Namiętna Obrona Adopcji Kotów FIV-dodatnich
Namiętna Obrona Adopcji Kotów FIV-dodatnich

Wideo: Namiętna Obrona Adopcji Kotów FIV-dodatnich

Wideo: Namiętna Obrona Adopcji Kotów FIV-dodatnich
Wideo: Mój kochany kot bengalski Negro 2024, Może
Anonim

Ostatni weekend był bardzo pracowity. Dobrze, że większość pracy polegała na przemieszczaniu się z jednego miasta do drugiego… potem od wizyty do spa do drugiego… potem od posiłku do posiłku. Na szczęście miałem ten blog, aby nie myśleć, że umarłem i poszedłem do Ritz Carlton.

W ten weekend z przyjaciółmi na wyspie Amelia na Florydzie pojawił się temat życia z kotami FIV-dodatnimi. Jedna z przyjaciółek, sama będąca weterynarzem, ubolewała nad brakiem zainteresowania męża „Froggerem”, wspaniałym małym pieśniarzem kotka, który został porzucony w jej szpitalu w Nowym Orleanie.

Od początku marzyła, by zabrać go do domu. Ale kiedy uzyskał pozytywny wynik testu na FIV (czyli kociego AIDS) i stało się absolutnie jasne, że jego szanse na adopcję są prawie zerowe, wiedziała, że był przeznaczony dla niej.

To coś, co robimy wszyscy my, weterynarze (w każdym razie wielu z nas). Zakochujemy się w zwierzętach, ale nie dajmy sobie poważnie myśleć o możliwości zabrania ich do domu, chyba że jest oczywiste, że nie ma innych chętnych… i nigdy nie będzie. Jesteśmy ich ostatnią nadzieją, rozumujemy, planując poddać się naszym sposobom zdobywania zwierząt i zintegrować je z naszymi domami.

Problem w tym, że nie każdy weterynarz ma szczęście żyć bez zdecydowanej opinii innego domownika (pomyśl: małżonkowie). Co jest czymś w rodzaju siatki bezpieczeństwa, jak ja to widzę. Pozostawieni samym sobie, myślę, że większość seryjnych adoptujących wśród nas wyglądałaby jak „szalone kocie damy” w mgnieniu oka

W przypadku Froggera wspomniany małżonek toczył całkiem niezłą walkę na podstawie statusu FIV Froggera i obecności innego kota domowego, co ostatecznie było jego upadkiem (męża, nie Froggera). Ponieważ nic nie denerwuje mnie bardziej niż miłośnicy zwierząt, którzy są gotowi adoptować (lub nawet kupić) zwierzaki, o których wiedzą, że będą miały krótką żywotność i wiele chronicznych problemów zdrowotnych, ale odmówią doskonale kochającemu kotu wspaniałego domu opartego wyłącznie na wynik jednego testu. Tak więc poszedłem walczyć za Froggerem z tymi argumentami na jego korzyść:

1. Fałszywe alarmy są stosunkowo rzadkie, ale zdarzają się. Zawsze sprawdzam wynik pozytywny za pomocą innego testu w zewnętrznym laboratorium, zanim zdecyduję się na wstępną diagnozę.

2. Jeśli o mnie chodzi, diagnoza FIV pozostaje niepewna, dopóki badanie nie zostanie powtórzone w ciągu sześciu tygodni. Dzieje się tak, ponieważ pozytywny test FIV nie zawsze wskazuje na kota, który pozostanie pozytywny. Odsetek kotów może faktycznie usunąć tego wirusa z krążenia w ciągu kilku tygodni. I o ile wiemy, koty te pozostają odporne na FIV przez całe życie.

3. FIV jest tak samo zakaźny jak HIV - to znaczy nie bardzo. Zwierzęta w tym samym gospodarstwie domowym nie mogą przenosić choroby między sobą, chyba że poprzez aktywność seksualną (w którą wysterylizowane zwierzęta nie będą się skutecznie angażować) lub przez kąsanie ran (nietypowe nawet wśród konkubentów o złym nastawieniu). Tego samego nie można powiedzieć o FeLV (białaczka kotów, która może być przenoszona przez bardziej okazjonalny kontakt (np. uwodzenie, dzielenie się jedzeniem).

4. Koty z FIV mogą żyć bardzo długo, pełne życie z nielicznymi komplikacjami związanymi z chorobą. Oto kilka szczegółów, dzięki uprzejmości American Association of Feline Practitioners:

Koty retrowirusowo-pozytywne mogą żyć wiele lat bez chorób pokrewnych. Decyzja o eutanazji nie powinna być podejmowana wyłącznie na podstawie pozytywnego wyniku testu.

  • Koty zarażone retrowirusem powinny być badane przez lekarza weterynarii dwa razy w roku. Oprócz dokładnego badania fizykalnego co najmniej raz w roku należy przeprowadzać minimalną bazę danych zawierającą pełną morfologię krwi, panel biochemiczny i analizę moczu. Koty z FeLV mogą mieć pełną morfologię krwi przeprowadzaną dwa razy w roku ze względu na zwiększone ryzyko chorób hematologicznych.
  • Stosuj agresywne plany diagnostyczne i lecznicze na wczesnym etapie każdej choroby.
  • Koty zarażone retrowirusem powinny być sterylizowane lub wykastrowane, trzymane w pomieszczeniach i powinny unikać diety surowej.
  • Niewiele dużych kontrolowanych badań przeprowadzono z użyciem leków przeciwwirusowych lub immunomodulujących do leczenia kotów naturalnie zakażonych. Potrzebne są dalsze badania, aby zidentyfikować najlepsze praktyki w celu poprawy długoterminowych wyników po infekcjach retrowirusowych u kotów.

5. Można otrzymać skuteczną szczepionkę przeciwko FIV. Oto kilka informacji, ponownie dzięki AAFP:

Kiedy rozważyć szczepienie przeciwko FIV:

  • Koty żyjące z kotami FIV-dodatnimi, szczególnie jeśli toczą się walki.
  • Koty, które wychodzą na zewnątrz i walczą.
  • Koty zaszczepione obecną szczepionką FIV będą miały pozytywny wynik testu na przeciwciała FIV. Widoczna (kołnierz) i trwała (mikrochip) identyfikacja jest zalecana dla wszystkich kotów, aby ułatwić zjednoczenie w przypadku zgubienia kota. Jest to szczególnie ważne dla kotów zaszczepionych przeciwko FIV, ponieważ pozytywny wynik testu w schronisku dla zwierząt może skutkować eutanazją.

Pod koniec mojej diatryby, która trwała około pięciu minut, myślę, że udało mi się przekonać niechętnego adoptującego FIV do podjęcia nie tak trudnej sprawy. (Nie zaszkodziło, że mój chłopak [również weterynarz] skinął głową na poparcie przez cały mój spisek.)

Jasne, jego żona przeszła już przez te kwestie zawodowo, ale jakoś bardziej rozsądne wydawało się teraz, że dwie niezainwestowane grupy weterynaryjne argumentowały za Froggerem (a kto i tak może się oprzeć kotu o tym imieniu?). Ale nie każdy kot ma dostęp do trzech weterynarzy, którzy będą głośno bronić w jego imieniu. Dlatego takie posty na blogu muszą być pisane, a bardzo szanowany AAFP jest szeroko cytowany.

Więc następnym razem, gdy usłyszysz o pozytywnym wyniku FIV, który zostanie odrzucony w domu w wiecznym domu, możesz wskazać kilku weterynarzy, którzy z przyjemnością spędzili część tego, co w innym przypadku mogłoby być nudnym dniem na wydmie namiętnie argumentując za tym, aby pozytywy FIV miały szansę na adopcję.

Morał z tej historii: nie współpracuj z weterynarzem, jeśli nie chcesz cierpieć z powodu sporadycznego ataku adoptowanych. Żebyś wiedział, to nieunikniony efekt uboczny tego zawodu i być może największy powód, dla którego weterynarze kończą z weterynarzami.

Wizerunek
Wizerunek

dr Patty Khuly

Sztuka dnia: „Kot przy śniadaniu, Zanzibar” przez Stephanie Watson.

Zalecana: