Spisu treści:

3 Fantastyczne Kocie Opowieści
3 Fantastyczne Kocie Opowieści
Anonim

Miau w poniedziałek

Opalają się w oknach. Gonią drobinki kurzu w powietrzu. Robią różne słodkie i dziwne rzeczy. Podsumowując, koty to naprawdę niesamowite stworzenia.

Aby to udowodnić, mamy trzy różne kocie opowieści (nie ogony, to byłoby głupie!), aby pokazać, jak niesamowite mogą być naprawdę koty…

Odkrywca kot

Kot Howie prowadził życie, jakiego oczekują rozpieszczeni Persowie. Zawsze trzymany w domu, otrzymywał wybór wyśmienitej karmy dla kotów, niekończący się zapas kocimiętki, wygodne łóżko z dopasowanymi pluszowymi poduszkami i rodzinę, która absolutnie uwielbiała i czciła każdą jego ekscentryczność.

Niestety, rodzina Howiego podróżowała za granicę na dłuższe wakacje, na które Howie nie został zaproszony (jakie niegrzecznie!). Ponieważ pochodzili z Down Under, koty australijskie miały być poddawane kwarantannie przez około cztery do sześciu miesięcy po powrocie, więc rodzina Howiego po prostu postanowiła dokonać innych ustaleń. Zamiast tego Howie został pozostawiony pod dobrą opieką członka rodziny po drugiej stronie kraju, w Australii Zachodniej.

Po powrocie rodziny, ku ich wielkiemu zaskoczeniu, odkryli, że ich ukochany zwierzak uciekł.

Jednak rok później na ich progu pojawił się przemoczony, chudy, głodny kot… Tym kotem był Howie!

Howie, kotowi przebywającemu tylko w domu, zajęło 12 miesięcy, aby przebyć 1 000 mil surowego australijskiego terenu i wrócić do domu.

Naprawdę niesamowity kot i jedna bardzo szczęśliwa rodzina.

Śledczy Kot

Kiedy Fred, domowy krótkowłosy, został uratowany ze schroniska w Nowym Jorku w 2005 roku przez Brooklyn Assistant District Attorney, Carol Moran, cierpiał na zapalenie płuc i zapadnięte płuco. Fred zawsze był wojownikiem.

To był jednak dopiero początek dla Freda. Jego życie nie było przeznaczone na leniwe popołudnia przed telewizorem, oglądając operę mydlaną. Nie, miał przed sobą życie pełne tajnej zabawy i intryg.

Fred został tajnym detektywem i z pomocą ludzkiego partnera pokonał złego człowieka udającego weterynarza!

Fred (nieżyjący już) otrzymał Nagrodę Sojuszu Burmistrza za swoje odważne i sprytne wysiłki. Rzeczywiście przebiegły.

Podróżujący kot

Zabawna rzecz wydarzyła się na początku 2007 roku w najgłębszych, najciemniejszych częściach Anglii (och, no dobra, to był tylko West Midlands), nowy rodzaj bohatera zaczął jeździć lokalnym autobusem.

Zgadza się. Nazywany Macavity przez lokalnych kierowców autobusów (jeśli to odniesienie nie uderza od razu, idź i poczytaj poezję TS Eliota lub posłuchaj musicalu Koty), ten biały, dziwnieoki kot regularnie wsiadał do autobusu.

Nikt nie wie, do kogo należy Macavity, ale jego miłość do transportu publicznego nie zawodzi. Autobusem 331 jeździ dwa do trzech razy w tygodniu, zawsze z dumą. Ale z drugiej strony, czy nie byłbyś niebieskookim i zielonookim kotem wsiadającym codziennie do autobusu? Widziano nawet, jak Macavity biegał za autobusem, kiedy się trochę spóźniał.

Chociaż nikt nie wie, dlaczego Macavity wybiera trasę 331, podejrzewają, że może udać się do pobliskiego sklepu z rybami i frytkami.

Według kierowców jest idealnym pasażerem… no, prawie. Nie płaci za przejazd. Ale dlaczego miałby? To kot!

Więc masz to. Trzy niesamowite kotki. Wróć wkrótce po więcej.

Miauczeć! Jest poniedziałek.

Zalecana: