Spisu treści:

Historia Raka Cardiff, Część 5 - Jak Radzić Sobie Z Niezwykłymi Skutkami Ubocznymi Po Chemioterapii W Cardiff
Historia Raka Cardiff, Część 5 - Jak Radzić Sobie Z Niezwykłymi Skutkami Ubocznymi Po Chemioterapii W Cardiff

Wideo: Historia Raka Cardiff, Część 5 - Jak Radzić Sobie Z Niezwykłymi Skutkami Ubocznymi Po Chemioterapii W Cardiff

Wideo: Historia Raka Cardiff, Część 5 - Jak Radzić Sobie Z Niezwykłymi Skutkami Ubocznymi Po Chemioterapii W Cardiff
Wideo: Czy można uratować mózg? 2024, Grudzień
Anonim

Od prawie pięciu miesięcy mój pies Cardiff przechodzi chemioterapię z powodu chłoniaka. Pojedyncza znana lokalizacja chłoniaka w Cardiff dotknęła pętlę jelita cienkiego i została chirurgicznie usunięta na początku grudnia 2013 r. Po wygojeniu po operacji Cardiff rozpoczął chemioterapię i bardzo dobrze tolerował swoje leczenie, wykazując jednocześnie niewiele skutków ubocznych.

Cardiff stosuje protokół chemioterapii zwany CHOP, który jest również znany jako Protokół Uniwersytetu Wisconsin-Madison Canine Lymphoma. CHOP to skrót od cyklofosfamidu, hydroksyadaunorubucyny (doksorubicyny), onkowiny (winkrystyna) i prednizonu. Cardiff otrzymywał chemioterapię doustną lub w zastrzykach co siedem dni przez 10 tygodni, a teraz przez pozostałą część 24 tygodni leczenia co 14 dni. Jako właścicielka zwierzaka z ogromną ulgą widzę, że mój psiak czuje się lepiej, je bardziej normalnie i ogólnie zachowuje się bardziej jak energiczny terier, którym był przez prawie dziewięć lat swojego życia.

Jednym z leków do wstrzykiwań, które otrzymuje Cardiff, jest winkrystyna. Jest to czynnik powodujący alkilację, która uszkadza DNA zarówno komórek rakowych, jak i nienowotworowych. Winkrystyna jest podawana dożylnie (bezpośrednio do żyły). Zastrzyki Cardiff są podawane przez wykwalifikowanych techników weterynarii, którzy są doskonale zaznajomieni z podawaniem takich leków (ponieważ robią to codziennie).

Oczywiście nie zawsze wszystko może przebiegać idealnie, a Cardiff ostatnio doświadczył skutków ubocznych chemioterapii, które były gorsze niż powszechnie oczekiwany rozstrój przewodu pokarmowego.

Dwa dni po tym, jak Cardiff otrzymał zastrzyk z winkrystyny, rozwinął się kulawizna kończyny, gdzie zastrzyk został podany w żyle odpiszczelowej bocznej (naczynie na zewnątrz kostki na poziomie ścięgna Achillesa [piętowego]). Chociaż nie było doniesień o jakichkolwiek problemach z infuzją zastrzyku, Cardiff wykazywał oznaki, że część leku przedostała się z żyły do otaczającej tkanki.

Węzeł chłonny ukryty w mięśniu za kolanem (węzeł chłonny podkolanowy), który znajduje się tuż nad miejscem wstrzyknięcia, nie był spuchnięty, ale miał obrzęk od miejsca wstrzyknięcia w górę kończyny aż do biodra. Cardiff wykazywał kulawizny ruchowe nóg, a także nie mógł wygodnie zgiąć lewej tylnej kończyny, aby usiąść lub położyć się. Dodatkowo zaczął lizać dotknięte miejsce w sposób pokazujący, że przeszkadza mu anomalia w tym miejscu.

Po konsultacji ze swoim weterynarzem onkologiem (dr Mary Davis z Veterinary Cancer Group) i wieloma technikami weterynarii, którzy są bardziej zaznajomieni z podawaniem Winkrystyny niż ja, dokonano oceny, że część leku wyciekła z jego żyły.

Według Veterinary Partner, „Winkrystyna bardzo drażni tkanki miękkie i jeśli nie zostanie podana dożylnie, gdzie krwioobieg szybko ją unosi i rozcieńcza w objętości krwi organizmu, spowoduje to, co nazywa się złuszczaniem tkanek. Oznacza to, że tkanki miękkie umrą i odpadną, pozostawiając duży ból. W przeciwieństwie do złuszczających się tkanek po doksorubicynie, złuszczające się złuszczanie winkrystyny w końcu się zagoi, ale będzie wymagało bandażowania i będzie źródłem dyskomfortu”.

Na szczęście dla Cardiff nie wykazał ekstremalnego zakresu potencjalnego uszkodzenia tkanki spowodowanego wyciekiem winkrystyny z jego naczynia krwionośnego.

Zalecanym leczeniem było rozgrzanie kompresu w dotkniętych obszarach, ponieważ pobudzanie przepływu krwi do obszarów uszkodzonych tkanek pomaga usunąć produkty uboczne uszkodzenia tkanki i dostarcza do miejsca tlenu i składników odżywczych. Zdecydowałam się wzmocnić takie leczenie, zapewniając terapię zimnym laserem moim zaufanym laserem Multi Radiance Medical MR4 ACTIVet. Cardiff otrzymał dwa zabiegi w ciągu 48 godzin i obrzęk kończyny prawie ustąpił. Wykonałam również szeroki zakres ruchu biernego (PROM), masaż akupresurowy oraz zabieg akupunktury całego ciała. W ciągu kolejnych 48 godzin obrzęk i dyskomfort ustąpiły.

Około dwa tygodnie później Cardiff rozwinął nagłą utratę włosów w tym miejscu w połączeniu z ciemnym pigmentem i łagodnym powierzchownym strupem. Dalsze leczenie laserem i delikatne powierzchowne oczyszczanie chusteczkami MalAcetic pomogło ustabilizować problem. Ponieważ zabiegi chemioterapii stają się rzadsze, włosy Cardiff rosną bardziej normalnie. Miło jest widzieć, jak jego zdrowa, intensywnie kasztanowa sierść pojawia się ponownie na lewej kostce.

Od teraz używamy innej kończyny i żyły do podawania jego chemii do wstrzykiwań i bacznie obserwujemy rozwój potencjalnych skutków ubocznych w miejscu wstrzyknięcia. Miejmy nadzieję, że Cardiff nadal będzie się rozwijał, a chłoniak pozostanie w remisji nawet po zakończeniu kursu chemioterapii.

Wizerunek
Wizerunek

Złuszczająca się tkanka po wstrzyknięciu winkrystyny, z wynikającym z tego podrażnieniem i wypadaniem włosów.

Wizerunek
Wizerunek

Cardiff pokazuje wyzwanie w zginaniu lewej tylnej kończyny, ale wciąż „wisi luźno!”

Wizerunek
Wizerunek

Dr Patrick Mahaney

Powiązane artykuły:

Karmienie psa podczas chemioterapii

Czy weterynarz może leczyć własnego zwierzaka?

Jak weterynarz diagnozuje i leczy raka u własnego psa?

Doświadczenie weterynarza w leczeniu raka swojego psa

5 najlepszych historii sukcesu akupunktury

Zalecana: