Spisu treści:
Wideo: Jak Milenialsi Zmieniają Twoje Doświadczenie W Gabinecie Weterynaryjnym
2024 Autor: Daisy Haig | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 03:12
W miarę postępów w przyszłość firmy ewoluują, aby pomieścić nowe pokolenie. Dzieje się to na całym świecie, ale także weterynarii. My w branży jesteśmy przyzwyczajeni do zmian wraz z upływem czasu, gdy na rynek trafiają nowe pomysły, leki i terapie, pojawiają się zaawansowane techniki diagnostyczne i techniki. Ale czy jesteśmy przyzwyczajeni do dostosowywania się do nowej formuły biznesowej? Takiego, które obejmuje technologię, różne style komunikacji i podejście do posiadania zwierząt domowych, którego jeszcze nie przeszkoliliśmy?
Poprawa komunikacji weterynarz-klient
Millenialsi integrują technologię w swoim życiu o wiele bardziej niż Gen-Xers czy Baby Boomers. Smartfony, tablety, laptopy i komputery są przydatne w pracy, zabawie, nawiązywaniu kontaktów, komunikacji – prawie wszystko oprócz podstaw snu, jedzenia i oddychania. Małe firmy – do których należy większość prywatnych szpitali dla zwierząt – muszą wziąć to pod uwagę i wykorzystać jako narzędzie. Wiadomości tekstowe i e-maile zastąpiły potwierdzenia połączeń telefonicznych i przypomnienia na pocztówkach. Kto odbiera telefon, żeby dalej rozmawiać? W dzisiejszych czasach szybki SMS z nieznanego numeru wydaje się o wiele bardziej akceptowalny niż rozmowa telefoniczna.
Przydatne mogą być jednak metody komunikacji ery cyfrowej. W naszej klinice korzystamy z portalu, który nie tylko wysyła cyfrowe przypomnienia, ale także oferuje klientom dostęp do informacji medycznych swojego pupila. Usługa ma dostęp do naszej bazy danych pacjentów i oferuje klientom dostęp do dokumentacji medycznej, wyników badań krwi oraz możliwość wydrukowania tych informacji w razie potrzeby. Potrzebujesz zaświadczenia o szczepieniu na podróż? Teraz wystarczy jedno kliknięcie, a nie wizyta w gabinecie weterynarza, aby go odebrać. Klient może skorzystać z tej usługi, aby umówić się lub zmienić wizytę, poprosić o leki lub uzupełnienia, a nawet zamówić jedzenie, nie rozmawiając z kimkolwiek w klinice. Oszczędza to czas po obu stronach i jest skutecznym sposobem prowadzenia działalności.
Wraz z postępem technologicznym wszystko może się zmienić. Wszystko zależy od tego, jak zdecydujesz się dostosować. Media społecznościowe przejęły promocje, reklamy i networking, co można wykorzystać na korzyść szpitala. Nasza klinika właśnie utworzyła zespół ds. mediów społecznościowych (oczywiście kierowany przez grupę millenialsów), aby w pełni zaangażować się i korzystać z tych narzędzi. Klienci uwielbiają otrzymywać Snapchaty swoich zwierząt podczas wchodzenia na pokład. Organizujemy konkursy na Instagramie i publikujemy filmy instruktażowe na Facebooku. Platformy te to świetny sposób na dotarcie do klientów i zabawny sposób na rozpowszechnianie pracy Twojej kliniki. Wielu naszych klientów publikuje i udostępnia zdjęcia swoich zwierzaków na naszych stronach i uwielbia zdobywać obserwujących na osobistych stronach swoich zwierzaków. I możemy im w tym pomóc.
To prowadzi mnie do tego, jak to pokolenie zmienia posiadanie zwierząt domowych. Zwierzęta przeszły długą drogę w ciągu ostatnich kilku dekad, przechodząc od przebywania na zewnątrz psów do spania w naszych łóżkach i posiadania własnych kont na Instagramie. (Jeden z naszych pacjentów ma ponad 17 000 obserwujących!) Cyfrowy dostęp do dokumentacji medycznej, zdjęć, filmów i mediów edukacyjnych pozwolił nam, jako lekarzom weterynarii, oferować lepsze opcje opieki medycznej. Istnieją aplikacje online, które zapewniają nam całodobowy dostęp do weterynarzy lub techników i pomagają klientom w jak najlepszej opiece nad zwierzętami.
Czasy zmieniają się tak szybko, że trudno za nimi nadążyć. Bycie na bieżąco z trendami jest nie tylko konieczne, ale także sprawi, że nasi klienci i pacjenci będą szczęśliwi i zdrowi, jak to tylko możliwe.
Natasha Feduik jest licencjonowanym technikiem weterynarii w Garden City Park Animal Hospital w Nowym Jorku, gdzie praktykuje od 10 lat. Natasha uzyskała dyplom z technologii weterynaryjnej na Purdue University. Natasha ma w domu dwa psy, kota i trzy ptaki i jest pasjonatem pomagania ludziom w jak najlepszej opiece nad ich zwierzęcymi towarzyszami.
Zalecana:
Psy Są Ważnym Powodem, Dla Którego Milenialsi Kupują Domy, Wynika Z Ankiety
Nowe badanie wykazało, że milenialsi byli bardziej pod wpływem psów niż małżeństwa czy dzieci, kiedy kupowali swój pierwszy dom
Bezpieczeństwo Odgromowe I Ubezpieczenie Zwierząt Hodowlanych - Niektóre Rzeczy Nigdy Się Nie Zmieniają - Bezpieczeństwo Pogodowe I Twoje Zwierzęta
Kilka lat temu wezwano mnie na farmę mleczną, aby przeprowadzić sekcję (sekcja zwłok) krowy, która została znaleziona martwa na polu. Chociaż nie był to pierwszy raz, kiedy wezwano mnie, aby spróbować ustalić przyczynę śmierci zwierzęcia, okoliczności były nieco niezwykłe, ponieważ moja sekcja zwłok została zgłoszona do roszczenia ubezpieczeniowego, ponieważ podejrzewano, że zwierzę zmarło od uderzenia pioruna . Zawsze myślałem o ud
Zmniejszenie Strachu Przed Zwierzętami W środowisku Weterynaryjnym: Doświadczenie Jednego Weterynarza
Niepokój w gabinecie weterynarza może być częstym zjawiskiem u zwierząt domowych. Przeczytaj, w jaki sposób dr Rolan Tripp był w stanie zmniejszyć „przerażające” uczucie swojej małej praktyki i jak może pomóc ci z twoim zwierzakiem
Badanie Fizykalne: Czego Można Się Spodziewać W Gabinecie Weterynarza
Zawsze dobrze jest wiedzieć, czego się spodziewać podczas wizyty u weterynarza. Dlaczego? Bo nikt nie lubi niespodzianek. Co więc dzieje się w głowie lekarza, gdy prezentowany jest twój pies (lub kot)
Tama Vs. Suka: Jak Zmieniają Się Słowa W Leksykonie Weterynaryjnym
Tama vs. Suka. Nie, to nie jest kobieca pro-wrestlingowa walka dekady ani jakikolwiek poranek na Jerry Springer. Dam to nowomodne słowo oznaczające sukę, jak w przypadku nienaruszonej (nie wysterylizowanej) samicy z gatunku psów. A teraz chciałbym, żebym zwrócił się do Jerry'ego Springera (to jego zniesławienie i zniesławienie tego słowa przez naszą popularną kulturę doprowadziło do jego upadku w kręgach weterynaryjnych)