Spisu treści:

Czy Stres W Domu Może Wywołać Chorobę U Zwierzaka? - Część 1
Czy Stres W Domu Może Wywołać Chorobę U Zwierzaka? - Część 1

Wideo: Czy Stres W Domu Może Wywołać Chorobę U Zwierzaka? - Część 1

Wideo: Czy Stres W Domu Może Wywołać Chorobę U Zwierzaka? - Część 1
Wideo: 12 zachowań, które denerwują twojego psa 2024, Listopad
Anonim

Wiele psów i kotów jest bardzo wrażliwych na zmiany w domu. Odwiedzający i goście domowi, aktywny, głośny maluch „straszne dwójki” lub konstrukcja mogą mieć wpływ na zdrowie Twojego zwierzaka. W tym i następnym poście chciałbym podzielić się kilkoma przypadkami, aby pokazać różnorodność stresorów środowiskowych, które mogą wpływać na zwierzęta.

Przypadek 1: Stres „rodzeństwa”

Przywieziono do mnie 10-letnią doxie na sporadyczne wymioty trwające miesiąc. Wymiociny nigdy nie zawierały jedzenia, tylko białą pianę i od czasu do czasu żółć. Właściciel wskazał, że epizody mogą wystąpić o każdej porze dnia, ale generalnie skupiają się wokół wczesnych godzin porannych. Miał problemy z zębami i właściciel obawiał się, że jego usta mogą być przyczyną wymiotów. Chociaż potrzebował trochę pracy dentystycznej, niewiele było dowodów na to, że winowajcą były jego usta.

Fizycznie pies był w świetnej formie, a badanie krwi i moczu w normie. Jego badania radiologiczne i ultrasonograficzne również były prawidłowe. Nie mając nic do roboty, wysłałam psa do domu na antybiotyki i leki przeciwhistaminowe, myśląc, że mogę się mylić co do zębów. Pies mógł mieć infekcję zatok z zębów, która powodowała wyciek z nosa i nadwrażliwość gardła, co wywołało reakcję wymiotów. Poprosiłem o ponowne sprawdzenie psa za tydzień.

Podczas ponownej wizyty właściciel nie był sam. Nadeszła jego kolej na obserwowanie swojego dwuletniego syna, więc zabrał go ze sobą na wizytę kontrolną. Po wywołaniu sporego zamieszania w gabinecie, dziecku bardzo trudno było zapytać ojca o odpowiedź na leczenie. Pomiędzy głośnymi przypadkowymi pytaniami i wydarzeniami, którymi lubią się dzielić dwulatki, dziecko ciągle było na twarzy doxie. W końcu udało mi się ustalić, że mój program leczenia nie zadziałał, gdy obserwowałem psa kulącego się w kącie.

Właściwie cieszyłem się, że właściciel przyprowadził syna. Po pierwszej wizycie nadal rozważałem możliwość jakiegoś stanu zapalnego żołądka i/lub jelit. Byłem gotowy na taką możliwość, gdyby ponowne sprawdzenie nie było pozytywne. Ale ta wizyta dała mi zupełnie inną ścieżkę diagnostyczną. Wczesne poranne wymioty są często związane z wrzodami żołądka.

Podzieliłem się z właścicielem moimi przemyśleniami diagnostycznymi. Zdecydowanie zgodził się z moją oceną dynamiki gospodarstwa domowego i możliwością, że jego pies miał wrzód żołądka. Pozytywną diagnozę wrzodów żołądka można uzyskać jedynie za pomocą endoskopii (mała kamera w rurce wprowadzanej do żołądka w znieczuleniu) lub chirurgii eksploracyjnej. Mniej drastycznym podejściem jest próba leczenia z użyciem leków. Kazałem właścicielowi odebrać jakiś rodzajowy Pepcid w sklepie spożywczym, aby dać przed snem.

Po tym, jak przeszłam tę wizytę w biurze, z pewnością mogłabym współczuć tej starszej doxie. My weterynarze często zapominamy, że choroby, za którymi gonimy, nie dzieją się w próżni. Uświadomiło mi to również trudność w uzyskaniu dokładnej historii od klientów, gdy próbuję rozwikłać ich sprawy. Ograniczenia informacji, które otrzymujemy, są jeszcze bardziej mylące. Z pewnością ten ojciec nie był w stanie podzielić się dokładną oceną środowiska domowego swojego psa, ponieważ podczas pierwszej wizyty zapytałem go o możliwe stresory. Musiałem to zobaczyć z pierwszej ręki.

Próba leczenia powiodła się i epizody wymiotów ustały. Tak specyficzna próba leczenia jest prawdopodobnie dobrą wskazówką, że doxie rzeczywiście miała wrzód żołądka. Bardziej inwazyjna diagnostyka jest prawdopodobnie zbędna, chyba że wymioty się powtórzą. Pies może nadal nie być zadowolony ze swojego hałaśliwego dwunożnego brata, ale przynajmniej nie rozdziera mu już żołądka.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Ken Tudor

Związane z:

Zwierzęta mogą cierpieć, gdy zachodzą zmiany w domu (część 2 książki Czy stres w domu może spowodować chorobę u zwierzaka?)

Zalecana: