Spisu treści:

O Tym, Jak Pozwalać Zwierzętom Umierać W Domu… i Jak Robić To Dobrze
O Tym, Jak Pozwalać Zwierzętom Umierać W Domu… i Jak Robić To Dobrze

Wideo: O Tym, Jak Pozwalać Zwierzętom Umierać W Domu… i Jak Robić To Dobrze

Wideo: O Tym, Jak Pozwalać Zwierzętom Umierać W Domu… i Jak Robić To Dobrze
Wideo: Ty też potrzebujesz naukowczyń - czyli czemu ma znaczenie kto zadaje pytania? | dr Alicja Puścian 2024, Może
Anonim

W świętach jest coś, co zawsze wydaje się pomagać wyprowadzić wysoki procent naszych starszych zwierząt z tego świata. To coś, co komentuje wielu lekarzy weterynarii, których znam. Na przykład: „Czy to ludzie, którzy nagle są gotowi na eutanazję, czy też nasze zwierzaki podchwytują stresujące świąteczne wskazówki i „wybierają” pójście drogą tęczowego mostu?”

Nie znam odpowiedzi. Po prostu wiem, że wakacje przynoszą mi wielu pacjentów, takich jak wczorajszy kotek: dziewiętnastolatek, leżący, nieprzytomny, ciężko oddychający i gotowy na długi sen, który nas wszystkich czeka.

Problem polegał na tym, że jej właściciele nie byli przekonani, że chcą jechać zwykłą trasą. W rzeczywistości wczorajsza wizyta Kitty nie miała nic wspólnego z jej podstawowym stanem. Zajmowaliśmy się tym szczegółem od tygodni, a jej właściciele byli zrezygnowani z powodu niewydolności wielonarządowej, którą cierpiała. Najtrudniejszą częścią było teraz ocenianie jej stopnia dyskomfortu i interweniowanie poprzez eutanazję tylko w razie potrzeby. Jej właściciele woleli, żeby w miarę możliwości umierała sama w domu.

Więc wiesz, to jest powszechny punkt widzenia. „Chcę, żeby umarła spokojnie w domu”, to jedna z najpopularniejszych linii związanych ze śmiercią, gdy pojawia się problem – zwykle w odniesieniu do skrajnych geriatrii lub zwierząt domowych z chorobami terminalnymi. W przypadkach, w których planowanie śmierci jest chorobliwą koniecznością, umieranie „w domu we śnie” jest tym, czego wszyscy chcą.

Ale zwierzęta zwykle nie stosują się do tego. Nie bez znaczącego okresu niepewności, czy cierpienie jest odczuwane, czy nie. Biorąc pod uwagę tę niepewność, wydaje mi się, że błądzenie po stronie ostrożności – zapobiegania cierpieniu poprzez pozwolenie, by eutanazja je uprzedziła – jest zawsze właściwą drogą. Więc tak doradzam moim klientom.

Niemniej jednak w sali egzaminacyjnej zawsze jest miejsce na sprzeciw. Moi klienci nie muszą zgadzać się z moim podejściem do śmierci. Zawsze mogą robić ze swoimi zwierzętami, co chcą. Moim zadaniem jest po prostu wskazywać cierpienie, gdy jest ono bezsprzecznie obecne lub bardzo bliskie i oferować im różne opcje. A kiedy nie wierzę, że cierpienie się dzieje, jak we wczorajszym przypadku, myślę, że właściciele mogą zabierać swoje zwierzęta do domu na śmierć – to znaczy tak długo, jak rozumieją, że warunki mogą się zmienić.

Jednak odwrotna sytuacja jest również prawdziwa: są chwile, kiedy zabieranie zwierzaka do domu, aby samo umrzeć, jest bardzo złe, gdy uważasz, że komfort eutanazji jest tylko kilka sekund (lub może zostać przyniesiony do domu do swojego zwierzaka, jeśli tak jest wybierać). Wtedy staje się jasne, że istnieje właściwy i zły sposób, aby pozwolić zwierzętom umrzeć w domu. Moje zasady? Najogólniej mówiąc, oto moje ABC na ten temat:

Świadomość

Pacjenci, którzy są przytomni iw pełni świadomi, są bardziej podatni na dotkliwy ból i strach. Ci, którzy mają szkliste oczy i są daleko? Nie tak bardzo. Zmniejszony poziom świadomości lepiej wróży umieraniu w domu.

Oddechowy

Masz trudności z oddychaniem? To najstraszniejsza rzecz, jaka jest możliwa dla zwierzęcia. Kiedy pacjent w stanie terminalnym nie śpi i łapie oddech, „pójście do domu na śmierć” jest najokrutniejszą rzeczą, jaką mogę sobie wyobrazić.

Komfort

Jeśli występuje silny ból, powrót do domu jest niemożliwy. W rzeczywistości, jeśli nie ma już sposobu, aby zapewnić zwierzętom komfort na różnych frontach, nadszedł czas, aby wkroczyć i poddać eutanazji. Na przykład, jeśli się brudzą i nie można ich odpowiednio wyczyścić, jeśli mają odleżyny, jeśli cierpią na niepokój od umiarkowanego do silnego itp.

A co, jeśli nie jedzą i nie piją? Czy to nie jest niewygodne? Często mnie o to pytają, ale moim zdaniem nie jest to takie ważne, o ile zwierzęta nie wydają się odczuwać pragnienia lub głodu. Dopóki mają dostęp do jedzenia i wody i zdecydują się nie brać udziału, nie mam nic przeciwko temu. Ponadto należy pamiętać, że pacjenci terminalni wszystkich gatunków często umierają powoli i humanitarnie z powodu niedożywienia i odwodnienia. Rurki do karmienia i cewniki dożylne niekoniecznie zapewniają bardziej humanitarny i komfortowy proces umierania.

Więc tam zostawiliśmy rzeczy wczoraj. Kitty wracała do domu, żeby umrzeć. Wyjaśniłem, czego powinni się spodziewać (ostateczne, agonalne sapanie, nagła sztywność, drgawki itp. mogą wyglądać naprawdę przerażająco, zwłaszcza jeśli nikt nie powiedział ci, że masz się tego spodziewać). Dwie godziny później odebrałem telefon, który przeszła. Spokojnie. Jeszcze jeden wakacyjny moment.

Chociaż nie zawsze jest możliwe lub wskazane, aby twój zwierzak umrzeć w domu, czasami będzie to pięknie. Opowieść Kitty to kolejny dowód na to, że jeśli chodzi o śmierć i umieranie, nie zawsze jeden rozmiar pasuje do wszystkich.

Zalecana: