Spisu treści:

Canimx: Ratownictwo I Opieka Zdrowotna Dla Zwierząt W Meksyku I Poza Nim
Canimx: Ratownictwo I Opieka Zdrowotna Dla Zwierząt W Meksyku I Poza Nim

Wideo: Canimx: Ratownictwo I Opieka Zdrowotna Dla Zwierząt W Meksyku I Poza Nim

Wideo: Canimx: Ratownictwo I Opieka Zdrowotna Dla Zwierząt W Meksyku I Poza Nim
Wideo: lecznica weterynaryjna 2024, Może
Anonim

Autor: Helen Anne Travis

Joerg Dobisch ratuje psy od dziecka. Kiedy przeprowadził się do La Paz w Meksyku, jego brat ostrzegł go, że na ulicach będzie mnóstwo bezpańskich psów.

„Powiedział mi, że tam nie przeżyjesz” – mówi Dobisch.

Rzeczywiście, w ciągu 24 godzin od przybycia do Meksyku uratował swojego pierwszego psa.

Ale w Meksyku było o wiele więcej bezpańskich psów, które potrzebowały jego pomocy. Dlatego w sierpniu 2015 roku Dobisch i jego żona Claudia Capistran, obecnie prezes i dyrektor organizacji, założyli Canimx, szpital ratownictwa dla zwierząt, który pomaga ponad 1000 psom miesięcznie.

Obecnie Canimx prowadzi trzy szpitale w La Paz, mobilną klinikę weterynaryjną i kilka pojazdów ratowniczych dla zwierząt. Planują również rozszerzyć działalność na Mazatlán i Cancun oraz otworzyć klinikę w Ekwadorze.

Ich operacje w La Paz są otwarte 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i są obsługiwane przez profesjonalnych lekarzy weterynarii i specjalistów, którzy otrzymują godziwą pensję. Są w stanie służyć każdemu, bez względu na potrzeby. Ale to, co sprawia, że Canimx jest naprawdę wyjątkowy, to fakt, że usługi są oferowane na zasadzie „płać ile możesz”. Nikt nie jest odrzucany za to, że nie stać go na opiekę weterynaryjną.

„Jesteśmy najbardziej ruchliwym szpitalem w całym La Paz” – mówi Dobisch.

Jak Canimx pozostaje w biznesie?

Canimx otrzymał w tym roku tylko 75 dolarów darowizn i nie ma inwestorów, ale placówka ratownictwa i opieki zdrowotnej dla zwierząt była w stanie działać całkowicie bez długów. Jaki jest ich sekret? Chodzi o kupowanie tanio i sprzedawanie drogo.

Kiedy Dobisch, seryjny przedsiębiorca, zaczął pracować nad Canimxem, wiedział, że chce wymyślić sposób na samowystarczalność biznesu. Nie chciał polegać na darowiznach.

Został więc importerem/eksporterem, kupując tanie leki i sprzęt weterynaryjny – od strzykawek po aparaty rentgenowskie – z południowo-wschodniej Azji i odsprzedając je lokalnym weterynarzom i klientom po wyższej cenie. Sprzedaje importowane towary za mniej niż można je kupić w Meksyku, co pomaga zwiększyć sprzedaż. Wszystkie zyski wracają do Canimx.

„Weź coś takiego jak obroże przeciw pchłom i kleszczom” – mówi. „Płacimy około 1,30 dolara i odsprzedamy je za 3 dolary. To cholerna sprawa w tym zagajniku lasu.

Jak Canixx robi różnicę

Działalność importowo-eksportowa firmy Dobisch umożliwia firmie Canimx świadczenie wszelkiego rodzaju usług weterynaryjnych, od podstawowych badań kontrolnych, szczepień i odrobaczania po poważne operacje. Mogą nawet podawać chemioterapię zwierzętom chorym na raka – wszystko w niewiarygodnie obniżonym tempie.

„Społeczność tutaj w La Paz – oni nas kochają” – mówi. „Ale wszyscy weterynarze nas nienawidzą, ponieważ oferujemy tak dobrą jakość. W przypadku niektórych rodzin jest to pierwszy raz, kiedy mogą uzyskać wysokiej jakości opiekę nad swoimi zwierzętami”.

Oprócz szpitali Canimx prowadzi również centrum ratownictwa i adopcji zwierząt. Obecnie do adopcji trafia 80 kotów i psów. Nie ma klatek; zwierzęta mają wolny wybieg ośrodka.

Canimx nawiązał również współpracę z lokalną policją i organizacjami rządowymi, a nawet opracował aplikację, aby zapewnić, że każdy, kto znajdzie chore lub ranne zwierzę, może natychmiast skontaktować się z nimi w celu uzyskania pomocy. Pomagają przynajmniej jednemu psu dziennie.

Plan Canimx na przyszłość

Kolejnym celem Dobischa jest rozszerzenie działalności na Amerykę i resztę świata.

„To działa wszędzie”, mówi. „Canimx można zapakować i przenieść do dowolnego miejsca w Meksyku, Ameryce i poza nią”.

Podczas gdy pracuje nad rozszerzeniem swojej działalności, Dobisch mówi, że jest szczęśliwy, że może przynajmniej pomóc zwierzętom z Meksyku w uzyskaniu niedrogiej, wysokiej jakości opieki.

„Ludzie chcą być dobrymi rodzicami zwierząt domowych” – mówi. „Gdybyście mogli zobaczyć, ile dzieci przyszło tu ze swoimi rodzinami, płacząc, bo nikt im nie pomagał. Nigdy nie czułem się tak dobrze”.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Canimx

Zalecana: