Podróż Jenny: Od Bezpańskiego Psa Do Ratującego życie Psa Służbowego
Podróż Jenny: Od Bezpańskiego Psa Do Ratującego życie Psa Służbowego

Wideo: Podróż Jenny: Od Bezpańskiego Psa Do Ratującego życie Psa Służbowego

Wideo: Podróż Jenny: Od Bezpańskiego Psa Do Ratującego życie Psa Służbowego
Wideo: Mój PIES WYJECHAŁ, przez moją CIĄŻĘ! 2024, Grudzień
Anonim

Wrzesień to Narodowy Miesiąc Psów Służby, a wraz z nim niezliczone historie bohaterstwa i miłości między tymi niesamowitymi psami a ludźmi, którzy na nich polegają.

Jednym z tych właśnie psów jest Jenna, 6-letnia pieska opieki medycznej i pomocy drogowej, która mieszka w Indianapolis w stanie Indiana ze swoją osobą, Sarah Sheperd.

Sheperd, która od dzieciństwa była głucha na lewe ucho, uczestniczyła w wypadku samochodowym w 2007 roku, w wyniku którego miała długotrwałe problemy fizyczne. Ale 31 maja 2011 roku życie Sheperda zmieni się w zupełnie nowy, pozytywny sposób.

Adoptowała wówczas 5-miesięczną Jennę, która znajdowała się na liście zabójstw w schronisku. „Była bezdomna, kiedy przywieźli ją do schroniska” – powiedział Sheperd petMD. „Była chora, dlatego została umieszczona na liście zabójstw, ponieważ nie było ich stać na jej leczenie”.

Przez czysty przypadek Sheperd był tego dnia w schronisku i po raz pierwszy spotkał Jennę. Godzinę później została mamą jednego bardzo szczęśliwego i niesamowitego szczeniaka. „Zapłaciłam 40 dolarów za psa, który uratował mi życie więcej razy, niż mogę zliczyć” – powiedziała.

Od tego czasu Sheperd szkolił Jennę, aby była jej psem służbowym. „Zauważyłem, że od pierwszego dnia była niesamowita, inteligentna i głęboko zmotywowana… natychmiast związaliśmy się” – wspomina Sheperd.

Po dwóch latach szkolenia „Jenna zaczęła uczęszczać ze mną na Purdue University jako pełnoprawny pies służbowy” – powiedział Sheperd. „Zdała test dostępu publicznego tego lata śpiewająco. Obecność jej ze mną podczas mojego drugiego roku w Purdue zrobiła wielką różnicę na świecie”.

Od tego dnia Jenna pomaga Sheperdowi być „normalną” osobą, od Purdue do świata pracy. Prowadzi ją przez jej problemy zdrowotne, takie jak migreny i inne fizyczne ograniczenia. „Ona wyczuwa wzrost ciśnienia krwi, ostrzega o nieświadomym wzroście pobudzenia i zmianach hormonalnych, których nie zawsze zauważam, ale które zwykle prowadzą do moich migren” – opisała.

Chociaż problemy Sheperda są „ciągłym, ciągle zmieniającym się procesem”, powiedziała, Jenna jest w stanie sprostać zadaniu i była w stanie „nauczyć się nowych rzeczy, aby dostosować się do nowych potrzeb w miarę upływu czasu”.

Od budzenia Sheperda rano po pomaganie jej wchodzić i schodzić po schodach, Jenna uczyniła świat łatwiejszym i mniej stresującym miejscem dla swojego właściciela.

„Wyraźnie ufam Jennie, że zapewni mi bezpieczeństwo fizyczne, więc nie muszę się stresować ani martwić” – powiedział Sheperd. „Z emocjonalnego i psychicznego punktu widzenia cały czas mam przy sobie mojego najlepszego przyjaciela. Jest w tym poczucie spokoju i bezpieczeństwa”.

Ze względu na Jennę Sheperd postawił sobie za misję edukowanie ludzi na temat psów służbowych i ważnej roli, jaką odgrywają dla ludzi takich jak ona. Sheperd przemawia w szkołach, a nawet przedstawiła prezentację w swojej pracy o życiu psa usługowego i różnych typach ludzi, którym pomagają.

„Najważniejszą rzeczą, o której staram się edukować, jest idea niewidzialnej niepełnosprawności” – mówi Sheperd. „Poza tym, że chodzę trochę śmiesznie, większość ludzi nie wie, że jestem niepełnosprawna i zazwyczaj myśli, że szkolę Jennę dla kogoś innego. Oprócz niewidocznej niepełnosprawności, [staram się], aby ludzie zrozumieli, że to wymaga bardziej niż żeby pies siadał i kładł się na polecenie, aby był psem służbowym. To wielkie nieporozumienie, które chciałbym zmienić”.

Jenna, która ma teraz 6 lat i została opisana przez Sheperda jako „stara, poważna dusza”, za kilka lat przejdzie na emeryturę. Sheperd planuje jeszcze w tym roku adoptować kolejnego szczeniaka, aby rozpocząć proces szkolenia. „Zanim szczeniak będzie gotowy do wyjścia, Jenna będzie miała 9 lat i będzie gotowa do życia na kanapie”.

Ale nawet kiedy Jenna przejdzie na emeryturę, jej wysiłki jako psa usługowego Sheperda nigdy nie zostaną zapomniane. „Bez Jenny byłoby mi bardzo trudno robić to, co robię” – powiedział Sheperd. „Dosłownie ciągnie mnie do przodu przez większość dni i pozwala mi być niezależnym”.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Sarah Sheperd

Zalecana: