Spisu treści:

Zerwanie Jest Trudne: Jak Zmienić Weterynarza Przy Minimalnym Stresie I Zmaganiach
Zerwanie Jest Trudne: Jak Zmienić Weterynarza Przy Minimalnym Stresie I Zmaganiach

Wideo: Zerwanie Jest Trudne: Jak Zmienić Weterynarza Przy Minimalnym Stresie I Zmaganiach

Wideo: Zerwanie Jest Trudne: Jak Zmienić Weterynarza Przy Minimalnym Stresie I Zmaganiach
Wideo: Czy można uratować mózg? 2024, Może
Anonim

Każda praktyka pod słońcem ma swoją etykietę. Niezależnie od tego, czy jesteś odpoczywającą jaszczurką, która chce pozostać przy życiu przez sezon lęgowy, czy psem wkraczającym do punktu zerowego w parku szczeniąt, istnieje właściwy i zły sposób. Tak też powinieneś rozważyć swoje podejście do zmiany lekarza weterynarii.

Jesteś z weterynarzem od lat, ale czasami masz wrażenie, że Twoje zwierzę może skorzystać na zmianie, zwłaszcza teraz, gdy Twój kot ma cukrzycę. A może zdałeś sobie sprawę, że ty i twój weterynarz naprawdę nie jesteście tak myślący, jak wcześniej myśleliście. Może zawsze to wiedziałeś i po prostu nigdy nie odważyłeś się zerwać ze swoim weterynarzem.

Jako weterynarz, być może informacje, które przedstawię poniżej, są nieco pochylone na korzyść moich własnych uczuć (kiedy nie?), ale jeśli weźmiesz pod uwagę Złotą Zasadę, zrozumiesz, że etykieta polega na ochronie uczuć. Mając to na uwadze, oto moje wskazówki, jak zerwać z weterynarzem… w siedmiu niekoniecznie tak prostych krokach.

1. Podejmowanie decyzji

Oto cały post, jak dowiedzieć się, czy potrzebujesz nowego dostawcy opieki zdrowotnej dla zwierząt… na wypadek, gdybyś nie był pewien.

2. Pożegnanie

Jeśli jesteś ze swoim weterynarzem przez długi czas, możesz czuć się zobowiązany do poinformowania go, że idziesz dalej. Jeśli jesteś w dobrych stosunkach, wyjaśnienie osobiście lub napisanie naprawdę miłego listu „przepraszając” może być rzeczą do zrobienia.

Po prostu nie korzystaj z tej okazji, aby walnąć weterynarza w głowę swoimi powodami, chyba że 1-nie jesteś szczęśliwy i chcesz, aby twój weterynarz zrozumiał, w jaki sposób może robić rzeczy lepiej lub 2-planujesz zaoferować twarz- oszczędzanie białych kłamstw (jest za daleko, ona jest za droga itp.). W przeciwnym razie prawdopodobnie obrazisz… a kto potrzebuje negatywności, jeśli w końcu nikomu nie pomoże?

3. Utrzymanie ciszy

Pamiętaj, co powiedziała ci mama: „Jeśli nie możesz powiedzieć czegoś miłego, nie mów nic”. Tak. Czasami najlepiej po prostu odejść. Z punktu widzenia weterynarza prawdopodobnie wolałbym nie wiedzieć – to znaczy, chyba że masz coś przydatnego do powiedzenia.

Kilka miesięcy po Twoim odejściu weterynarz może się zastanawiać, gdzie byłeś, ale prawdopodobnie będzie to przelotna myśl, która pojawia się i odchodzi, dopóki całkowicie nie znikniesz z pamięci. Nie chodzi o to, że cię nie cenimy, po prostu czasami wolelibyśmy nie zastanawiać się, dlaczego odszedłeś. (Życie jest wystarczająco stresujące, prawda?)

4. Wszyscy w rodzinie

Powiedzmy, że naprawdę chcesz wypróbować młodego nowego weterynarza w praktyce, ale martwisz się, że obrazisz swojego starego weterynarza. Pamiętaj, że powodem, dla którego Twój weterynarz zatrudnił tego młodego byczka (lub łani), jest to, że chce, abyś nawiązał nowe relacje z zaufanymi lekarzami weterynarii. Jeśli musisz coś powiedzieć, pogratuluj swojemu wieloletniemu weterynarzowi wyboru doskonałych kolegów.

Jeśli po prostu wypróbowujesz wszystkich weterynarzy w swojej praktyce, aby zobaczyć, kto pasuje do Ciebie najlepiej, to prawie zawsze jest u nas w porządku. Wbrew powszechnemu przekonaniu klientów nie jesteśmy tak wrażliwi na te rzeczy, jak mogłoby się wydawać. Pamiętaj, że ćwiczymy razem, ponieważ ufamy sobie nawzajem i nauczyliśmy się dobrze dzielić.

5. TWOJA dokumentacja medyczna

Pożegnanie z weterynarzem często utrudnia jedna kluczowa rzecz: Twoja dokumentacja medyczna. Z mojego doświadczenia wynika, że klienci są tak wrażliwi na to, że nie chcą urazić swojego byłego lekarza weterynarii, że całkowicie odmawiają prośby o dokumentację, woląc, aby albo 1-zadzwoniliśmy po dokumentację, albo 2-zaczynamy od nowa z całą nową serią testów diagnostycznych.

Ale to ostatnie, zbyt powszechne podejście, NIE jest najlepsze dla twojego zwierzaka. Posiadanie pod ręką wszystkich zapisów i zdjęć rentgenowskich oznacza, że Twoje zwierzę otrzymuje najlepszą możliwą opiekę.

Aby nie stało się to problemem, zalecam, aby zawsze mieć pod ręką kopię dokumentacji medycznej swojego zwierzaka. Nie tylko jest to ważne, jeśli podróżujesz ze swoim zwierzakiem lub jeśli po godzinach będzie musiało mu pomóc, ale także oznacza, że masz w pogotowiu możliwość zasięgnięcia drugiej opinii.

Wielu moich klientów prosi o kopie akt po każdej wizycie. I myślę, że to sprytne.

Jedyne zastrzeżenie, które chciałbym dodać, to to, że zdjęcia rentgenowskie nie są technicznie częścią twojej dokumentacji medycznej. Zgodnie z prawem jesteśmy zobowiązani do przechowywania ich w aktach, więc nie można ich przenosić z weterynarza do weterynarza, chyba że wiemy, że mają zostać zwrócone. Można jednak wykonać kopie, a cyfrowe zdjęcia rentgenowskie można skopiować na dysk.

6. Wracając do fałdy

Pamiętaj, że Twoja zmiana może nie być tak efektywna. Po kilku miesiącach lub latach możesz czuć, że musisz wrócić do owczarni. To prawda, że czasami nie wiesz, co masz, dopóki tego nie stracisz. Dlatego zawsze polecam pozostawienie każdej sytuacji z minimum negatywności. Nigdy nie pal mostów, prawda?

Jeśli okaże się, że chcesz wrócić, nie czuj, że musisz przepraszać za swoje „przerwanie”. Rozumiemy. Cieszymy się, że ufasz nam na tyle, że wrócimy.

7. Pamiętaj o celu

Chodzi o to, aby uzyskać to, co najlepsze dla Twojego zwierzaka. Nie powinieneś czuć, że jakakolwiek jedna osoba (lub jej uczucia) stoi na drodze do jego najlepszego interesu. Bądź pozytywnie nastawiony. Bądź szczery. I nie bądź kurczącym się fioletem. Rób to, co musisz zrobić w imieniu swoich zwierząt. Nasze ego nie jest tak delikatne, żebyśmy nie zrozumieli.

Wiem, że masz więcej wskazówek z punktu widzenia swojego klienta lub zespołu weterynaryjnego. Zaoferuj je tutaj…

Zalecana: