Czy Rezygnacja Ze Szczepień Przeciwko Wściekliźnie Jest Opcją Dla Właścicieli Zwierząt Domowych?
Czy Rezygnacja Ze Szczepień Przeciwko Wściekliźnie Jest Opcją Dla Właścicieli Zwierząt Domowych?

Wideo: Czy Rezygnacja Ze Szczepień Przeciwko Wściekliźnie Jest Opcją Dla Właścicieli Zwierząt Domowych?

Wideo: Czy Rezygnacja Ze Szczepień Przeciwko Wściekliźnie Jest Opcją Dla Właścicieli Zwierząt Domowych?
Wideo: Polacy nie chcą się szczepić na koronawirusa – wyniki badania WUM i UW oraz firmy ARC Rynek i Opinia 2024, Może
Anonim

Ostatnio coraz częściej właściciele zwracają się do weterynarzy o napisanie listów do różnych agencji zdrowia publicznego lub firm, w których stwierdzają, że ich zwierzęta są zbyt stare, słabe lub chore, aby otrzymać szczepionki. Przyczyny są różne, od domniemanego strachu, że szczepionki mogą powodować problemy lub zaostrzać istniejące problemy, przez sceptycyzm co do ryzyka choroby, po domniemane podobieństwa do raportów o skutkach ubocznych szczepionek u ludzi.

Mamy nadzieję, że listy te zapobiegną wykluczeniu z usług takich jak podróże lotnicze, wejście na pokład i opieka dzienna, uwodzenie, a co najważniejsze, licencjonowanie, pomimo braku szczepień. Interesujące w tym zjawisku jest to, że wzrasta pomimo faktu, że protokoły szczepień u zwierząt domowych są zwykle przeprowadzane co trzy lata zamiast starych protokołów rocznych.

Prawo do rezygnacji ze szczepień

Nie ma prawnego wymogu, aby zwierzęta były szczepione na choroby, które chronią ich zdrowie. Szczepionki, które pomagają zapobiegać powszechnie znanym chorobom zakaźnym kotów i psów, zostały opracowane w celu poprawy zdrowia zwierząt domowych i ograniczenia zarażania się tymi głównymi chorobami.

Ponieważ zwierzęta są uważane za własność, właściciele mają prawo określić poziom ochrony zdrowia, jaki chcą dla swoich zwierząt domowych, i mają swobodę wyboru szczepionek, które chcą lub czy w ogóle szczepić. Każde przedsiębiorstwo, nawet szpitale weterynaryjne, ma również prawo odmówić świadczenia usług nieszczepionym zwierzętom w celu ochrony zdrowia innych zwierząt domowych i pacjentów. Coraz więcej pediatrów odmawia pomocy rodzicom, którzy zrezygnowali ze szczepień dla swoich dzieci. Lekarze ci obawiają się potencjalnej infekcji w poczekalni u innych jeszcze nie zaszczepionych dzieci lub tych, które być może jeszcze nie wykształciły pełnej odporności.

Odporność nie musi być ustalona po jednym lub dwóch zestawach szczepionek (również temat na przyszły blog) u ludzi lub zwierząt domowych. Ponadto wiele chorób u ludzi i zwierząt domowych ponownie wzrasta, ponieważ rodzice i właściciele zwierząt domowych rezygnują ze szczepień przeciwko tym chorobom.

Wszyscy lekarze weterynarii zgadzają się, że zdarzają się sytuacje, w których szczepionki mogą zostać opóźnione do czasu ustąpienia lub poprawy stanu zwierzęcia. Jednak zwolnienie zwierzęcia ze wszystkich przyszłych szczepień tylko dlatego, że ma przewlekłą chorobę lub jest stare, jest wątpliwe. Nie ma twardych, uniwersalnych dowodów na to, że szczepienia są szkodliwe dla tych zwierząt lub że spowodują chorobę lub raka. W rzeczywistości nieszczepione zwierzęta niedołężne lub geriatryczne mogą być bardziej zagrożone w przypadku narażenia na choroby zakaźne.

Reakcje poszczepienne najczęściej występują u młodszych zwierząt, a nie u starszych, chorych zwierząt. Zwierzęta, które miały poprzednie epizody alergiczne, można na ogół wstępnie leczyć lekami, aby zapobiec lub zminimalizować reakcje na szczepienia. Z wyjątkiem wcześniejszych reakcji anafilaktycznych specyficznych dla szczepionki (zagrażająca życiu niewydolność ogólnoustrojowa), listy rezygnacyjne nie są odpowiednie dla zwierząt z historią alergicznych reakcji poszczepiennych.

Wścieklizna i licencjonowanie zwierząt

Szczepionek przeciwko wściekliźnie nie podaje się zwierzętom domowym w celu ochrony zwierzęcia, podaje się je w celu ochrony ludzi. Departamenty zdrowia publicznego, agencje, które ustalają protokoły szczepień przeciwko wściekliźnie, troszczą się tylko o dobrostan ludzi, stąd wszystkie przepisy dotyczące szczepionek przeciwko wściekliźnie, zwłaszcza u psów. Te przepisy nie są bez powodu. Z wyjątkiem trojga dzieci w ostatnich latach, wścieklizna jest zawsze śmiertelna, gdy człowiek zaczyna wykazywać objawy. American Veterinary Medical Association informuje o 55 000 zgonów rocznie na całym świecie z powodu wścieklizny i 1-2 zgonów rocznie w USA. Skunksy i nietoperze są głównymi wektorami wścieklizny w USA. W niektórych obszarach zagrożeniem są również lisy i kojoty. Ponieważ wiele stanów klasyfikuje koty jako wędrowców, nie podlegają one przepisom dotyczącym zdrowia publicznego związanym z wścieklizną, z wyjątkiem poszczególnych jurysdykcji. Ta krótka historia pokaże, dlaczego jest to problem.

Zawsze wymagałem, aby moi pacjenci mieli aktualną szczepionkę przeciwko wściekliźnie, aby chronić mój personel, na wypadek, gdyby został ugryziony przez niechętnego do współpracy zwierzaka. Miałem klientkę, która upierała się, że się nie zgodzi, a ja grzecznie odmówiłem jej dalszych usług weterynaryjnych. Dwa lata później wróciła do praktyki nieco przepraszająco. Zdarzyło się, że do jej mieszkania wleciał nietoperz i ugryzł jej dwa niezaszczepione koty. Stwierdzono, że nietoperz jest wściekły. Koty zostały natychmiast zaszczepione i wszystko wyszło dobrze. Co by się stało, gdyby nietoperz uciekł bez jej wiedzy, że ugryzł koty?

Nie ma dowodów na to, że szczepionka przeciw wściekliźnie co trzy lata szkodzi starszym lub przewlekle chorym zwierzętom. Badania wskazujące na związek szczepionek, zwłaszcza szczepionek przeciwko wściekliźnie, z włókniakomięsakiem u kotów nie dowiodły jeszcze przyczyny i skutku.

Z rzadkimi wyjątkami listy rezygnacji nie są odpowiednie dla szczepionek przeciwko wściekliźnie.

Wizerunek
Wizerunek

Dr Ken Tudor

Zalecana: