Badanie, Aby Udokumentować Korzyści Płynące Z Terapii Psów Dla Pacjentów Z Rakiem U Dzieci
Badanie, Aby Udokumentować Korzyści Płynące Z Terapii Psów Dla Pacjentów Z Rakiem U Dzieci

Wideo: Badanie, Aby Udokumentować Korzyści Płynące Z Terapii Psów Dla Pacjentów Z Rakiem U Dzieci

Wideo: Badanie, Aby Udokumentować Korzyści Płynące Z Terapii Psów Dla Pacjentów Z Rakiem U Dzieci
Wideo: Kombinowana terapia przeciwnowotworowa skierowana do pacjentów z rakiem trzustki 2024, Kwiecień
Anonim

8 maja naukowcy, rodziny, gwiazda muzyki country i obrończyni zwierząt Naomi Judd zeznali przed Kongresem o korzyściach, jakie psy terapeutyczne mają u dzieci z rozpoznaniem raka.

Amerykańskie Stowarzyszenie Humanitarne, przy wsparciu finansowym Zoetis i Fundacji Pfizer, podjęło pierwszy wysiłek naukowy w celu udokumentowania pozytywnych skutków terapii wspomaganej zwierzętami (AAT) w pomocy pediatrycznym pacjentom chorym na raka i ich rodzinom.

„Wierzę, że w bardzo dużym stopniu sposób, w jaki traktujesz całego pacjenta i rodzinę, ma znaczenie” – powiedział Judd, który wystąpił przed Kongresem na poparcie badania. „Widziałem na własne oczy, jak siła więzi człowiek-zwierzę może pomóc pacjentom zebrać siłę życiową, której potrzebują, aby przezwyciężyć lęk, depresję i strach oraz zacząć leczyć”.

Każdego roku w Stanach Zjednoczonych nowotwór zostaje zdiagnozowany u prawie 13 000 dzieci, a ponad 40 000 jest w trakcie leczenia. Trzy lata temu American Humane Association rozpoczęło badanie Canines and Childhood Cancer (CCC) w celu rygorystycznego pomiaru wpływu AAT na samopoczucie dzieci chorych na raka, ich rodziców/opiekunów oraz psów terapeutycznych, które je odwiedzają.

„AAT to dostępna i niedroga opcja leczenia wspomagającego, która jest obiecująca dla populacji w każdym wieku i ze wszystkich środowisk, w tym dzieci, które często mają naturalne powinowactwo do zwierząt” – powiedział dr Robin Ganzert, prezes i dyrektor generalny American Humane Association. w oświadczeniu. „Udokumentowane korzyści z AAT obejmują: relaksację, ćwiczenia fizyczne, bezwarunkowe wsparcie, poprawę umiejętności społecznych, zwiększoną pewność siebie oraz zmniejszenie samotności i depresji”.

Badanie, które jest obecnie na końcowym etapie, obejmuje kompleksową ocenę potrzeb (etap I), sześciomiesięczne badanie pilotażowe (etap II) oraz pełne badanie kliniczne (etap III).

„Do tej pory dowody skuteczności terapii wspomaganej przez zwierzęta były w dużej mierze anegdotyczne. Są to mocne historie, ale brakuje im precyzyjnych szczegółów naukowych, których szpitale i lekarze potrzebują, aby włączyć je do medycznego schematu opieki” – mówi Judd. „Właśnie tu wkraczają naukowcy z American Humane Association”.

Pełne badanie kliniczne odbywa się w pięciu szpitalach w całym kraju: Szpitalu Dziecięcym św. Józefa w Tampa na Florydzie; Szpital Dziecięcy Randall w Legacy Emanuel w Portland w stanie Oregon; Szpital Dziecięcy UC Davis w Sacramento, Kalifornia; Centrum Medyczne dla Dzieci UMass/Szkoła Medycyny Weterynaryjnej Cummingsa w Tufts w Worcester/North Grafton, Mass.; i Monroe Carell Jr. Szpital Dziecięcy w Vanderbilt w Nashville, Tennessee.

Przełomowe badanie stawia hipotezę, że pacjenci pediatryczni poddawani konsekwentnemu, regularnemu schematowi leczenia chemioterapią będą mieli lepszą jakość życia związaną ze zdrowiem w trakcie sesji terapeutycznych z psami terapeutycznymi.

Badania skoncentrują się również na tym, jak ATT wpływa na zdrowie i stan psychiczny zwierząt biorących udział w programach terapeutycznych. Jak dotąd dane z badania pokazują, że uczestniczące psy nie odczuwają stresu podczas uczestniczenia w sesjach AAT z dziećmi.

Judd, który przeżył wirusowe zapalenie wątroby typu C, rozumie z pierwszej ręki wpływ, jaki zwierzęta mogą mieć na pacjentów z chorobami zagrażającymi życiu.

„Kilka lat temu, kiedy moi lekarze powiedzieli mi, że kontakt z zanieczyszczoną igłą podczas moich dni karmienia spowodował u mnie zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu C, dano mi tylko 3 lata życia” – mówi. „Doświadczyłem mrożącego krew w żyłach strachu, z którym te maluchy muszą zmagać się każdego dnia swojego życia. Mogę wam powiedzieć, że moi czworonożni towarzysze byli czymś więcej niż stałym źródłem pocieszenia – były dni, kiedy byli jedynym powodem, dla którego wstawałem rano i dawali mi odnowione pragnienie życia”.

Oczekuje się, że pełne badanie kliniczne potrwa 14 miesięcy, a wyniki zostaną rozpowszechnione w 2015 roku.

Obraz przez YouTube

Zalecana: