Mikroskopowy Świat Medycyny Weterynaryjnej
Mikroskopowy Świat Medycyny Weterynaryjnej

Wideo: Mikroskopowy Świat Medycyny Weterynaryjnej

Wideo: Mikroskopowy Świat Medycyny Weterynaryjnej
Wideo: Nauka młodych: Uniwersyteckie Centrum Medycyny Weterynaryjnej Weterynaria 2024, Może
Anonim

Myślę, że kiedy wiele osób myśli o weterynarze, myśli o obserwacjach i zabiegach wykonywanych na poziomie makroskopowym: słuchanie bicia serca, zszycie rany nogi, podanie szczepionki. Rzeczywiście, większość rzeczy, które robię jako weterynarz dużych zwierząt, robię na dużą skalę. Jednak niektóre bardzo ważne diagnostyki wymagają użycia sprawdzonego mikroskopu, cudownego narzędzia, które, jak sądzę, czasami zostaje wepchnięte w zakurzony kącik laboratoryjnej ławki i przez niektórych się na niego patrzy.

Pozwolę sobie, że ogólnie weterynarze dużych zwierząt nie używają mikroskopu tak często, jak weterynarze małych zwierząt, głównie ze względu na różnice w pierwotnych dolegliwościach poszczególnych pacjentów. Jednym z głównych problemów obserwowanych w małych klinikach dla zwierząt są infekcje ucha, które w diagnostyce obejmują stary dobry wymaz i patrzenie pod mikroskopem pod kątem bakterii i drożdżaków. Weterynarze zajmujący się małymi zwierzętami diagnozują również pod mikroskopem wiele typowych problemów skórnych. Weterynarze zajmujący się dużymi zwierzętami rzadko, jeśli w ogóle, robią wymazy z uszu (nie wierzę, że kiedykolwiek je robiłem), ponieważ konie, bydło, owce i kozy po prostu nie mają drożdżaków w uszach jak labradory, a choroby skóry naszych pacjentów nie Nie wymaga „zadrapań skóry” równie często. Jest też kwestia wygody. Weterynarze zajmujący się dużymi zwierzętami na drodze rzadko mają luksus posiadania mikroskopu przy ciężarówce, a próbki często muszą czekać w ciężarówce, aż wrócimy do biura.

Jednak jednym z najczęstszych zastosowań mikroskopu zarówno w małych, jak i dużych zwierzętach jest pływak kałowy. Urządzenie diagnostyczne, które pobiera niewielką próbkę kału, miesza ją ze specjalnym roztworem, a następnie umieszcza powstałą „szlam” w probówce ze szkiełkiem nakrywkowym na wierzchu mikroskopu, test flotacji kału określa obecność jaj pasożytów żołądkowo-jelitowych.

jaja pasożytów, mikroskopijne, pasożyty, weterynaria
jaja pasożytów, mikroskopijne, pasożyty, weterynaria

Istnieje wiele metod badania flotacji kału. Różnice obejmują ilość potrzebnego kału, rodzaj używanego roztworu (do wyboru jest woda z cukrem i siarczan cynku, które powodują oddzielanie się jaj kałowych od kału i unoszenie się do góry probówki), czy wirujesz, czy nie próbki i jak długo pozostawić próbkę przed zbadaniem jej pod mikroskopem. Każda odmiana ma swoje zalety i wady, w tym wymagany czas i wiedzę, koszty i wrażliwość.

Po przygotowaniu szkiełka nakrywkowego i na szkiełku nadszedł czas, aby zapuścić się w mikroskopijny świat jaj pasożytów. Niektórzy uważają to za nudne. Przyznam, że jeśli mam dwadzieścia slajdów do przeczytania na jednym posiedzeniu, liczenie jajko za jajkiem jest trochę nużące. Ale innym razem gubię się w świecie na moich oczach. Pęcherzyki powietrza wyglądają jak duże soczewki, nasiona roślin mogą wyglądać jak coś z powieści science fiction, a od czasu do czasu znajdziesz tam zagubione roztocza trawy lub innego robaka, który wygląda zabawnie ogromny.

Identyfikacja różnych typów jaj pasożytów wymaga czasu i treningu. Nie tylko różne pasożyty mogą mieć różnie wyglądające jaja (choć nie zawsze tak jest, jak w grupie glist u koni, bydła i małych przeżuwaczy zwanych słupkowcami), ale także różne gatunki zwierząt mogą przenosić różne typy pasożytów. Szkodliwy rodzaj kokcydii u alpak wygląda nieco inaczej niż w większości nieszkodliwe kokcydia u owiec. Jednak wraz z praktyką identyfikacja jaj staje się starym kapeluszem i od czasu do czasu, jeśli nie widziałem, powiedzmy, jajka Nematordiusa od jakiegoś czasu i je znajduję, to tak, jakbym odwiedzał starego przyjaciela. Cóż, może nie aż tak miło, ale nadal czuję przyjazne uczucie zażyłości.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Anna O’Brien

Zalecana: