Spisu treści:

Prawda O Badaniu Bezpieczeństwa Karmy Dla Zwierząt Domowych
Prawda O Badaniu Bezpieczeństwa Karmy Dla Zwierząt Domowych

Wideo: Prawda O Badaniu Bezpieczeństwa Karmy Dla Zwierząt Domowych

Wideo: Prawda O Badaniu Bezpieczeństwa Karmy Dla Zwierząt Domowych
Wideo: Karma dla zwierząt 2024, Może
Anonim

Mniej więcej rok po ukończeniu szkoły weterynaryjnej zrobiłem rutynowe przesiewowe zdjęcia rentgenowskie klatki piersiowej mojej starszej Golden, Mulan. Przyjrzałem się im, marszcząc brwi na małe, cętkowane miejsce w pobliżu jej mostka.

„Ona ma raka” – pomyślałem. Dojście do Golden Retrieverów nie jest nierozsądnym wnioskiem. Zanim wpadłam w panikę, poprosiłam koleżankę, żeby obejrzała zdjęcie rentgenowskie, a ona zgodziła się, że wygląda podejrzanie. Byłem zdewastowany.

Zabrałem Mulan do miejscowego szpitala specjalistycznego, gdzie stażysta, którego znałem ze szkoły weterynarii, poklepał mnie po plecach, podczas gdy rezydent internista zacisnął ze współczuciem usta. Chwycił swój aparat USG, aby przygotować się do biopsji sterowanej. Przed rozpoczęciem poprosił radiologa, aby wpadł i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, czym może być ta dziwna cecha radiograficzna.

Na co patrzysz? Że? To normalny mostek – powiedział, popijając kawę z najłagodniejszym przewracaniem oczami, po czym wyszedł z cichego pokoju.

Wiedziałem wystarczająco, by być niebezpiecznym, ale nie wystarczająco, by dojść do właściwego wniosku. Po drodze siłą przekonania zaciągnąłem ze sobą dwóch innych bardzo wykształconych kolegów. Nawiasem mówiąc, Mulan żył jeszcze cztery lata.

Dane i interpretacja

Wiele osób pytało mnie o kontrowersyjne wyniki badania Prawda na temat crowdsourcingowego badania bezpieczeństwa żywności Pet Food. Nic nie powiedziałem, bo nie przychodziło mi do głowy, co powiedzieć. To jest ta sama odpowiedź, którą mam, gdy ludzie wysyłają mi to zdjęcie przez e-mail i pytają, co to za bryła:

pies uderzy
pies uderzy

Prawidłowa odpowiedź brzmi: „Potrzebuję dużo więcej informacji, zanim ci to powiem”. Tak właśnie myślę o znaczeniu tego badania.

Jak wskazuje dietetyk weterynaryjny dr Weeth w swojej doskonałej odpowiedzi, naukowcy niejako żyją, by czepiać się i wbijać dziury we wzajemnej pracy. Trzeba pozwolić na krytykę, ponieważ w projekcie można pomylić się na wiele sposobów – od sposobu zaprojektowania badania, przez implementację, po interpretację danych.

To uporczywe nękanie społeczności naukowej doprowadziło do ostatecznego zdyskredytowania artykułu Wakefielda dotyczącego badań nad autyzmem i szczepionkami, którego implikacje dla zdrowia publicznego, z którymi wciąż mamy do czynienia, aż do 147 osób, które zachorowały na epidemię odry. rozpoczął się w Najszczęśliwszym miejscu na ziemi.

Bez pozwolenia na ocenę całego procesu badawczego nie mamy możliwości dowiedzenia się, jak trafne są wyniki. Ładna infografika nie jest dziełem nauki. Ani protestowanie „to nie jest śmieciowa nauka” nie oznacza, że tak nie jest.

Co wiemy

Mam nadzieję, że pełny zestaw danych zostanie upubliczniony, łącznie z metodologią. Do tego czasu wszystko, co możemy zrobić, to postępować zgodnie z tym, co nam powiedziano.

Dr Gary Pusillo i dr Tsengeg Purejav z firmy INTI Service Corporation z siedzibą w stanie Iowa byli odpowiedzialni za proces testowania; mieli nieszczęście być poza krajem, podczas gdy cała ta debata się kończy. Susan Thixton, autorka Pet Food Test Results, napisała, że dr Pusillo jest certyfikowanym dietetykiem weterynaryjnym, co teoretycznie jest fantastyczne, ponieważ oznacza, że miałby doświadczenie zarówno w weterynarii, jak i żywieniu, aby nie tylko wykonywać badania. ale także interpretować wyniki. Jest tylko jeden problem: nie jest. (Nawiasem mówiąc, w żaden sposób nie przedstawia się jako jeden).

Dyplomowany dietetyk weterynaryjny jest weterynarzem, który jest również dyplomatą American College of Veterinary Nutrition. Możesz myśleć, że to nieistotne, że to tylko semantyka, ale tak nie jest.

Poświadczenia to wielka sprawa, jak jestem pewien, że sam dr Pusillo powiedziałby ci, gdyby był w pobliżu. Naprawdę chciałbym, aby dr Pusillo i dr Purejav byli dostępni, aby odpowiedzieć na pytania, podczas gdy wszyscy błagamy, aby wiedzieć, co do cholery zrobili, i chciałbym usłyszeć więcej o tym, jak określili „ryzyko”. Mogą to być najbardziej wykwalifikowani ludzie na świecie, ale na razie wszystko, co mam, to infografika i słowo rzecznika konsumentów, że są najlepsi.

Dr Pusillo jest doktorem, który świadczy usługi z zakresu medycyny sądowej, co w rzeczywistości brzmi naprawdę fajnie; Chciałbym usłyszeć o tym więcej. Nie mam powodu wątpić, że jest znakomitym naukowcem. Prawdopodobnie wie tony i tony o tym, jak testować żywność pod kątem określonych substancji. To, co może wiedzieć lub nie, to to, czy te substancje mają znaczenie kliniczne.

Zbieranie danych a interpretacja

Załóżmy, że zbieranie danych zostało przeprowadzone perfekcyjnie. Zbieranie danych to tylko połowa równania; nadal musisz wiedzieć, co z tym zrobić. Możesz mieć wszystkie odpowiedzi przed sobą i nadal nie znać pytania. Naukowcy, z którymi współpracował Thixton, są obecnie poza miastem, więc kogo poprosimy o pomoc w interpretacji?

Biorąc pod uwagę, kto jest teraz w pobliżu, kto mógłby zinterpretować ograniczone dane, które posiadamy, poprzez filtr tego, co ma znaczenie?

Dobrym początkiem byłby mikrobiolog z doświadczeniem w bezpieczeństwie żywności, jako ktoś, kto może powiedzieć, czy konkretne patogeny są rzeczywiście problemem.

Lub certyfikowany przez radę dietetyk weterynaryjny, który może opowiedzieć o analizach składników odżywczych i dlaczego porównywanie suchej masy bez zawartości kalorii jest bezużyteczne. Obaj mają duże zastrzeżenia do tego projektu.

Wiedzą o takich rzeczach więcej niż ja, dlatego odkładam na ich interpretację. Małe rzeczy wiele znaczą. Na przykład, kiedy mówisz „obecne są bakterie”, co masz na myśli? Czy to oznacza, że żywe bakterie zostały wyhodowane przy użyciu sterylnych procedur postępowania w celu wyeliminowania skażenia środowiska? A może test po prostu szukał bakteryjnego RNA, które może pochodzić z martwych bakterii, które zostały zabite podczas przetwarzania, a zatem udowodnić, że produkcja działa zgodnie z reklamą? Nie wiem, ale to z pewnością miałoby znaczenie.

Kiedy firma, z którą współpracujesz na przeprowadzenie testów, prosi o oddzielenie jej nazwy od wszelkiej prasy, która Cię otacza, można wyciągnąć jeden z dwóch wniosków: 1. Nie byli zadowoleni z tego, w jaki sposób ich dane zostały zmanipulowane na etapie interpretacji i nie chcieli być kojarzonym ze złą nauką; lub 2. Wielka Klika Karmy dla Zwierząt Domowych.

Możemy nigdy się nie dowiedzieć. *wzruszać ramionami*

Zwycięstwo w zakresie bezpieczeństwa karmy dla zwierząt domowych

Lubię patrzeć na jasną stronę rzeczy, a z powodów, których nie mogę pojąć, o tym, co uważam za największe odkrycia w badaniu, prawie nie wspominam.

Jakie są trzy najczęściej pojawiające się obawy dotyczące bezpieczeństwa karmy dla zwierząt domowych?

  1. melamina
  2. patogeny o największym znaczeniu dla człowieka, w szczególności Salmonella i Campylobacter
  3. skażenie pentobarbitalem (co oznacza uśpione tusze wytopione w karmie dla zwierząt domowych).

Dlaczego nie zostały one wymienione w raporcie ryzyka?

Ponieważ nie znaleziono. Szukali wszystkich tych produktów. Wszystkie dwanaście testowanych karm nie zawierało trzech największych obaw, jakie pojawiły się w ostatnim czasie, dotyczących bezpieczeństwa karmy dla zwierząt. To już coś, nie sądzisz?

Jestem optymistą. Spójrzmy na jasną stronę rzeczy, co powiesz?!

Przyjrzyjmy się więc tutaj:

Lubię zadawać pytania. Nie mam problemu z kwestionowaniem konsumentów, kolegów, własnego przywództwa zawodowego. Myślę, że zaniepokojeni konsumenci to dobrzy konsumenci i cieszę się, że każdy, kto zainwestował wystarczająco dużo, by dbać o to, co trafia do ich zwierzaka, czy to żywność, leki czy rośliny. Zdecydowałem się nie pracować w konkretnych firmach z branży, więc mogę swobodnie mówić, czego chcę, nie martwiąc się o moją pracę lub reklamodawców.

Biorąc to pod uwagę, myślę, że musimy również przyjąć podejście do życia jak brzytwa Ockhama i założyć w pewnym momencie, że firmy mówią prawdę, gdy mówią nam, że nie próbują aktywnie zabijać naszych zwierząt. Są problemy, niektóre duże, a niektóre małe, i warto się nimi zająć, ale jeśli nie możesz ostatecznie zaakceptować, że generalnie starają się postępować właściwie, możemy nie być w stanie nigdy tego zrobić. dojść do porozumienia. W ramach zawodu, który regularnie zajmuje się tego rodzaju nieufnością, przychodzi moment, w którym musisz powiedzieć: „Jeśli masz zamiar upierać się, że zamierzam cię skrzywdzić bez względu na to, co powiem, to ja prawdopodobnie powinien po prostu odejść teraz.

Zakończmy więc w wysokim stopniu: toast za tych, którym zależy. Myślę, że wszyscy tutaj się kłócą z tego powodu, nawet jeśli wnioski są różne. Przystawki bez salmonelli dla wszystkich!

The Truth About Pet Food Research została pierwotnie opublikowana na Pawcurious.com

Zalecana: