Dziewięć Kociąt W Pudełku I Dziewięć Kolejnych „horrorów” Szpitala Weterynaryjnego
Dziewięć Kociąt W Pudełku I Dziewięć Kolejnych „horrorów” Szpitala Weterynaryjnego

Wideo: Dziewięć Kociąt W Pudełku I Dziewięć Kolejnych „horrorów” Szpitala Weterynaryjnego

Wideo: Dziewięć Kociąt W Pudełku I Dziewięć Kolejnych „horrorów” Szpitala Weterynaryjnego
Wideo: The Best Game Over Screen in FNF #3 (Friday Night Funkin) 2024, Może
Anonim

Oto kolejny post w stylu listy, w którym opłakuję wiele sposobów, w jakie moi klienci, koledzy, a nawet przypadkowi obywatele potrafią sprawić, że moje życie będzie bardziej stresujące niż jest. W przypadku, gdy potrzebujesz podkładu, oto dziesięć sposobów, aby doprowadzić swojego weterynarza do orzechów (pozyskane z przypadków z ubiegłego miesiąca):

#1: Upuść i uciekaj

Zostaw pudełko pełne dziewięciu (!) kociąt 10 stóp od tylnych drzwi weterynarza. Biegać.

#2: Strategie organizacyjne na ostatnią chwilę

Nie spryskaj ciężarnej kotki i nie sprowadź jej, gdy wykazuje oznaki wczesnej porodu. Teraz błagaj, żeby ją wykastrował „w tej chwili!” Kopacz? Chcesz, aby została poddana eutanazji, jeśli nie można jej spryskać (lub zrobić inny zwrot akcji), ponieważ naprawdę „nie wiesz, co robić” z pięcioma kociętami, które prześwietlenie potwierdza, że wkrótce wyjdą.

#3: Okrutne i niezwykłe traktowanie

Odrzuć akceptację eutanazji jako alternatywy dla twojego psa ze schyłkowym stadium raka płuc (który akurat cierpi na ciężką niewydolność oddechową). Zabierz go do domu, aby zobaczyć, jak umiera straszną śmiercią, ponieważ nie masz pieniędzy, aby odpowiednio hospitalizować go w celu terapii tlenowej i opieki hospicyjnej łagodzącej ból/stres.

#4: Zakładając wszechwiedzę

Grozisz pozwaniem swojego weterynarza za niezdiagnozowanie choroby – kiedy to ty odmówiłeś wydania pieniędzy na badania potrzebne do ustalenia, czy to właśnie tam było.

#5: Nieprzyzwoita propozycja

Zaproś ją (znowu) na randkę – po tym, jak już cię poinformowała, że a) spotyka się z kimś innym, b) nie umawia się z klientami, c) i tak nigdy by się tobą nie zainteresowała.

#6: Zaprzeczenie to długa, smutna rzeka

Powtarzaj za mną: „Nie, mój kot nie może mieć cukrzycy”. Teraz obserwuj, jak twój weterynarz się wierci.

#7: Ślina nie leczy ran

Śmiało, pozwól swojemu psu polizać szwy spajające pomimo ostrzeżeń, a następnie oskarż weterynarza, że nie ostrzegał Cię wystarczająco SILNIE. Śmiało, poproś ją o zapłacenie rachunku awaryjnego w wysokości 900 USD, ponieważ czułeś, że e-obroża ją „dokucza”.

#8: Wiem, że jesteś w Miami, ale nadal…

Spóźnij się 45 minut na swoją pierwszą wizytę u weterynarza ze swoim szczeniakiem – bez wcześniejszego dzwonienia w celu poinformowania kogokolwiek o zbliżającym się spóźnieniu. Zanim to zrobisz, upewnij się, że poprosiłeś o ostatnią możliwą wizytę w sobotę, aby naprawdę zaimponować swojemu weterynarzowi swoimi umiejętnościami organizacyjnymi. Aby uzyskać jak najlepsze wrażenie, przyjdź dokładnie o godzinie planowanego zamknięcia szpitala, aby zapewnić, że cały personel będzie traktował Cię z ciepłym szacunkiem.

#9: Weterynarz jako recepcjonista

Zadzwoń do niej za każdym razem, gdy chcesz zobaczyć swojego zwierzaka. Zażądaj, żeby z tobą porozmawiała, żeby mogła grać recepcjonistkę zgodnie z twoimi potrzebami planowania. Narzekaj ze złością na to, jak niewygodne są jej godziny, gdy bezlitośnie wysysasz jej czas.

#10: Fiasko reklamacji dotyczących opłat

Wyraź siebie energicznie, jeśli chodzi o wycenę usług weterynarza. Złóż skargę na opłaty za połączenia biurowe w wysokości 45 USD. (Nieważne, że w swojej firmie płacisz więcej za woskowanie i wyrywanie linii bikini matek piłkarskich do perfekcji.)

Oczywiście nie są one przeznaczone do refleksji na temat wszystkich klientów weterynaryjnych. To tylko przykłady zabawnych zachowań ludzkich zwierząt, które lubię tu przedstawiać dla waszej rozrywki – i, oczywiście, aby jeszcze raz udowodnić, że prawda jest czasami dziwniejsza niż fikcja w szpitalu dla zwierząt.

Zalecana: