Jedyny Efekt Uboczny Leczenia Raka, Którego Lekarze Nie Mogą Kontrolować - Toksyczność Finansowa I Leczenie Raka
Jedyny Efekt Uboczny Leczenia Raka, Którego Lekarze Nie Mogą Kontrolować - Toksyczność Finansowa I Leczenie Raka

Wideo: Jedyny Efekt Uboczny Leczenia Raka, Którego Lekarze Nie Mogą Kontrolować - Toksyczność Finansowa I Leczenie Raka

Wideo: Jedyny Efekt Uboczny Leczenia Raka, Którego Lekarze Nie Mogą Kontrolować - Toksyczność Finansowa I Leczenie Raka
Wideo: Czy można uratować mózg? 2024, Może
Anonim

Znamy bardziej powszechne skutki uboczne związane z chemioterapią: nudności, wymioty, letarg i wypadanie włosów. Zbyt łatwo odnosimy się do takich znaków, czy to w wyniku naszych osobistych doświadczeń, czy doświadczeń przyjaciół/bliskich, czy nawet za pośrednictwem różnych mediów.

W onkologii weterynaryjnej podejmuje się wszelkie środki ostrożności, aby ograniczyć takie skutki uboczne. Akceptujemy znacznie niższy wskaźnik toksyczności u psów i kotów, więc nasze początkowe dawki leków są zwykle niższe niż w przypadku naszych ludzkich odpowiedników. Jeśli wystąpią skutki uboczne, szybko zmniejszamy przyszłe dawki lub opóźniamy leczenie, utrzymując bezpieczeństwo naszego pacjenta na pierwszym planie. Chcemy, aby nasi pacjenci pozostali szczęśliwi i zdrowi, znosząc swoje protokoły, i pozostali nieświadomi potencjalnie negatywnych konsekwencji tak poważnych środków zaradczych..

Jest jeden efekt uboczny chemioterapii, którego zarówno weterynarze, jak i onkolodzy wciąż nie są w stanie odpowiednio kontrolować. Bez względu na to, ile wysiłku włożymy, aby temu zapobiec, jesteśmy na łasce tego najbardziej niepokojącego urazu związanego z niepożądanym leczeniem. Obawa, o której mówimy, nazywa się toksyczność finansowa.

We wspomnianym badaniu badacze porównali wyniki badań ankietowych oceniających wpływ kosztów opieki zdrowotnej na samopoczucie i leczenie pacjentów onkologicznych, którzy kontaktowali się z ogólnokrajową fundacją do współpłacenia, z wynikami pacjentów leczonych w akademickim ośrodku medycznym. Wyniki są oszałamiające.

Spośród 254 uczestników 75% złożyło wniosek o dofinansowanie leków. Czterdzieści dwa procent uczestników zgłosiło znaczące lub katastrofalne subiektywne obciążenie finansowe; 68% ograniczyło działalność rekreacyjną, 46% ograniczyło wydatki na żywność i odzież, a 46% wykorzystało oszczędności na pokrycie bieżących wydatków.

Aby zaoszczędzić pieniądze, 20% przyjmowało mniej niż przepisana ilość leków, 19% częściowo zrealizowanych recept, a 24% całkowicie unikało realizacji recept.

Osoby ubiegające się o pomoc w zakresie współpłacenia były bardziej skłonne niż osoby niebędące kandydatami do stosowania przynajmniej jednej z tych strategii w celu pokrycia kosztów (98% w porównaniu do 78%).

Jeden wniosek z badania jest taki, że toksyczność finansowa ma zarówno stronę obiektywną (prawdziwe wyliczenie obciążeń, jakie leczenie nakłada na osobę dotkniętą chorobą), jak i stronę subiektywną (mniej namacalne cierpienie, jakie ciężar leczenia nakłada na pacjenta).

Innym wnioskiem było to, że konsekwencje toksyczności finansowej wykraczają daleko poza książeczkę czekową i rozciągają się na ważne informacje demograficzne, w tym na wskaźniki odpowiedzi i statystyki przeżycia. Pacjenci mogą w rzeczywistości przestać brać leki, a nawet całkowicie zaprzestać leczenia, z powodu rosnących kosztów ich własnej opieki zdrowotnej i obciążenia, jakie to nakłada na ich życie..

Nic dziwnego, że chociaż toksyczność finansowa nie jest zwykle omawiana jako „rzeczywisty” efekt uboczny w medycynie weterynaryjnej, pieniądze odgrywają ogromną rolę w opiece onkologicznej nad zwierzętami towarzyszącymi. Pracując przez tak długi czas bezpośrednio w okopach, zaryzykowałbym nawet zaryzykowanie, że weterynarze mają do czynienia z toksycznością finansową znacznie częściej niż nasi lekarze.

Kiedy rak atakuje ukochanego zwierzaka, oprócz emocjonalnego żniwa, większość właścicieli musi w pewnym momencie wziąć pod uwagę pieniężny wpływ diagnozy. W przeciwieństwie do ludzi, u których zdiagnozowano raka, naszym zwierzętom zazwyczaj brakuje kompleksowej opieki zdrowotnej, która pokryłaby nawet rutynowe koszty, nie mówiąc już o opiece onkologicznej.

Od dawna żartem w medycynie weterynaryjnej jest uważać na właściciela, który twierdzi, że „pieniądze nie są problemem”, ponieważ najczęściej nie jest to problem, ponieważ nie mają żadnych. Rak na ogół zawsze daje poczucie pilności i wielokrotnie byłem świadkiem, kiedy właściciele podejmują decyzje dotyczące opieki nad swoim zwierzakiem bez pełnego rozważenia finansów. Z całą powagą, nie wiem, czy właściciel, który daje mi wolną rękę w diagnostyce i/lub leczeniu, naprawdę jest w stanie sobie pozwolić na różne rzeczy, czy też podejmuje decyzje w oparciu o emocje.

Widziałem wiele reakcji na koszt chemioterapii dla zwierząt domowych. Większość właścicieli jest dobrze przygotowana przez swoich lekarzy weterynarii podstawowej opieki zdrowotnej do oszacowania kosztów różnych planów leczenia. Z pewnością zdarzają się przypadki całkowitego „szoku naklejki”, gdzie liczby, które omawiam, wcale nie są zgodne z tym, czego oczekiwali właściciele. Innym razem reakcja jest odwrotna, gdzie jest wielkie zaskoczenie, a leczenie uważa się za niedrogie.

Niewiele mogę zrobić, aby kontrolować koszty weterynaryjnej opieki onkologicznej. Niestety systemy cenowe są złożone; podyktowane czynnikami znacznie wykraczającymi poza moją zawodową „jurysdykcję”. Ale nie wystarczy, że rozmawiam z właścicielami o skutkach ubocznych tylko o fizycznych objawach związanych z leczeniem. Jestem w równym stopniu odpowiedzialny za próby zapobiegania toksyczności finansowej, kiedy tylko mogę.

Podobnie jak w przypadku wielu aspektów medycyny weterynaryjnej (i ogólnie życia), jasna komunikacja jest niezbędna, aby wszyscy byli na tej samej stronie. Twój weterynarz nigdy nie powinien osądzać Cię za to, że decydujesz się na finanse na pierwszym miejscu, gdy zastanawiasz się, jak postępować z opieką nad swoim zwierzakiem. I nigdy nie powinieneś oceniać swojego lekarza za szczere mówienie o cenach, szacunkach, kosztach i oczekiwaniach. Byłem w takiej sytuacji więcej razy, niż chciałbym przyznać i jest to nieprzyjemne dla wszystkich stron.

Możemy nie być w stanie wyeliminować toksyczności finansowej z naszego schematu leczenia, ale zarówno lekarze weterynarii, jak i właściciele mają obowiązek zwracać baczną uwagę na nawet najsubtelniejsze oznaki tego ważnego efektu ubocznego.. Jeśli potraktujemy go tak pilnie i skutecznie, jak robimy bardziej oczywiste objawy, mamy gwarancję, że zmniejszymy jego wpływ i zapewnimy dalsze utrzymanie jakości życia naszych pacjentów, zarówno w klinice weterynaryjnej, jak i poza nią.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Joanne Intile

Zalecana: