Karmy Dla Psów Nie Są Takie Same – Mimo że Wydają Się Być
Karmy Dla Psów Nie Są Takie Same – Mimo że Wydają Się Być

Wideo: Karmy Dla Psów Nie Są Takie Same – Mimo że Wydają Się Być

Wideo: Karmy Dla Psów Nie Są Takie Same – Mimo że Wydają Się Być
Wideo: 12 zachowań, które denerwują twojego psa 2024, Listopad
Anonim

Stali czytelnicy tego bloga wiedzą, że mój pies Apollo ma ciężką chorobę zapalną jelit (IBD). Jak sugeruje nazwa, stan ten jest związany z nieprawidłowym stanem zapalnym w obrębie przewodu pokarmowego.

W zdrowiu jelito jest chronione przed wszystkim, co przechodzi przez wiele mechanizmów obronnych (bariery śluzowe, kanały, które selektywnie przepuszczają tylko niektóre substancje itp.). Kiedy te mechanizmy obronne działają nieprawidłowo, antygeny (elementy stymulujące układ odpornościowy) są wchłaniane przez wyściółkę jelit. Organizm reaguje stanem zapalnym, który zwiększa „nieszczelność” ściany jelita, co prowadzi do większego stanu zapalnego.

W IBD zaangażowana jest pewna kombinacja dysfunkcji układu odpornościowego, stresu, genetyki i stymulacji antygenowej (np. alergie pokarmowe, przerost bakterii, choroby metaboliczne, nietolerancja pokarmowa, pasożyty itp.). Często objawy zwierzęcia są początkowo łagodne i/lub sporadyczne, ale z czasem postępują.

Pierwszym krokiem w leczeniu IBD jest znalezienie diety, która nie zawiera antygenów (lub zawiera jak najmniej), które wywołują zapalenie jelit u danej osoby. Jeśli modyfikacje diety nie kontrolują odpowiednio objawów zwierzęcia, konieczne będą leki hamujące układ odpornościowy.

Co sprowadza mnie z powrotem do Apollo. Od lat jego IBD jest dobrze kontrolowane, o ile spożywa tylko komercyjnie przygotowaną, hydrolizowaną dietę. W wyniku hydrolizy białka są rozkładane na tak małe fragmenty, że unikają wykrycia przez układ odpornościowy. Ta konkretna żywność zawiera hydrolizowaną soję, proste źródło węglowodanów, niektóre oleje roślinne na tłuszcz oraz długą listę witamin i minerałów.

Problem polega na tym, że Apollo naprawdę tego nie lubi, a lista składników jest dla mnie trochę przerażająca (bardziej przypomina szkolny eksperyment chemiczny niż przepis).

Ale diety hydrolizowane stają się coraz bardziej popularne, ponieważ okazały się skuteczne w radzeniu sobie z różnymi chorobami zależnymi od diety. W rezultacie rośnie liczba preparatów, z których mogą wybierać właściciele i weterynarze.

Kilka miesięcy temu przestawiłem Apollo na nową hydrolizowaną dietę wyprodukowaną przez tę samą firmę, którą zawsze jadł, ale ta karma zawiera również hydrolizowanego kurczaka i hydrolizowaną wątróbkę drobiową. Teoretycznie Apollo nie powinien reagować na te nowe źródła białka, ponieważ są one hydrolizowane, ale chłopcze to kiedykolwiek! W ciągu zaledwie tygodnia wymiotował, miał biegunkę i nie jadł. Przestawiłem go z powrotem na jego stare jedzenie i szybko wrócił do normy.

Żeby się nie zniechęcić, w zeszłym tygodniu wypróbowałem Apollo na jeszcze jednym hydrolizowanym pokarmie. Ten też mnie trochę przestraszył, ale nie z tych samych powodów, które sprawiły, że obawiałam się jego oryginalnej diety. Ta lista składników wyglądała zbyt „normalnie”, aby była naprawdę hipoalergiczna. Hydrolizowany łosoś to pierwszy składnik, a dalej na liście znajdziesz takie rzeczy jak ziemniaki, groszek, dynia, olej rybny, jagody i żurawina. Ta dieta nie mogłaby zadziałać, prawda?

Jak na razie dobrze.

Początkowo jedzenie dało Apollo WICKED gaz. Mówimy o gazie typu „zadzwoń do straży pożarnej, że dom zaraz wybuchnie”, ale to zanika (na szczęście). Jego stolce są uformowane, nie widzieliśmy wymiotów, a Apollo absolutnie uwielbia smak jedzenia – tak bardzo, że zaczyna nas denerwować swoimi prośbami o dodatkowe posiłki w ciągu dnia.

Nie mogę jeszcze powiedzieć, że ta dieta będzie działać na dłuższą metę dla Apollo, ale jeśli nic więcej, to doświadczenie przypomniało mi, że czytanie etykiet prowadzi tylko do tej pory. Najważniejsze jest to, jak dany zwierzak reaguje na daną karmę.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Jennifer Coates

Zalecana: