Ubezpieczenie Zwierząt Domowych: Trzy Osobiste Doświadczenia
Ubezpieczenie Zwierząt Domowych: Trzy Osobiste Doświadczenia

Wideo: Ubezpieczenie Zwierząt Domowych: Trzy Osobiste Doświadczenia

Wideo: Ubezpieczenie Zwierząt Domowych: Trzy Osobiste Doświadczenia
Wideo: Ubezpieczenie zwierząt domowych: Ubezpieczenia UK 2024, Listopad
Anonim

„Kiedy mój kot potrzebował operacji za pięć tysięcy dolarów”, mówi John, „byłem w trudnej sytuacji. Straciłem pracę i po prostu nie miałem pieniędzy. Operacja oznaczałaby uratowanie mojego kota. ciężkie czasy, nie wiedziałem, co robić”.

John nie jest sam w swoim rozterce. Bez ubezpieczenia jego sytuacja wydawała się tragiczna. Na szczęście jeden z jego przyjaciół zorganizował zbiórkę pieniędzy „Save Pancake the Cat” za pośrednictwem Facebooka i MySpace. Dzięki darowiznom wypłacanym Paypalowi i niewielkiej pomocy rodziny udało mu się zebrać wystarczająco dużo, by uratować Pancake, brytyjski krótkowłosy.

John kupił teraz ubezpieczenie dla zwierząt. Według niego: „Nie możesz liczyć na jałmużnę. To, co mi się przydarzyło, było niczym innym jak cudem i prawdopodobnie nie stanie się to następnym razem, więc upewniłem się, że zakryłem moje bazy”.

Są jednak ludzie, którzy nie mają tyle szczęścia, co John.

„Kiedy u mojego psa, Boxy'ego, zdiagnozowano raka, po prostu nie było mnie stać na chemioterapię” – wyjaśnia Jessica. „Nie było sposobu, aby zebrać pieniądze. A kiedy weterynarz zapytał, czy mam ubezpieczenie, byłem oszołomiony. Nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego dla zwierząt. Gdybym wiedział, Boxy miałby prawdziwy szansa, że będę tu dzisiaj. Niedługo dostanę szczeniaka i tak, upewnię się, że jest ubezpieczony.

Dla Jessiki ubezpieczenie było właściwą drogą. „Przyjrzałem się temu i są różne rodzaje planów i umów. Co ważniejsze, to naprawdę nie jest tak dużo każdego miesiąca. Boxy był rodziną i utrata go, ponieważ po prostu nie miałam gotówki, była okropna, okropna rzecz. Nawet jeśli mój następny pies nigdy nie zachoruje, dla mnie jest to warte dla spokoju ducha.

Adam jednak patrzy na sprawy trochę inaczej.

„Przez całe życie miałem zwierzęta. Ciężko pracuję i oszczędzam pieniądze” – wyjaśnia. „Nie wspominając już o tym, że moje zwierzęta domowe są zwierzętami domowymi, są karmione najlepszej jakości pożywieniem i przechodzą regularne kontrole weterynaryjne. Jasne, coś się wydarzyło, ale wszystkie te rzeczy zostały złapane wcześnie. Więc według moich obliczeń, mam wydałem trochę mniej, niż ubezpieczenie kosztowałoby mnie do tej pory”.

A jeśli coś się wydarzy tam, gdzie kosztuje tysiące dolarów? – Mam pieniądze na pokrycie tego – mówi Adam z pewnym przekonaniem. „Myślę, że przekroczymy ten most, kiedy do niego dojdziemy”.

Jego rady dla innych właścicieli zwierząt domowych? – To moja osobista decyzja. Mam pieniądze – powiedział, wzruszając ramionami. „Ale jeśli nie – jeśli nie – to tak, ubezpieczyłbym je. Ale ubezpieczenie zwierząt domowych powinno być osobistą decyzją”.

Ubezpieczenie zwierzaka (lub nieubezpieczenie zwierzaka) jest zdecydowanie sprawą prywatną. Jeśli myślisz o tym, najlepszym rozwiązaniem jest przeprowadzenie badań i rozważenie zalet i wad. Jeśli zdecydujesz się na zakup ubezpieczenia dla zwierząt, rozejrzyj się i wybierz polisę, która najbardziej Ci odpowiada.

Nasze zwierzęta naprawdę są jak nasze dzieci. Więc jeśli możesz sobie pozwolić na ubezpieczenie, ale nie możesz sobie pozwolić na nieznane koszty wyniszczającej choroby lub wypadku, być może nadszedł czas, aby przyjrzeć się temu małemu spokojowi.

Zalecana: