Spisu treści:

Powrót Do „nowej Normalności” Dla Pary Po Tym, Jak Pies Otrzymuje Pomoc Od Przyjaciół
Powrót Do „nowej Normalności” Dla Pary Po Tym, Jak Pies Otrzymuje Pomoc Od Przyjaciół

Wideo: Powrót Do „nowej Normalności” Dla Pary Po Tym, Jak Pies Otrzymuje Pomoc Od Przyjaciół

Wideo: Powrót Do „nowej Normalności” Dla Pary Po Tym, Jak Pies Otrzymuje Pomoc Od Przyjaciół
Wideo: ZŁAMAŁAM NOGĘ!!! #137 Sara i Blinger 2024, Kwiecień
Anonim

autor: Helen-Anne Travis

Dla O'Shea nie mogło się to wydarzyć w gorszym momencie.

Zaledwie miesiąc po zdiagnozowaniu u Patricka O'Shea nieuleczalnego raka mózgu, ich jamnik, pan Fritz, stracił kontrolę nad tylnymi nogami. Normalnie wychodzący pies nagle nie był w stanie samodzielnie chodzić ani korzystać z łazienki.

Kiedy O’Shea, oboje 57 lat, próbowali przebrnąć przez rosnący stos rachunków medycznych dla Patricka, zostali pobici kolejnym kryzysem i kolejnym rachunkiem. Naprawienie pana Fritza kosztowałoby kilka tysięcy dolarów.

„Pomyślałam: »ktoś na górze naprawdę mnie nie lubi«” – mówi Marianne O'Shea.

Ale dzięki organizacji non-profit o nazwie Frankie's Friends i niektórym weterynarzom z BluePearl Veterinary Partners w Tampa na Florydzie, O’Sheas byli w stanie uzyskać dotację na pokrycie większości operacji pana Fritza. Teraz jamnik wraca do swoich starych sztuczek, przynosząc swoim rodzicom miłość i rozrywkę, jednocześnie mając nadzieję na leczenie, które złagodzi cierpienie Patricka.

Pan. Fritz radzi sobie fantastycznie” – mówi Marianne. „Jest bardzo szczęśliwym psem i cieszymy się, że wrócił do domu”.

O’Shea adoptowali pana Fritza – „małego psa o ogromnej osobowości” – siedem lat temu. Pierwotnie był prezentem dla matki Marianne. Ale po trzech dniach z odważnym szczeniakiem zadzwoniła do córki ze łzami w oczach. Po prostu nie mogła poradzić sobie z panem Fritzem.

Kiedy Marianne pisała ogłoszenie w gazecie, aby znaleźć panu Fritzowi nowy dom, Patrick wszedł i powiedział swojej żonie: Ten pies nigdzie się nie wybiera”.

„Od tamtej pory jest z nami” – mówi Marianne. „Przejął dom i nasze serca”.

Kiedy pod koniec sierpnia u Patricka zdiagnozowano raka mózgu, to pan Fritz i cocker spaniele pary pomogli im podnieść się na duchu podczas wielu wizyt u lekarzy. Naleganie pana Fritza na wypuszczenie dwa razy przed snem – raz o 20:00. a potem znowu dokładnie godzinę później - dał im poczucie rutyny. Jego ciepłe ciało pomiędzy nimi na łóżku dawało im pocieszenie.

„[Psy] dodają coś do twojego życia; naprawdę to robią”- mówi Marianne. Dwoje ludzkich dzieci pary dorosło i żyje samotnie. „To są nasze dzieci teraz, kiedy nasze duże dzieci nas nie potrzebują”.

Jak mówi dr Michael Kimura, neurolog weterynaryjny w BluePearl, który pracował z O'Sheas, jamniki, takie jak pan Fritz, i inne rasy z długimi grzbietami i krótkimi kończynami, są bardziej narażone na chorobę zwaną chorobą krążka międzykręgowego (IVDD).. W kategoriach ludzkich jest to odpowiednik wypadniętego dysku lub uszczypniętego nerwu. Rdzeń kręgowy zostaje ściśnięty i pies traci mobilność, a czasem czucie w tylnych kończynach.

„Zabieg chirurgiczny jest zalecany, gdy pacjenci nie są w stanie chodzić lub gdy stan szybko postępuje” – mówi dr Kimura.

Procedura, zwana hemilaminektomią, może pochwalić się 50 do 100 procentowym wskaźnikiem wyzdrowienia. Ponieważ pan Fritz wciąż miał czucie w kończynach tylnych, powiedziano O’Shea, że ma 80 do 90 procent szans na ponowne chodzenie.

Byli zachwyceni… dopóki nie zobaczyli rachunku.

Z powodu własnych problemów medycznych Patrick jest niezdolny do pracy. Kiedy Marianne nie zawozi go na wizyty lekarskie, pracuje kilka dni w tygodniu jako higienistka stomatologiczna.

Ale nie było dużo czasu na myślenie. Tego popołudnia Patrick przeszedł radioterapię, której nie mógł przegapić. Para płakała przez całą drogę, próbując dowiedzieć się, czy stać ich na uratowanie pana Fritza.

„Ten pies obdarzył nas tak wielką miłością, że chcieliśmy dać mu coś w zamian, a nie mogliśmy” – mówi Marianne. „Życie jest teraz tak niepewne i nie wiem, co przyniesie przyszłość. Po prostu wiedziałem, że mam do czynienia z mężczyzną z nieuleczalnym rakiem mózgu i psem, który nie może chodzić. Musiałem pomóc obu. Musiałem wszystkich naprawić”.

Kiedy siedziała, czekając na zakończenie radioterapii Patricka, zadzwonił weterynarz. Asystentka weterynaryjna BluePearl, Shannon Valdez, za pośrednictwem Frankie’s Friends zabezpieczyła ponad 1700 dolarów na pokrycie operacji pana Fritza. BluePearl wyrzucił kolejne 440 dolarów rabatów, które pokryły większość kosztów.

„Powiedzieli, że sprowadź go z powrotem przed trzecią i możemy przeprowadzić operację” – powiedziała Marianne. „Wyjechałem jak nietoperz z piekła, aby dowieźć go na czas”.

Operacja odbyła się w czwartek. W sobotę pan Fritz był gotowy do powrotu do domu. Kiedy umieścili szczeniaka w ramionach Patricka, tata pana Fritza wybuchnął płaczem. Po kilku sekundach cały pokój płakał.

Nawet pan Fritz.

„Myślę, że był trochę naćpany” – mówi Marianne.

Wizerunek
Wizerunek

Dziś pies wraca do dawnych sposobów. Czasami ma „chwilę chwiejności”, kiedy się budzi, ale poza tym jest jak nowy. On biegnie. Aportuje. Gra z cocker spanielami tej pary, Rosie i Kellie, oboje po dziesięć lat.

O’Shea zabierają rzeczy dzień po dniu. Wciąż są wstrząśnięci diagnozą Patricka i dostosowują się do tego, co Marianne nazywa „nową normalnością”.

Patrick nie może mówić. Nie może chodzić. Ale wciąż potrafi rozśmieszyć Marianne.

„Jesteśmy małżeństwem od 38 lat. Myślę, że kluczem do dobrego małżeństwa jest śmianie się z siebie i śmiech w życiu – nawet w trudnych czasach – mówi. „Czujemy się tak pobłogosławieni. Nasza rodzina będzie w porządku, a nasze małe futrzaste dzieci radzą sobie po prostu cudownie.

Rozpoznawanie objawów choroby krążka międzykręgowego

W przypadku niektórych psów, takich jak pan Fritz, początek IVDD jest ostry. W jednej chwili są w porządku, w następnej nie mogą chodzić. Inne mogą wykazywać objawy, takie jak zmniejszony ruch i apetyt, wahanie się przed skokiem i płacz, gdy zostaną podniesione.

„Bardzo często, nawet w klinice weterynaryjnej, ból pleców jest mylony z bólem brzucha” – mówi dr Kimura. „Podejrzenie bólu pleców to pierwszy krok w jego diagnozie”.

Zalecana: