Wiedząc, Kiedy Nadszedł Czas Twojego Zwierzaka
Wiedząc, Kiedy Nadszedł Czas Twojego Zwierzaka

Wideo: Wiedząc, Kiedy Nadszedł Czas Twojego Zwierzaka

Wideo: Wiedząc, Kiedy Nadszedł Czas Twojego Zwierzaka
Wideo: Perfect - Wszystko ma swój czas (official video) 2024, Grudzień
Anonim

Częstym niepokojem wśród większości właścicieli zwierząt z chorobą nowotworową jest strach przed niewiedzą, kiedy ich zwierzę cierpi lub cierpi z powodu choroby, i wynikająca z tego obawa o utrzymanie swojego zwierzaka przy życiu dla własnej korzyści.

Lekarze weterynarii stosują obiektywne parametry do określenia, czy zwierzę jest bolesne, takie jak obserwowanie zwiększonego tętna i/lub częstości oddechów, zauważanie wokalizacji lub obecność rozszerzonych źrenic itp. Są to jednak stosunkowo „oczywiste” objawy, nawet niemedyczne przeszkolone osoby prawdopodobnie byłyby w stanie rozpoznać.

A co z bardziej subtelnymi oznakami bólu? Jak możemy stwierdzić, czy zwierzę ma mdłości? Czy możemy wykryć ból lub zmęczenie? Skąd wiemy, że te znaki tak bardzo wpływają na życie zwierzaka, że najlepszym rozwiązaniem jest zakończenie cierpienia?

Możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że często nie mam czarno-białych odpowiedzi na te ważne pytania. Widzę, jak to frustruje właścicieli, zwłaszcza gdy jednym z ich głównych celów w rozmowie ze mną jest poznanie statystyk dotyczących oczekiwanego czasu przeżycia ich zwierzaka z leczeniem lub bez lub skąd będą wiedzieć, kiedy nadejdzie czas?

Jest prawie niemożliwe, abym mógł przewidzieć, jak długo zwierzę będzie żyło na podstawie typu nowotworu. Zwykle potrafię opisać, jak mogą wyglądać końcowe etapy choroby, ale nie mogę wiedzieć, kiedy będą one tak wpływać na właściciela, że zdecydowaliby się na humanitarną eutanazję swojego zwierzaka. Mogę tylko powiedzieć im, czego szukać, co potencjalnie wpłynie na jakość życia, nie mogę podjąć za nich decyzji.

Kilka przykładów może być najlepszym sposobem na wyjaśnienie mojego punktu widzenia.

Psy i koty z nowotworami pęcherza moczowego i/lub cewki moczowej często wykazują oznaki wysiłku przy oddawaniu moczu, oddawanie tylko niewielkich ilości moczu i zwiększoną częstotliwość oddawania moczu. Mogą nawet wykazywać oznaki nietrzymania moczu, gdy ciśnienie w pęcherzu narasta, powodując niedrożność guza.

Zazwyczaj zwierzęta są całkowicie normalne pod każdym innym względem: jedzą, piją, bawią się, śpią i przytulają się tak jak zawsze, ale widoczne są wyraźne oznaki dyskomfortu, gdy próbują wyeliminować. Kiedy widzę psy i koty wykazujące takie objawy, nie waham się powiedzieć właścicielom, że czuję, że ich pupile cierpią. Mimo to widziałem zwierzęta z takimi nowotworami żyjące z objawami przez ponad sześć miesięcy. Czy to sprawiedliwe dla tego zwierzaka? Czy nie byłoby lepiej poddać ich eutanazji, zanim pojawią się te znaki, czy też jest to równie niesprawiedliwe, ponieważ zawsze wydają się tak szczęśliwi?

Zwierzęta z chłoniakiem, częstym nowotworem białej krwinki zwanej limfocytem, często wykazują oznaki letargu, nudności, wymiotów i biegunki oraz utraty wagi w miarę postępu choroby. Objawy są progresywne i mogą utrzymywać się przez tygodnie lub dłużej, zanim zwierzę może umrzeć w sposób naturalny, ale czy to sprawiedliwe, aby zwierzę to zniosło? Czy wierzę, że te zwierzęta są bolesne?

Opierając moje informacje na tym, co wiemy o ludziach z chłoniakiem, dyskomfort związany z chorobą nie jest ostry i ostry, jak można by się spodziewać po ranie lub złamaniu. Ale czy to oznacza, że można patrzeć, jak zwierzęta nie czują się dobrze przed podjęciem decyzji o zakończeniu życia? Jaki, jeśli w ogóle, stopień nudności, letargu lub utraty wagi jest akceptowalny?

Najtrudniejszymi przypadkami do leczenia są zwierzęta domowe z guzami w obrębie kości lub wieloma kośćmi. Zwierzęta będą wykazywać zewnętrzne oznaki bólu, utykając lub nie obciążając dotkniętej kończyny, ale często nadal wydają się szczęśliwe, aktywne i zdrowe.

Logicznie wiemy, że takie zwierzęta są bolesne. Gdyby tak nie było, normalnie używaliby kończyny. Pomimo kilku opcji leczenia bólu kości, nie wierzę, że naprawdę wykonujemy odpowiednią pracę, aby zapewnić zwierzęciu komfort i omawiam eutanazję jako opcję dla zwierząt w momencie diagnozy. Ponieważ wiele z tych zwierząt zazwyczaj nie wykazuje innych zewnętrznych oznak choroby, właściciele mogą mieć trudności z racjonalizacją tego.

Zawsze mówię: „Co jeden właściciel będzie tolerował, inny nie” i nie ma sposobu, abym mógł przewidzieć, jak długo przeżyje którekolwiek z tych zwierząt z wyżej wymienionymi typami nowotworu, ponieważ ostatecznie będzie to decyzja właściciela o tym, jak długo będą mogli żyć ze swoim zwierzakiem wykazującym objawy kliniczne.

Główną częścią mojej pracy jest bycie najsilniejszym orędownikiem mojego pacjenta i informowanie właścicieli, kiedy wydaje mi się, że nie mamy opcji i kiedy ich zwierzę cierpi na chorobę. Nie jest to szczególnie przyjemna część mojej pracy, ale to odpowiedzialność, którą wziąłem na siebie. Podobnie, właściciele również ponoszą ogromną odpowiedzialność za upewnienie się, że ich pupile są pod dobrą opieką, a także za to, aby wiedzieć, jak ulżyć cierpieniu, gdy nadejdzie „czas”.

Skąd miałbyś wiedzieć, kiedy wystarczy? Z mojego doświadczenia wynika, że ci, którzy obawiają się odpowiedzi na to pytanie, są najbardziej przygotowani, ponieważ są tak świadomi potrzeb i dobrego samopoczucia swojego pupila.

Często po prostu mówią mi, że „po prostu wiedzieli, że nadszedł czas”.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Joanne Intile

Zalecana: