Zrozumienie Zdziczałych Kotów I Miejskich Programów Relokacji
Zrozumienie Zdziczałych Kotów I Miejskich Programów Relokacji

Wideo: Zrozumienie Zdziczałych Kotów I Miejskich Programów Relokacji

Wideo: Zrozumienie Zdziczałych Kotów I Miejskich Programów Relokacji
Wideo: Jak zrozumieć kota? 2024, Kwiecień
Anonim

Zdziczałe koty to jedne z najbardziej niezrozumianych zwierząt, szczególnie w krajobrazach miejskich. Ale te koty przebywające na zewnątrz są niezwykle ważną częścią otaczającego ich świata.

Opieka nad zdziczałymi kotami jest wyjątkowa i ważna, a teraz niektóre miasta podejmują działania, aby umożliwić tym kotom rozwój w swoim środowisku, jednocześnie pomagając społecznościom, w których mieszkają. Weźmy na przykład Chicago, gdzie Tree House Humane Society – schronisko bez zabijania z pułapką, programem kastracji i uwolnienia (TNR) – wykorzystuje zdziczałe koty, aby pomóc kontrolować problem szczurów w kompleksie mieszkalnym w Evanston.

Według Chicago Tribune koty kontrolowały niegdyś ogromny problem szczurów w budynku mieszkalnym. Koty „są mikroczipowane, znakowane i karmione dwa razy dziennie przez grupę około 10 ochotników”. The Tribune twierdzi, że koty drastycznie zmniejszyły liczbę szczurów w kompleksie mieszkalnym.

Peter Nickerson, kierownik Programu Kotów w Pracy Tree House Humane Society, mówi petMD, że chociaż idealne jest, aby każdy zdziczały kot został zabrany z powrotem w to samo miejsce po TNR, „czasami jest nieetyczne lub niebezpieczne zwracanie ich do miejsce, w którym zostali uwięzieni. Na przykład, jeśli opiekun dzikiego kota umrze lub istnieje bezpośrednie zagrożenie fizyczne dla kotów, program Cats at Work przenosi koty w bezpieczne, nowe miejsce.

W Chicago istniała biznesowa i mieszkaniowa potrzeba zajęcia się problemami szczurów, i dzięki temu program Cats at Work doszedł do skutku. Nickerson wyjaśnia, że koty mają 28-dniowy okres na przyzwyczajenie się do nowego otoczenia i ułożenie nowego harmonogramu karmienia, co daje im inicjatywę pozostania na terenie posesji lub w jej pobliżu. „Nie ma gwarancji, że koty pozostaną w pobliżu, ale możesz to złagodzić, zapewniając to, co najlepsze”.

Kiedy koty zostają w swoim nowym „domu”, to na pewno trzyma szczury z daleka. Nickerson mówi, że jeśli zdziczały kot opuści obszar, szczury powrócą w ciągu 24 godzin.

Jednak nie wszystkie organizacje społeczne zgadzają się, że opieka nad zdziczałymi kotami i umożliwienie im polowania na małe gryzonie, takie jak myszy, to dobry pomysł.

W poście na Facebooku Evanston North Shore Bird Club poprosił swoich zwolenników o sprzeciwienie się ustawie, która miałaby wykorzystywać fundusze na wspieranie programów TNR w stanie Illinois, stwierdzając: „Te programy są złe dla ptaków, ponieważ obejmują karmienie kotów, co skutkuje w bardzo dużych stężeniach. Koty są największą przyczyną śmiertelności ptaków związaną z człowiekiem”.

Chicago nie jest jedynym miastem, które trafia na nagłówki gazet z tego typu inicjatyw. W Nowym Jorku dzikie koty pomogły powstrzymać inwazję szczurów w Centrum Kongresowym Jacob Javits na Manhattanie.

Ale według NYC Feral Cat Initiative (NYCFCI), która jest częścią Sojuszu Burmistrza na rzecz Zwierząt w Nowym Jorku, nie używają kotów specjalnie do kontroli gryzoni, a koty nie zostały tam celowo umieszczone.

W oświadczeniu wydanym petMD Steve Gruber, dyrektor ds. Komunikacji Sojuszu Burmistrza na rzecz Zwierząt w Nowym Jorku, powiedział: „NYCFCI nigdy nie umieściłoby kota na ulicy w celu zapewnienia kontroli gryzoni. Naszą wyraźną misją jest posiadanie jak najmniejszej liczby koty żyjące na ulicach. Bardzo rzadka osoba, która oferuje adopcję zdziczałego kota lub kolonię wymagającą relokacji, musi przejść proces aplikacyjny wykazujący, że chce zapewnić codzienną troskliwą opiekę nad zagrożonym kotem lub kolonią i nie jest po prostu szukam „myszy”.

NYCFCI prowadzi bezpieczne i skuteczne programy TNR z pomocą ponad 6 000 wolontariuszy, którzy biorą udział w sterylizacji, karmieniu, szczepieniu i monitorowaniu zdziczałych kotów. Centrum Javits zaoferowało przyjęcie kolonii kotów, a wkrótce potem NYCFCI musiało przenieść istniejącą już grupę kotów ulicznych z niebezpiecznego obszaru. Grupa wiedziała, że kilka zdziczałych kotów mieszkało już bezpiecznie na północnym krańcu Centrum Javits od ponad dziesięciu lat i czuła się komfortowo, przenosząc nową grupę w to miejsce. A jeśli chodzi o przenoszenie grup dzikich kotów, NYCFCI twierdzi, że nie jest to łatwe.

„Te nowe koty zostały pomyślnie przeniesione z miejsca zagrożenia do bezpiecznego i wypuszczone w ośrodku Javits po trzytygodniowym okresie odosobnienia na miejscu w celu przyzwyczajenia po potwierdzeniu ich poziomu komfortu w obszarze o dużym natężeniu ruchu i głośnym”, powiedział Gruber. „Jak się okazało, nowe koty pomogły kontrolować populację gryzoni w dokach załadunkowych na południowym krańcu, ale to nie byłby wystarczający powód, aby je tam umieścić. Zaoferowano im stały dom, nie zależny od ich wydajności jako środek odstraszający gryzonie”.

Jednak NYCFCI zwraca uwagę, że kolonie dzikich kotów, które są monitorowane i starannie pielęgnowane, mogą być skuteczne, jeśli są wykonywane prawidłowo i etycznie. „Prawdą jest, że dzielnice i obszary, w których znajdują się kolonie kotów wysterylizowanych/kastrowanych, zarządzane przez TNR, czerpią dodatkowe korzyści z nietoksycznego środka odstraszającego gryzonie” – powiedział Gruber. „Zapach, który powstaje dzięki regularnemu przyjmowaniu i karmieniu kotów w jednym miejscu, jest tym, co trzyma gryzonie z dala. Rozmnażane samice szczurów oddalą się od obszaru zamieszkanego przez rezydujące koty, co z pewnością stanowiłoby zagrożenie dla ich miotów. za nim podążają samce szczurów”.

Zalecana: