Cierpienie Jest Równe Bólowi Dla Zwierząt – Czy Zwierzęta Cierpią
Cierpienie Jest Równe Bólowi Dla Zwierząt – Czy Zwierzęta Cierpią

Wideo: Cierpienie Jest Równe Bólowi Dla Zwierząt – Czy Zwierzęta Cierpią

Wideo: Cierpienie Jest Równe Bólowi Dla Zwierząt – Czy Zwierzęta Cierpią
Wideo: Rozkminy filozoficzne [5]: Dlaczego Bóg pozwala na cierpienie zwierząt? 2024, Listopad
Anonim

Tego lata Amerykańskie Stowarzyszenie Szpitali Zwierząt (AAHA) przyjęło „Oświadczenie o pozycji istot czujących”. Brzmi:

Amerykańskie Stowarzyszenie Szpitali Zwierząt popiera koncepcję zwierząt jako istot czujących. Czułość to zdolność do odczuwania, postrzegania lub bycia świadomym lub posiadania subiektywnych doświadczeń. Nauki biologiczne, a także zdrowy rozsądek potwierdzają, że zwierzęta, które dzielą nasze życie, czują, wyczuwają istoty, które zasługują na troskliwą, wysokiej jakości opiekę. Oferowana opieka powinna zapewniać zwierzęciu dobrostan fizyczny i behawioralny oraz dążyć do zminimalizowania bólu, niepokoju i cierpienia zwierzęcia.

Dla tych z was, którzy poświęcają czas na czytanie bloga weterynaryjnego, to stwierdzenie prawdopodobnie wydaje się oczywiste. Ale powiem ci, wciąż spotykam wielu właścicieli, którzy postrzegaliby to jako całą masę mumbo-jumbo. Na szczęście nie ma zbyt wielu zwolenników obozu „zwierzęta nie odczuwają bólu”, ale uznanie dla cierpienia zwierząt jest nadal dość niskie.

To, co mnie naprawdę pobudza, to utożsamianie bólu i cierpienia. Tak, oczywiście, ból może wywoływać cierpienie, ale cierpienie może być również intensywne przy braku bólu. Zbyt często rozmawiam z właścicielami o tym, czy nadszedł czas na eutanazję, objęcie opieką hospicyjną lub zwiększenie protokołu leczenia zwierzęcia. To wygląda mniej więcej tak:

Właściciel: "Czy myślisz, że on cierpi, doktorze?"

Ja: „Tak, mam. Nie jadł od tygodnia, nie może wstać z łóżka bez pomocy i wydaje się bardzo przygnębiony”.

Właściciel: „No jasne, ale czy on cierpi?”

Ja: „Nie, nie sądzę, ale on nadal cierpi”.

Właściciel: Puste spojrzenie.

Arrg! W takim przypadku prawie nie obchodzi mnie ból. Ból, który mogę leczyć. Najbardziej martwię się o ogólny obraz. Jeśli zwierzęta są istotami czującymi (tak jak wierzę, że są), mają zdolność zarówno „postrzegania lub bycia świadomym”, jak i „odczuwania”. Dlatego jeśli usuniesz ból, a zwierzę nadal jest niesmaczne, słabe i przygnębione, nie radzisz sobie w pełni z „niepokojem i cierpieniem”, którego doświadczają.

Postaw się w butach zwierzęcia, że tak powiem. Wyobraź sobie, że nie możesz jeść ani wstać, aby pójść do łazienki; nie czerpałeś radości z interakcji z ludźmi, zwierzętami lub otoczeniem; i miałeś okropny ból głowy. Czy cierpisz? Tak. Teraz usuń ból głowy. Czy nadal cierpisz? Może minimalnie mniej, ale odpowiedź nadal brzmi tak.

Wiem, wygłaszam tutaj kazania do chóru, ale może ktoś, kto nie jest regularnym czytelnikiem tego bloga, natknie się na ten post, badając stan chorego zwierzaka. Jeśli taka jest twoja sytuacja, pamiętaj, że cierpienie nie ogranicza się do bólu. Zdolność do postrzegania zwierzęcia wykracza daleko poza ból, a wszelkie niepokoje wynikające z pogarszającej się jakości życia również muszą być rozwiązane.

image
image

dr. jennifer coates

Zalecana: