Dlaczego Zwierzęta Jedzą Artykuły Nieżywnościowe Mogą Się Różnić Od Nieciężkich Do Bardzo Poważnych
Dlaczego Zwierzęta Jedzą Artykuły Nieżywnościowe Mogą Się Różnić Od Nieciężkich Do Bardzo Poważnych

Wideo: Dlaczego Zwierzęta Jedzą Artykuły Nieżywnościowe Mogą Się Różnić Od Nieciężkich Do Bardzo Poważnych

Wideo: Dlaczego Zwierzęta Jedzą Artykuły Nieżywnościowe Mogą Się Różnić Od Nieciężkich Do Bardzo Poważnych
Wideo: 11 najbardziej uroczych dzieci zwierząt 2024, Może
Anonim

W zeszły weekend siedziałem w domu, martwiąc się żałośnie brakiem tematu w moim następnym wpisie na blogu, kiedy Slumdog, moja genetycznie niesprawna mieszanka mopsów, wyszedł z podwórka z na wpół zjedzonym kartonowym pudełkiem w ustach. Dwadzieścia cztery godziny później to udowodnią: Slumdog zjadł drugą połowę pudełka.

Abyś nie mógł pojąć znaczenia tego wydarzenia w normalnych terminach dla zwierząt domowych, pozwól, że opiszę to pudełko: miało około 12 na 12 na 18 cali. Do niedawna znajdował się na nim duży miedziany kinkiet, który zainstalowałem na moim tylnym patio. A teraz ponad połowa jego włóknistej masy powoli torowała sobie drogę w świat przez jelita Slumdoga.

Ale nie bój się - wnętrzności Slumdoga widziały znacznie gorzej. Rzeczywiście, muszę założyć, że są nieczuli na zniewagę, jaką może zaoferować zwykłe pół pudełka, ponieważ zjadł całe rolki papieru toaletowego (raz, siedząc przed przedmiotem, który stopniowo się rozwijał), zabrudzony kotem czasopisma, rzędy zużytego papieru rzeźniczego (pyszne!) i wiele zużytych pojemników na żywność (najlepiej papierowych).

Co mogę powiedzieć? Pies zawsze miał słabość do papieru. I na szczęście jeszcze go nie zabiło. Nie jest też prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że wydaje się, że uwielbia go żuć. Ale dlaczego to robi? Cholera, jeśli wiem.

Pica, tak to nazywamy. To medyczny termin na jedzenie rzeczy, które nie są przeznaczone do jedzenia. A dlaczego zwierzęta (lub ludzie) to robią, było przedmiotem intensywnej debaty od tysiącleci. Czy on jest głodny? Czy brakuje mu składników odżywczych w jedzeniu? Czy potrzebuje więcej miejsc do żucia (ząbkowania)? Czy ma zaburzenia zdrowia psychicznego?

Szczera prawda jest taka, że tak naprawdę nie wiemy; fakt, który może znaleźć odzwierciedlenie w tym doskonałym wyjaśnieniu pochodzenia samego terminu (etymologia dzięki uprzejmości publikacji naukowej, Pediatrics):

Pica została po raz pierwszy użyta jako określenie perwersyjnego pragnienia substancji niezdatnych do spożycia przez Ambrose Paré (1509-1590). Pica to średniowieczna łacińska nazwa ptaka zwanego sroką, który, jak się twierdzi, ma skłonność do jedzenia prawie wszystkiego. Kiedy mówimy, że dziecko cierpi na picę, tak naprawdę nazywamy je sroką.

W przypadku zwierząt domowych – podobnie jak w przypadku ludzkich niemowląt i dzieci – pica to kwestia w dużej mierze skomplikowana przez brak możliwości łatwego porozumiewania się z pacjentem. Dlaczego stworzenie próbuje konsumować produkty niejadalne, nie jest czymś, co możemy łatwo pojąć bez możliwości ustnego wyjaśnienia.

Więc co powinien zrobić weterynarz (lub pediatra)?

W przypadku Slumdoga, podobnie jak w przypadku większości moich pacjentów, problem sprowadza się do kilku głównych punktów porządku:

1. Czy zwierzę otrzymuje odpowiednią dietę (kalorie i składniki odżywcze)?

2. Czy zwierzę cierpi na jakąkolwiek dostrzegalną nierównowagę biologiczną?

3. Czy zwierzę ma wystarczające możliwości, aby wykazywać normalne zachowanie podczas żucia?

4. Czy zwierzę wykazuje jakiekolwiek inne nieprawidłowości behawioralne, które mogą mieć związek z tym?

5. Czy takie zachowanie zagraża zdrowiu zwierzęcia?

Podejście tutaj polega na wykluczeniu innych stanów – zwłaszcza tych, które mają dyskretną ścieżkę leczenia – a gdy nie zostaną zidentyfikowane, należy zdecydować między następującymi opcjami: (a) zatrzymać zachowanie za wszelką cenę; lub (b) zignorować.

W przypadku Slumdoga zamiłowanie do papieru rzadko okazywało się niebezpieczne. Chociaż robię co w mojej mocy, aby drzwi do łazienki były zamknięte, a papierowe serwetki nie spadały na podłogę, produkty papierowe niezmiennie zgubią się w gospodarstwie domowym, którego trzynastoletni członek nie nabrał jeszcze poczucia odpowiedzialności w tym zakresie.

Powody dziwacznych wybryków mojej małej sroki prawdopodobnie kiedyś mi umkną, ale podejrzewam, że ma to coś wspólnego z jego chorobą neurologiczną (wodogłowiem). To i jego ekstremalne zachowanie podczas karmienia, które opisałem tutaj w przeszłości.

Co mogę powiedzieć, żeby usprawiedliwić jego zachowanie? Nic. Ale przynajmniej jest jedno paskudne zachowanie pica, o którym mogę być pewna, że się nie angażuje: przekąski w stolcu.

Dzięki Bogu za drobne przysługi, prawda?

Wizerunek
Wizerunek

dr Patty Khuly

Zalecana: