„Ikea Monkey” Nie Jest Dzieckiem, Rządzi Kanadyjski Sędzia
„Ikea Monkey” Nie Jest Dzieckiem, Rządzi Kanadyjski Sędzia

Wideo: „Ikea Monkey” Nie Jest Dzieckiem, Rządzi Kanadyjski Sędzia

Wideo: „Ikea Monkey” Nie Jest Dzieckiem, Rządzi Kanadyjski Sędzia
Wideo: NAJLEPSZY SĘDZIA 2024, Marsz
Anonim

TORONTO, Kanada – Kanadyjski sędzia odmówił w piątek nakazu zwrotu kobiecej małpki, która zyskała światową sławę, gdy została znaleziona w stylowej kurtce wędrującej po parkingu Ikei.

Yasmin Nakhuda udała się do sądu, aby zmusić sanktuarium do zwrotu zwierzęcia, które opisała jako dziecko.

Ale sędzia Sądu Najwyższego Ontario Mary Vallee orzekł przeciwko niej.

„Małpa nie jest dzieckiem”, powiedział Vallee w 13-stronicowej decyzji.

– Małpa to dzikie zwierzę – powiedziała. "Pani Nakhuda straciła własność małpy, kiedy ją straciła."

Japoński makak śnieżny Darwin natychmiast stał się gwiazdą Internetu w grudniu zeszłego roku, kiedy Nakhuda zabrał zwierzę na zakupy do giganta meblowego Ikei.

Kiedy była w sklepie, Darwin uciekł ze swojej skrzyni w jej zamkniętym samochodzie i został zauważony spacerując po parkingu sklepu meblowego, ubrany w kożuch.

Orzeczenie Vallee opierało się częściowo na sprawie z 1917 roku, w której kanadyjski hodowca lisów domagał się wartości skóry od sąsiada, który zastrzelił jednego ze swoich lisów, gdy ten uciekł z zagrody.

W tym przypadku Sąd Apelacyjny w Ontario zdecydował, że dzikie zwierzęta są własnością tylko wtedy, gdy są opętane.

Prawnicy z Story Book Farm Primate Sanctuary, która przejęła małpę po jej zajęciu, z powodzeniem argumentowali w tej sprawie, że sąd nie ma jurysdykcji do określania, co jest w najlepszym interesie małpy, ale po prostu, kto jest jej właścicielem.

Podczas procesu Nakhuda powiedziała, że jest gotowa wyprowadzić się z Toronto, które zabrania posiadania egzotycznych zwierząt, aby odzyskać opiekę nad zwierzęciem.

Zeznała, że Darwin „związał się” z nią.

W filmach zamieszczonych w Internecie widać, jak pielęgnuje zwierzę, zmienia mu pieluchy – według dokumentów sądowych „nienawidził ich noszenia” – i razem myje zęby.

Ale w e-mailach do trenera zwierząt przyznała, że Darwin – którego kupiła od „zacienionego handlarza egzotycznymi zwierzętami” za 5000 dolarów – ucieknie, gdy nie będzie na smyczy, i martwiła się, że ugryzie go, gdy jego dorosłe zęby uciekną. w końcu rosną.

W swojej decyzji sędzia stwierdziła również, że władze miały dobry powód, aby zatrzymać małpę w celu sprawdzenia „nielegalnie importowanych chorób małp”.

Zalecana: