Spisu treści:

Stosowanie Meloksykamu U Kotów – Leki Niebezpieczne Dla Kotów
Stosowanie Meloksykamu U Kotów – Leki Niebezpieczne Dla Kotów

Wideo: Stosowanie Meloksykamu U Kotów – Leki Niebezpieczne Dla Kotów

Wideo: Stosowanie Meloksykamu U Kotów – Leki Niebezpieczne Dla Kotów
Wideo: Szalejąca kotka Filemonka na drapaku 2024, Może
Anonim

Ostatnia aktualizacja 25 lutego 2016 r.

W styczniu 2011 roku pisałem o nowym ostrzeżeniu, które zostało dodane do etykiety meloksykamu, niesteroidowego leku przeciwzapalnego. To czyta:

Ostrzeżenie: Wielokrotne stosowanie meloksykamu u kotów wiąże się z ostrą niewydolnością nerek i śmiercią. Nie podawać kotom dodatkowych dawek meloksykamu do wstrzykiwań lub doustnie

Byłem dość załamany, gdy zaczęły pojawiać się doniesienia o niewydolności nerek u kotów leczonych meloksykamem. Początkowo wyglądało to jak doustna formuła tego leku (płyn o smaku miodu, który łatwo wstrzyknąć do pyska kota lub dodać na jedzenie) może być dobrodziejstwem w leczeniu przewlekłego bólu u kotów, na przykład spowodowanego chorobą zwyrodnieniową stawów. Badania wykazały, że 90 procent kotów w wieku powyżej 12 lat ma radiologiczne dowody tej choroby, ale nie mamy bezpiecznego, skutecznego i ekonomicznego sposobu leczenia ich bólu.

Stosowałem meloksykam u kilku pacjentów i jednego z moich kotów przez jakiś czas bez żadnych skutków ubocznych i zadziałał bardzo dobrze. Ale po tym, jak ostrzeżenie w pudełku zostało dodane do etykiety, przestałem go zalecać we wszystkich przypadkach, z wyjątkiem najbardziej ekstremalnych, oczekujących na eutanazję.

Może przesadnie zareagowałem. Badanie opublikowane w październiku ubiegłego roku oferuje inną perspektywę stosowania meloksykamu u kotów zarówno z chorobą zwyrodnieniową stawów (choroba zwyrodnieniowa stawów), jak i przewlekłą chorobą nerek. Pozwolę sobie sparafrazować streszczenie artykułu:

Przeszukano dokumentację medyczną (2005-2009) kocich przychodni dla kotów z chorobą zwyrodnieniową stawów (DJD) leczonych meloksykamem.

Koty te zostały podzielone według tego, czy występowała wykrywalna przewlekła choroba nerek (PChN) („grupa nerkowa”), czy nie („grupa nerkowa”), a w przypadku „grupy nerkowej” według kategorii IRIS kota. Biochemia surowicy, analiza moczu (w tym ciężar właściwy moczu [USG]), masa ciała i ocena stanu zdrowia były regularnie monitorowane. Progresję PChN w „grupie nerkowej” i „grupie nienerkowej” kotów porównano z dwiema grupami kotów kontrolnych dopasowanych pod względem wieku i IRIS, które nie otrzymywały meloksykamu (z tej samej kliniki, w tym samym okresie).

Trzydzieści osiem kotów z DJD otrzymujących długotrwałą terapię meloksykamem spełniło kryteria włączenia. Spośród nich 22 koty miały stabilną PChN na początku leczenia (stadium 1 – osiem kotów; stadium 2 – 13 kotów; stadium 3 – jeden kot). Pozostałe 16 kotów miało początkowo prawidłowe parametry nerkowe i odpowiednio skoncentrowany mocz.

Nie było różnicy w sekwencyjnych pomiarach stężenia kreatyniny w surowicy lub USG pomiędzy „grupą nienerkową” leczoną meloksykamem a kotami kontrolnymi nieleczonymi meloksykamem. Progresja choroby nerek była mniejsza w „grupie nerek” leczonej meloksykamem w porównaniu z dopasowanymi wiekowo i IRIS kotami z PChN, którym nie podawano meloksykamu. Wyniki te sugerują, że długotrwała dawka podtrzymująca 0,02 mg/kg meloksykamu może być bezpiecznie podawana kotom w wieku powyżej 7 lat, nawet jeśli mają CKD, pod warunkiem, że ich ogólny stan kliniczny jest stabilny. Długotrwała terapia meloksykamem może spowolnić postęp choroby nerek u niektórych kotów cierpiących zarówno na PChN, jak i DJD. Aby potwierdzić te ustalenia, wymagane są badania prospektywne.

Ciekawy. Musisz się zastanowić, jaka jest różnica między tym australijskim badaniem a tym, co widzieliśmy tutaj w Stanach. Czy to możliwe, że niektórzy amerykańscy weterynarze nie zalecali tej ultra niskiej dawki leku dla kotów lub że właściciele myśleli „jeśli trochę jest dobre, więcej będzie lepiej?” Nie wiem, ale ponownie rozważam zastosowanie meloksykamu u kotów, które nie zareagowały na inne terapie przeciwbólowe, o ile ich właściciele są świadomi zarówno potencjalnych korzyści, jak i zagrożeń.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Jennifer Coates

Zdjęcie dzięki uprzejmości Boehringer Ingelheim

Zalecana: