Czy Wyścigi Konne Zasługują Na Twoje Wsparcie?
Czy Wyścigi Konne Zasługują Na Twoje Wsparcie?

Wideo: Czy Wyścigi Konne Zasługują Na Twoje Wsparcie?

Wideo: Czy Wyścigi Konne Zasługują Na Twoje Wsparcie?
Wideo: Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie - Historia wyścigów konnych i Toru Służewiec 2024, Grudzień
Anonim

Odetchnąłem z ulgą wieczorem w sobotę 5 maja. 138. bieg Kentucky Derby dobiegł końca, a karetka pogotowia dla koni nie musiała zabierać pasażerów, nie postawiono ekranów, aby chronić widzów przed tragedią i wszyscy bezpiecznie wrócili do stodoły.

O tak, a wyścig… był dobry. Mnóstwo utalentowanych koni, szybki start i wczesne frakcje, a potem ekscytujące zwycięstwo z tyłu przez I’ll Have Another (jego imię nawiązuje do ciasteczek, a nie do alkoholu, jak twierdzą jego koneksje). Zwycięski dżokej, nowo przybyły Mario Gutierrez, płakał z radości w wywiadach po wyścigu. To był dobry moment.

Niestety, po prostu nie lubię wyścigów konnych tak jak kiedyś. W przeszłości marzyłem o własnej małej hodowli, w której mógłbym obserwować, jak „moje” dzieci dorastają, a następnie odgrywać rolę w ich nieuniknionych triumfach na torze. Wtedy dwie myśli sprowadziły mnie z powrotem na ziemię: 1) O ile nie chciałem żyć na śmietniku i ogólnie być bardziej skąpym niż jestem, nigdy nie będę miał rezerw gotówki niezbędnych do tego przedsięwzięcia (w dzisiejszych czasach żadnych dodatkowych pieniędzy trafiłem na fundusz studencki mojej córki, gdzie bez wątpienia będzie znacznie lepiej wykorzystany) i 2) nie sądzę, abym zniósł utratę jednego z moich koni z powodu kontuzji odniesionej podczas wyścigu, w którym go zgłosiłem.

To prawda, że supergwiazdy, które startują w pierwszą sobotę maja, prowadziły dobre życie przez trzy krótkie lata swojego istnienia, ale wszystko to może się zmienić nawet po kontuzji nie zagrażającej życiu lub serii strat. Nie mogę oglądać nawet najbardziej rozpieszczonych koni pełnej krwi, nie myśląc o wszystkich koniach biegających po mniejszych torach w całym kraju i ciężkim życiu, jakie prowadzą, i niepewnej przyszłości, która ich czeka.

Tak więc, prawdopodobnie będę nadal oglądać od czasu do czasu duże wyścigi w telewizji, kiedy mój harmonogram na to pozwoli, ale jeśli chodzi o branie bardziej aktywnej roli w wyścigach konnych – czy to jako obstawiający, czy też potencjalny hodowca/właściciel – będę musiał udawać teraz. Wyścigi robią pewne postępy w poprawie dobrostanu swoich koniowatych sportowców (tory syntetyczne, organizacje charytatywne i sanktuaria poświęcone emerytowanym zawodnikom itp.), ale przed nimi jeszcze długa droga.

image
image

dr. jennifer coates

Zalecana: