Dlaczego Tampony NIE Są W Menu
Dlaczego Tampony NIE Są W Menu

Wideo: Dlaczego Tampony NIE Są W Menu

Wideo: Dlaczego Tampony NIE Są W Menu
Wideo: Kilka pytań do ginekologa na temat tamponów #37 2024, Może
Anonim

Mała Suzie, dziesięciofuntowa, dziesięciomiesięczna mieszanka terierów, była już kilkakrotnie ostrzegana, by trzymała swój węszący ryj z dala od łazienkowego kosza na śmieci.

Jak każdy szanujący się terier, Suzie nigdy nie była dobrym słuchaczem. Tak więc przy tej ostatniej okazji (w dniu, w którym jej mama dokładnie wiedziała, co dodała do tego małego wiklinowego koszyka w łazience) mała Suzie wzięła sprawy w swoje ręce – a raczej do ust.

Kiedy mama Suzie znalazła kosz na śmieci pusty, założyła, że jeden z jej [ludzkich] współlokatorów popełnił nietypowo dobry uczynek. Dopiero gdy Suzie odwróciła nos podczas kolacji, domownicy patrzyli z przerażeniem na jednego i drugiego z jego członków. Mogłoby to być?

Potem zaczęły się wymioty. I nastała bezsenna noc, kiedy trzy kobiety na zmianę modliły się o wymiotującą ramę małej Suzie. Ale wysiłki Suzie poszły na marne: nigdy nie udało jej się wyrzucić brakujących przedmiotów.

W końcu mama Suzie, dręczona wstydem i poczuciem winy, przyprowadziła ją do weterynarza (upewnij się, że to weterynarka, szepnęła konspiracyjnie do recepcjonistki).

Kiedy zobaczyłem Suzie, wyglądała na zupełnie niezmienioną po swoim obrzydliwym posiłku. Brak gorączki. Brak odwodnienia. Bez bólu. W rzeczywistości była doskonale wibrująca (pomimo zgłaszanej niestrawności).

Więc zrobiliśmy zdjęcie rentgenowskie. W jej brzuchu znaleźliśmy mnóstwo amorficznych rzeczy. Ze względu na ograniczenia technologii rentgenowskiej nie mogłem powiedzieć z całą pewnością, jakie to były, ale można było się założyć, że były tam nasze brakujące przedmioty.

Więc, co dalej? Endoskopia – chwytanie przedmiotów ramieniem robota przymocowanym do rurki wsuniętej w gardło Suzie? A może byłaby to przerażająca gastrotomia – zabieg chirurgiczny mający na celu rozcięcie żołądka i wyłowienie grudkowatych, niestrawnych rzeczy?

Ale oto dobra wiadomość: ponieważ połknięty materiał był uważany za miękki i bawełniany, staraliśmy się go zwymiotować. Ale jak sobie z tym radzimy? Już przez całą noc próbowała tego w college'u, więc co sprawiło, że pomyśleliśmy, że inaczej uda nam się odnieść sukces?

Cóż, jestem weterynarzem, prawda? Mam kilka sztuczek w rękawie. Więc po zażyciu cudownego leku zwanego apomorfiną (maleńka pigułka, którą rozpuściłam i dozowałam pod powiekę Suzie), wyrzuciła swoje wnętrzności w wielkim stylu.

I oto były: trzy duże, paskudnie wyglądające, kobiece urządzenia sanitarne. Teraz muszę założyć, że mama Suzie nigdy wcześniej nie była tak szczęśliwa, gdy zobaczyła trzy zużyte tampony. Ale hej, jestem weterynarzem, więc jestem przyzwyczajony do odrobiny nadmiernego podekscytowania z powodu dość obrzydliwych rzeczy.

Wizerunek
Wizerunek

dr Patty Khuly

Zalecana: