywny wynik na pentobarbital, jak również podzbiór próbek, które dały wynik negatywny, zostały przebadane pod kątem obecności szczątków pochodzących od psów lub kotów. Wyniki wykazały całkowity brak materiału, który pochodziłby od uśpionych psów lub kotów. Czułość tej metody wynosi 0,005% wagowo/wagowo; oznacza to, że metoda może wykryć co najmniej 5 funtów wytopionych pozostałości w 50 tonach gotowej paszy. Obecnie przyjmuje się, że pozostałości pentobarbitalu dostają się do karmy dla zwierząt domowych z uśpionych, wytopionych bydła, a nawet koni.

Na początek, nigdy nie słyszałem, żeby krowa była uśmiercana barbituranem – z wyjątkiem jednej krowy w szkole weterynaryjnej, która później była używana na zajęciach z anatomii. Wymagane duże ilości barbituranów sprawiają, że jest to kosztowna i niepraktyczna opcja dla bydła - zwłaszcza dla tych, które mają wejść na rynek karmy dla zwierząt domowych. To samo dotyczy koni. Ponieważ, jeśli pamiętasz, ubijaliśmy konie w USA. Dlaczego więc miałbyś sprzedawać swojego ukochanego konia zakładowi utylizacyjnemu po kosztach prywatnej eutanazji weterynaryjnej?

Nie mówię, że ustalenia FDA są błędne, tylko wysoce podejrzane w ich ostatecznych wnioskach. Coś tutaj się nie zgadza. Jakby FDA trochę za ciężko pracowała, żeby zmusić nas, wścibskich aktywistów zajmujących się zwierzętami, do zejścia z tej niewygodnej półki, na której wspólnie się usadowiliśmy.

Jednak ostatecznie ten problem nie dotyczy tego, czy w 50 tonach paszy jest co najmniej pięć funtów białka. Nie chodzi też o to, że poziomy barbituranów, jak wyjaśnia FDA, są niewystarczające do osłabienia działania leku. Chodzi raczej o to, że wszelkie szczątki zwierząt domowych mogą znajdować się w jedzeniu naszych zwierząt. A to, przyznaje FDA, nie podlega dyskusji. To już wiemy.

Wizerunek
Wizerunek

dr Patty Khuly

Zdjęcie dnia:"Przestraszony kot naprawdę się boi" przez data

Zalecana: