Spisu treści:

Weterynaryjny CSI - Weterynaryjna Kryminalistyka – Rosnące Narzędzie Do Rozwiązywania Przestępstw
Weterynaryjny CSI - Weterynaryjna Kryminalistyka – Rosnące Narzędzie Do Rozwiązywania Przestępstw

Wideo: Weterynaryjny CSI - Weterynaryjna Kryminalistyka – Rosnące Narzędzie Do Rozwiązywania Przestępstw

Wideo: Weterynaryjny CSI - Weterynaryjna Kryminalistyka – Rosnące Narzędzie Do Rozwiązywania Przestępstw
Wideo: Akademia Paragrafu - blok IV - Kryminalistyka i nauki sądowe 2024, Grudzień
Anonim

Uwielbiam mojego psa Apollo, ale jedna z jego mniej ujmujących cech polega na tym, że rutynowo zostawia na moich spodniach coś, co nazywam „śladami ślimaków”. Apollo jest bokserem i ma obwisłe usta i policzki, które są wspólne dla członków jego rasy. Kiedy kładzie brodę na moich kolanach w nadziei na zadrapanie za uszami, nieuchronnie pozostawia smugę śliny, która jest tak lepka, że powinienem poważnie rozważyć zbadanie jej zastosowania jako kleju przemysłowego.

Ale właśnie natknąłem się na historię, która daje mi nowe uznanie dla śladów ślimaków Apollo. Okazuje się, że jeśli kiedykolwiek padnę ofiarą poważnego przestępstwa, jego ślina, włosy, mocz lub kał mogą być właśnie tym, co skazuje sprawcę. Stosunkowo nowa dziedzina kryminalistyki weterynaryjnej pomogła już rozwiązać „setki, jeśli nie tysiące ludzkich przestępstw”.

Założenie jest stosunkowo proste. Ślinotok, włosy, mocz, kał i krew pozostawione przez zwierzęta często zawierają fragment ich DNA. Jeśli przestępca wejdzie w kontakt z „odchodami” zwierzęcia i zabierze je ze sobą, ten dowód może zostać wykorzystany do powiązania go z miejscem zbrodni. Możliwy jest również odwrotny scenariusz. Przestępcy mogą nieumyślnie zostawić niektóre „dowody” swojego zwierzaka na miejscu przestępstwa.

Praca laboratoryjna przebiega w dwóch etapach: najpierw DNA miejsca zbrodni jest profilowane przy użyciu kilku regionów markerowych z genomu, a następnie laboratorium [Laboratorium Genetyki Weterynaryjnej na Uniwersytecie Kalifornijskim Davis (VGL)] korzysta z własnej bazy danych genetycznych zwierząt domowych obliczyć prawdopodobieństwo - jak często występuje ten konkretny wzór w szerszej populacji? Innymi słowy, jakie jest prawdopodobieństwo, że ta sierść mogła pochodzić od innego psa lub kota niż ten, który łączy przestępcę z przestępstwem?

W przypadku potrójnego zabójstwa w Indianie, przedstawiciel VGL zeznał, że statystyczna szansa, że próbka kału na tenisówce strzelca i kał na podwórku miejsca zbrodni pochodziła od dwóch różnych psów była zdumiewająco niska. W rzeczywistości był to jeden na 10 miliardów. A ponieważ w całym kraju nie ma nawet blisko 10 miliardów psów, oznacza to, że kał na tenisówce i kał na podwórku pochodzi od tego samego psa.

Po raz pierwszy DNA zwierzęcia zostało użyte jako dowód w sądzie, gdy sierść białego kota o imieniu Snowball została zrzucona. (Właściciele białych kotów myślą „oczywiście!”) Czasami zwierzęta domowe biorą nawet aktywną rolę w pomaganiu w złapaniu sprawców przestępstw przeciwko ich bliskim.

Sprawa usiłowania napaści na tle seksualnym w Iowa w 1999 roku została rozwiązana głównie z powodu psiego moczu. Chociaż ofiara nie mogła jednoznacznie zidentyfikować swojego napastnika, jej pies mógł – podnosząc nogę na oponie ciężarówki mężczyzny. Dopasowanie DNA psa i moczu z opon umieściło mężczyznę na miejscu zbrodni.

Dobry pies!

Wizerunek
Wizerunek

Dr Jennifer Coates

Źródło

WBUR’s The Wild Life, Vicki Croke, Pet CSI: How Dog And Cat DNA Nabs Bad Guys, dostęp 13 stycznia 2015 r.

Zalecana: