Spisu treści:

Firmy Produkujące Mikrochip Dla Zwierząt Domowych ścierają Się W Naukowym „skanowaniu”
Firmy Produkujące Mikrochip Dla Zwierząt Domowych ścierają Się W Naukowym „skanowaniu”

Wideo: Firmy Produkujące Mikrochip Dla Zwierząt Domowych ścierają Się W Naukowym „skanowaniu”

Wideo: Firmy Produkujące Mikrochip Dla Zwierząt Domowych ścierają Się W Naukowym „skanowaniu”
Wideo: Łódzkie Dni Informatyki 2021 - moduł Junior. Temat D. Opiekun zwierząt domowych 2024, Może
Anonim

Czy twoje zwierzęta mają mikroczip? Moje psy są. Ale będę szczery i powiem, że wszczepiłem im chipy z oczekiwaniem, że ich zaawansowane technologicznie tagi będą mówić głośniej niż ich sprzęt w sytuacji „zagubienia i odnalezienia”. Mikrochip jest tylko zabezpieczeniem. Ale na wypadek, gdyby obroże moich psów jakoś się zgubiły, zawsze mogę mieć nadzieję, że mikroczip pomoże im wrócić do domu.

Korzystam z tej technologii wraz z milionami właścicieli zwierząt na całym świecie. Ale kaprysy zarządzania schronieniem i szpitalem weterynaryjnym są tym, czym są, czasami zastanawiam się, czy moje zagubione psy kiedykolwiek zostaną potraktowane do końca biznesowego skanerem mikroczipowym (urządzenie, którego używamy do „odczytywania” chipów).

Co gorsza, zastosowanie jakiejkolwiek technologii musi uwzględniać jej techniczną omylność. Nic nie jest doskonałe, racjonalnie pojmujemy. Ale jeśli chodzi o magię telewizji, radia, komputerów i mikroprocesorów, zbyt często zakładamy, że produkt jest prawie niezawodny.

Inaczej jest w prawdziwym świecie, jeśli chodzi o identyfikację mikrochipów dla zwierząt domowych. W przeciwnym razie po co nam „skanowanie”?

Pozwólcie, że wyjaśnię: JAVMA (Journal of the American Veterinary Medical Association) z zeszłego miesiąca skutecznie przychyliła się do pojęcia „skanowania” skanera mikroprocesorowego, gdy w swoim numerze na koniec roku zamieściła dwa artykuły od zespołu badawczego zajmującego się mikrochipami..

Celem tych badań było określenie czułości skanerów używanych do wykrywania i odczytywania dostępnych na rynku mikrochipów używanych do identyfikacji zwierząt. Badania te uznano za ważne, aby weterynarze i schroniska mogli ustalić, czy ich wysiłki w zakresie wszczepiania i skanowania pacjentów i podrzutków były tak skuteczne, jak twierdzili producenci mikrochipów.

W pierwszym artykule przyjrzano się wrażliwości „in vitro” różnych skanerów na szereg mikrochipów w kontrolowanych warunkach. Drugi zbadał skanery pod kątem czułości w bardziej rzeczywistych sytuacjach, wykorzystując prawie 4000 zwierząt domowych ze schroniska z sześciu różnych obiektów, aby określić ich względną skuteczność w scenariuszu identyfikacji zwierząt rzeczywistych.

Zespół ten, kierowany przez naukowców ze stanu Ohio, obejmował również przedstawicieli (czytaj: przypuszczalne wsparcie komercyjne) producentów mikrochipów Bayer (mikrochip resQ), Trovan (mikrochip AKC-CAR) i Schering-Plough (mikrochip HomeAgain). Zakładam, że przemysł ciężki, Avid, odmówił udziału (ale mogę się mylić).

Oto, gdzie niektóre podstawowe informacje mogą być przydatne: Branża identyfikatorów mikroprocesorowych dla zwierząt domowych w USA ma stosunkowo krótką żywotność. Dziesięć lat temu niewiele zwierząt otrzymało mikrochipy, które miały pomóc w ich identyfikacji. Obecnie większość schronisk wymaga mikroczipowania dla zwierząt, które przechodzą przez ich drzwi, podczas gdy weterynarze zdecydowanie zalecają ich implantację. A to dlatego, że tylko 30% psów i 2-5% kotów przetrzymywanych w schroniskach wraca do domu.

Istnieją trzy różne rodzaje technologii stosowanych w mikrochipach. Opierają się one na trzech różnych częstotliwościach. Ale mikroczipowanie twojego zwierzaka nie jest tak łatwe jak 1-2-3. Dzieje się tak dlatego, że twoje schronisko lub weterynarz może używać innego standardu mikroczipa niż następny obiekt na ulicy. Więc jeśli wybierzesz jedną markę mikrochipów, może się okazać, że skaner mikrochipów (lub „czytnik”), którego używa twoje lokalne schronisko, nie jest kompatybilny z mikrochipem wszczepionym przez weterynarza.

Oto trochę tła na ten temat z kontrowersyjnej serii postów dotyczących „wojny o mikroprocesory”: post 1, post 2 i post 3.

Aby rozwiązać ten złożony problem i pomóc większej liczbie zwierząt domowych w powrocie do domu, szeroka koalicja zajmująca się dobrostanem zwierząt zaproponowała jednolity standard częstotliwości mikrochipów… a następnie został odrzucony przez niektórych producentów (w szczególności przez Avid, firmę o największym udziale w rynku i najwięcej do stracenia z jednolitego standardu mikrochipów).

Ponieważ amerykańskie firmy produkujące mikroprocesory nie mogły zgodzić się na jednolity standard stosowany w reszcie świata (134,2 kHz lub „norma ISO”), opracowano „uniwersalny skaner”. Ten skaner byłby w stanie odczytać wszystkie częstotliwości mikroprocesorów. Każda firma produkująca mikroczipy produkuje teraz także uniwersalne skanery… z wyjątkiem Avida.

Wydaje się jednak, że nie wszystkie skanery są sobie równe. Niektóre są lepsze od innych w czytaniu szerokiej gamy mikrochipów. Oznacza to, że Twoje zwierzę może się zgubić, znaleźć, zeskanować i uśpić, jeśli skaner okaże się „pusty”.

Dostępne są trzy uniwersalne skanery, które służą do odczytu wszystkich trzech częstotliwości mikroprocesorów. Avid oferuje taki, którego uniwersalność ogranicza się do własnej częstotliwości (125 kHz). Ale żaden nie zbliżył się do perfekcji na tyle, aby spełnić oczekiwania przeciętnego właściciela zwierzaka, jeśli moje są jakimkolwiek przewodnikiem.

W prawdziwym świecie, test w schronisku, oto chipy, skanery i ich wyniki:

Mikrochipy:

  • Avid produkuje Friendchip, zaszyfrowany mikrochip 125 kHz.
  • HomeAgain produkuje rozproszony, nieszyfrowany mikrochip 125 kHz firmy Schering-Plough
  • 24PetWatch to nieszyfrowany mikrochip 125 kHz wyprodukowany przez Allflex (nowicjusz?)
  • AKC-CAR to mikrochip 128 kHz wyprodukowany przez Trovan
  • ResQ to mikrochip 134,2 kHz firmy Bayer
  • HomeAgain produkuje również mikrochip 134,2 kHz dystrybuowany przez Schering-Plough

Skanery:

  • Bayer: Do wykrywania i odczytu mikrochipów zaszyfrowanych i nieszyfrowanych 125 kHz, 128 kHz i 134,2 kHz.
  • HomeAgain: To samo, co mieszanka wykrywania i czytania Bayera.
  • AKC-CAR: Do wykrywania wszystkich trzech częstotliwości, ale w rzeczywistości może odczytać tylko odmiany 125 kHz i 128 kHz.
  • Avid: Ten skaner 125 kHz może wykryć i odczytać wszystkie zaszyfrowane i niezaszyfrowane chipy na tej częstotliwości. Nie jest to skaner uniwersalny.

Wyniki (w skrócie):

  • Skaner HomeAgain wygrał pod względem ogólnej czułości od 93,6 do 98,4% we wszystkich sześciu typach mikrochipów.
  • Skaner Bayera wypadł najlepiej z ponad 97% dla czterech chipów, ale tylko około 90% dla bardziej popularnych chipów 125 kHz.
  • AKC-CAR zrobił ponad 95% dla chipów 128 i 134,2 kHz, ale stracił dużo na 66-75% dla chipów 125 kHz.
  • Avid zdobył tak samo jak HomeAgain na jedynej częstotliwości, którą mógł odczytać, na poziomie >97%.

Co ciekawe, żaden ze skanerów nie wykazywał 100% czułości dla jakiegokolwiek mikroczipa, w tym dla tego własnego projektu firmy.

Oprócz tego, że pomogło nam wszystkim rozpoznać skrajne nasze ludzkie niedoskonałości, to badanie dostarczyło dodatkowych punktów na skanerach, których nie mogłem się powstrzymać przed przekazaniem. Ponieważ zdają sobie sprawę, że technologia jest jeszcze bardziej ograniczona przez ludzi, którzy jej używają, naukowcy zamieścili sekcję dotyczącą prawidłowego korzystania ze skanera i tego, które zwierzęta domowe najprawdopodobniej będą wymagały bardziej starannego skanowania.

A oto wielkie odkrycie (przynajmniej dla mnie): wierzcie lub nie, waga jest ważnym czynnikiem w wykrywaniu mikroczipów. Przy każdym wzroście masy ciała o 5 funtów prawdopodobieństwo pominięcia chipa 125 kHz wzrasta o 5% o 8% dla innych częstotliwości. Większe zwierzęta potrzebują zatem bardziej wytrwałego skanowania niż inne.

Ogólnie byłem pod wrażeniem projektu badania, podobnie jak jego wyników. (Naukowcy zwalili sobie tyłki na tym.) Muszę również pochwalić producentów mikrochipów, którzy wzięli udział w tym badaniu. Uczestnictwo w badaniu lub finansowanie badania, którego wyniki mogą nie odpowiadać Twoim upodobaniom, wymaga imponującego zaangażowania w korporacyjną przejrzystość. Sława.

Jeśli chodzi o branżę mikrochipów i związane z nią problemy ze skanowaniem… jasne jest, że doskonałość zwiększyłaby moje szanse na wygodne poleganie na mikrochipach moich psów. Ale biorąc pod uwagę, że nadal spodziewam się, że duży czynnik w wykrywaniu mikroprocesorów sprowadza się do tego, czy skaner zostanie w ogóle użyty, czy nie, mogę żyć ze stosunkowo małą możliwością błędu skanera.

Ten wniosek oczywiście zakłada, że schroniska i weterynarze przeczytają to badanie i zdecydują się używać uniwersalnych skanerów HomeAgain na wszystkich swoich zwierzętach – w każdym razie na razie… dopóki następne badanie nie powie nam, o ile lepiej radzi sobie branża… a przynajmniej tak możemy tylko nadzieja.

Zalecana: