Spisu treści:

Zabija Mnie Delikatnie: Chemiczna (narkotykowa) Eutanazja Zwierząt 101
Zabija Mnie Delikatnie: Chemiczna (narkotykowa) Eutanazja Zwierząt 101

Wideo: Zabija Mnie Delikatnie: Chemiczna (narkotykowa) Eutanazja Zwierząt 101

Wideo: Zabija Mnie Delikatnie: Chemiczna (narkotykowa) Eutanazja Zwierząt 101
Wideo: Lekarze powiedzieli "Po prostu pozwól mu odejść". Po chwili usłyszała jak szepcze jej dwa słowa... 2024, Może
Anonim

W poniedziałkowy post dotyczący eutanazji poruszył dyskusję na temat zalet i pułapek różnych metod eutanazji. Wywołało to również pewne nieporozumienia co do tego, w jaki sposób różne koktajle leków stosowane do eutanazji faktycznie działają.

Wydaje mi się nieprawdopodobne, że przed tym tygodniem nigdy nie myślałem o tym, aby opublikować mechanikę śmierci w weterynaryjnych warunkach. Mam nadzieję, że naprawię ten błąd za pomocą skróconego (ale miejmy nadzieję, stosunkowo obszernego) i wyjaśniającego postu na ten temat.

Dwie metody wtrysku

Obecnie preferowaną metodą eutanazji w prywatnych gabinetach weterynaryjnych jest tak zwana „metoda dwóch wstrzyknięć”.

W tym podejściu początkowa iniekcja jest podawana do żyły (IV) lub do mięśnia (IM), aby osiągnąć ekstremalną sedację. Następnie podaje się drugi zastrzyk IV w celu przedawkowania zwierzęciu leku znieczulającego.

Oba zastrzyki są uważane za „przedawkowanie” leków, które zwykle stosujemy w praktyce weterynaryjnej w celu uspokojenia, uspokojenia i/lub znieczulenia, ale nie każdy weterynarz stosuje te same leki. Oto krótkie zestawienie najpopularniejszych leków, których używamy:

Pierwszy zastrzyk: Głęboka sedacja

Telazol: Telazol to wstępnie zmieszany koktajl dwóch leków (tyletaminy i zolazepamu), który jest bardzo powszechnym środkiem uspokajającym zarówno u kotów, jak i psów. Tyletamina jest uważana za dysocjacyjny środek znieczulający, a zolazepam jest lekiem podobnym do valium z rodziny benzodiazepin.

Żaden z leków nie jest bardzo uśmierzający ból, a jednak razem prowadzą do niezwykle skutecznej sedacji, która jest zbliżona do całkowitego znieczulenia. W przypadku podania w przedawkowaniu w ramach eutanazji, uzyskuje się całkowite znieczulenie (bez odczuwania bólu).

Ketamina: Ketamina jest środkiem znieczulającym dysocjacyjnie (co technicznie oznacza, że pacjent odczuwa mózg i ciało oddzielnie) najczęściej w połączeniu z valium w celu uzyskania takiego samego efektu jak Telazol. Ketamina ma jednak pewne działanie łagodzące ból, co czyni tę kombinację preferowaną przez niektórych weterynarzy do rutynowego stosowania podczas procedur medycznych.

Jednak jako przedawkowanie, tak jak w przypadku eutanazji, różnice fizjologiczne między ketaminą/valium i Telazolem są uważane za niewielkie. Często w takich przypadkach preferowany jest Telazol, ponieważ nie jest on tak rygorystycznie kontrolowany przez Agencję ds. Przeciwdziałania Narkomanii jak ketamina (powszechnie nadużywany „lek klubowy”, którego wielu weterynarzy nie chce trzymać w dużych ilościach ze względów bezpieczeństwa).

Propofol: Kolejny lek, którego powszechnie używamy do wywołania znieczulenia, propofol nie jest powszechnie nadużywany i jest wszechobecny w większości praktyk. Problem polega na tym, że propofol (nazywany „mlekiem amnezji” ze względu na białe zabarwienie) jest stosunkowo drogi. Jednak wielu weterynarzy zatrzymuje pozostałości swoich jednorazowych fiolek, aby użyć ich jako pierwszego wstrzyknięcia w metodzie eutanazji z dwoma wstrzyknięciami. Ten recykling leków jest uważany za etyczny, bezpieczny i wysoce skuteczny, nawet gdybyśmy nigdy nie użyli tych fiolek na żywych pacjentach (z obawy przed rozprzestrzenianiem się infekcji).

Uwaga: Wszystkie powyższe leki są zwykle podawane dożylnie w celu eutanazji. Dzieje się tak dlatego, że Propofol nie może być podawany domięśniowo, a zarówno Telazol, jak i ketamina/valium żądło, gdy są dostarczane do mięśnia. Niemniej jednak, krótkie ukłucie jest uważane za dopuszczalne przez wielu weterynarzy (w rzeczywistości zrobiłem to, gdy było to konieczne ze względów bezpieczeństwa). Największą zaletą iniekcji dożylnej jest szybkość działania; większość zwierząt zapada w głęboki sen w ciągu kilku sekund.

Medetomidyna: sprzedawana jako Domitor przez firmę Pfizer, lek ten doskonale nadaje się do wywołania łagodzącej ból sedacji za pomocą bezuciskowego zastrzyku domięśniowego dla psów. Zmieszany z opiatami i innymi lekami, działa również dobrze do bezbolesnego wstrzykiwania im kotów. Jego cena pozostawia jednak wiele do życzenia. To drogie dla dużych psów.

Acepromazyna: „As”, jak wiadomo, jest środkiem uspokajającym powszechnie stosowanym w praktyce weterynarza, aby wyluzować agresywne psy poprzez wstrzyknięcie domięśniowe. Chociaż zdecydowanie wolę używać małych dawek Domitora zmieszanych z opiatami, Ace jest popularny ze względu na jego taniość i niski potencjał nadużywania. Niektóre zwierzęta reagują na ukłucie igłą po podaniu domięśniowym, ale z pewnością można je włączyć do preparatów dożylnych.

Ksylazyna: Wielu weterynarzy włącza ten lek do swoich pierwszych koktajli do wstrzykiwań. Jest najczęściej stosowany jako środek uspokajający u koni, ale jest świetnym i niedrogim wyborem w przypadku przedawkowania małych zwierząt w ramach pierwszego zastrzyku.

Kolejna uwaga: żaden z tych leków nie powoduje „przebudzonej” formy paraliżu. Wielu właścicieli obawia się tego, ale bądźcie pewni, że nie tylko unieruchamiamy zwierzęta, wybierając pierwsze leki do wstrzykiwania. Celem tego etapu jest głęboka sedacja/znieczulenie.

Ostateczny zastrzyk

Barbiturany: Prawie wszyscy weterynarze używają barbituranów do tego drugiego zastrzyku. Do szybkiego przedawkowania zwierząt stosuje się wiele różnych preparatów barbituranów. Są one prawie zawsze podawane dożylnie w przypadku nagłego zatrzymania akcji serca (w większości przypadków w ciągu piętnastu do sześćdziesięciu sekund).

Czasami jednak, jeśli pierwsze wstrzyknięcie jest niezwykle skuteczne (jak ma być), za humanitarną alternatywę uważa się wstrzyknięcie dootrzewnowe (do brzucha) lub dosercowe (bezpośrednio do serca). Zwykle dzieje się tak, gdy droga dożylna komplikuje się z powodu ciężkiego odwodnienia, wstrząsu lub innego procesu ograniczającego łatwy dostęp do żył.

Uwaga: Dosercowe wstrzyknięcia barbituranów są bolesne i NIGDY nie powinny być podawane zwierzęciu, które nie jest znieczulone lub nieprzytomne. Wstrzyknięcie dootrzewnowe barbituranów przytomnemu zwierzęciu jest uważane przez niektórych lekarzy weterynarii za metodę humanitarną. Rzeczywiście nie wierzę, że te zastrzyki są bolesne, ale nie decyduję się na tę metodę, ponieważ jest ona długa, ponieważ zwierzę powoli zapada w głęboki sen. Dla mnie nie wydaje się to tak przewidywalnym procesem jak metoda dwóch wtrysków.

Czy wystarczy jeden zastrzyk?

Niektórzy weterynarze nadal wybierają metodę jednego wstrzyknięcia. Jeśli zwierzę jest już nieprzytomne lub znieczulone, czasami też się na to wybieram. Jeszcze pięć lat temu większość lekarzy weterynarii nadal stosowała protokół jednego wstrzyknięcia i chociaż jest on nadal uważany za humanitarny, zwierzęta często mają problemy i wydają się opierać. W przeciwieństwie do tego podejście polegające na dwóch wstrzyknięciach wydaje się znacznie spokojniejsze dla większości weterynarzy i właścicieli zwierząt domowych.

Co się stanie, jeśli po drugim zastrzyku się poruszą?

Ruch po śmierci (taki jak wdech) nie jest uważany za oznakę bólu lub niepełnej eutanazji. To jest powszechne. W rzeczywistości pewien ruch jest typowy. Dzieje się tak z powodu impulsów elektrycznych pozostających w nerwach obwodowych ciała po ustaniu fal mózgowych.

Ponieważ, gdy zwierzę jest głęboko uspokojone lub znieczulone przed podaniem drugiego wstrzyknięcia, widać mniej ruchu, a ludzie często mają problemy z widzeniem ruchu po śmierci (bez względu na to, jak jest normalny), jest to kolejny powód, dla którego większość z nas wybiera dwa zastrzyki.

Czy potrzebny jest cewnik dożylny?

Niektórzy weterynarze wymagają umieszczenia cewnika dożylnego przed eutanazją w celu zwiększenia bezpieczeństwa. Wydaje się, że zależy to przede wszystkim od poziomu komfortu weterynarza podającego dożylne zastrzyki. Zapewnia jednak, że w większości przypadków wszystko przebiega sprawniej, ale nie jest to bezwzględnie konieczne. W rzeczywistości raczej ich nie używam, ponieważ wiem, jak bardzo moje własne psy NIENAWIDZĄ umieszczania cewników dożylnych. Niektórzy weterynarze podają pierwszy zastrzyk, a następnie wprowadzają cewnik dożylny. Wolę to podejście, ponieważ zwierzę nie czuje w tym momencie cewnika.

Podsumowując

Wiem, że to długi post i wiem, że będziesz miał więcej pytań, ale eutanazja zasługuje na pełną dyskusję. To trudne emocjonalnie doświadczenie i mam nadzieję, że pomogę ci uspokoić się w kwestiach medycznych, o których możesz nie wiedzieć lub mieć co do nich wątpliwości. Mam nadzieję, że ten post pomoże ci stawić czoła kolejnym doświadczeniom z większym komfortem i mniejszym stresem związanymi z technicznymi aspektami eutanazji, nad którymi nie zawsze masz kontrolę.

Zalecana: