Spisu treści:
2025 Autor: Daisy Haig | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2025-01-13 07:17
Wiem, dlaczego psy kochają wodę. Dorastając, korzystałem z każdej okazji, aby popływać w rowach nawadniających, w stawach, w jeziorze Folsom, a nawet w Sacramento i American Rivers w Kalifornii. Nasze ewolucyjne korzenie w wodzie przyciągają nas do tego i po prostu czujemy się dobrze. Ale moi rodzice i ja byliśmy nieświadomi niebezpieczeństw związanych z wodą.
Nasi rodzice zajęli dużo czasu, zanim zrozumieli, że polio u naszych kolegów z klasy było spowodowane zabawą w stojącej wodzie. To samo dotyczy naszych psów; wielu właścicieli jest nieświadomych niebezpieczeństw na otwartej wodzie.
W moim ostatnim poście opisałem kilka niebezpieczeństw, jakie mogą stwarzać psy bawiące się w wodzie. Moja lista jest właściwie dłuższa, więc będę kontynuować.
Bakterie i pierwotniaki
dezi / Shutterstock
Wspomniane w ostatnim poście Giardia, leptospiroza i cryptosporidium to nie jedyne zagrożenie bakteryjne i pierwotniakowe ze strony stojącej wody. Kokcydia, pierwotniaki (zwierzęta jednokomórkowe) i Campylobacter, bakteria, są powszechne w małych sadzawkach i kałużach wodnych. Podobnie jak inne, powodują również niepokój przewodu pokarmowego, zwykle w postaci uporczywej biegunki. Na szczęście oba można zdiagnozować na podstawie badania próbki kału i wyleczyć antybiotykami.
Jeśli Twój pies pływa, badanie kału co roku lub dwa razy w roku jest doskonałym pomysłem na wykrycie pasożytów przenoszonych przez wodę. Ta ochrona jest nie tylko dla Twojego psa, ale także dla Ciebie i Twojej rodziny.
Giardia, leptospiroza, cryptosporidium i Campylobacter to wszystkie choroby odzwierzęce. Oznacza to, że mogą być przekazywane ze zwierząt domowych na ludzi. Wszystkie są ewakuowane z odbytu zarażonych zwierząt.
Pamiętaj, język psa to papier toaletowy. Te pierwotniaki i bakterie mogą być przenoszone przez lizawki psa, zwłaszcza do ust.
„Rak bagienny”
Dan BriŁ¡ki / Shutterstock
Pythioza to choroba wywoływana przez stworzenie podobne do grzyba (pomyśl o grzybicy lub grzybicy). Pythium występuje głównie w wodach bagiennych Stanów Zatoki Perskiej, ale znaleziono go również w wodach stojących w stanach Środkowego Zachodu i wschodnich. Zgłoszono również epidemię w północnej Kalifornii.
Pythioza zyskała miano „raku bagiennego”, ponieważ powoduje guzki i masy na ciałach koni. Te same zmiany skórne mogą również wystąpić u psów.
Grzyb atakuje organizm przez wychodzące rany i stymuluje odpowiedź immunologiczną, w wyniku której powstają owrzodzone guzki. U psów pijących wodę bagienną zmiany te występują głównie w przełyku, żołądku i jelitach, powodując odmowę jedzenia, wymioty, biegunkę i napięcie brzucha.
Niestety zalecanym zabiegiem jest chirurgiczne usunięcie guzków i guzków na skórze lub wewnętrznie. Często leczenie chirurgiczne jest zbyt późne, aby uzyskać pomyślny wynik, a leczenie lekami przeciwgrzybiczymi i lekami chemioterapeutycznymi jest w większości nieskuteczne.
Zatrucie łososiem
robcocquyt / Shutterstock
Każdej wiosny, aż do wczesnej jesieni, łososie powracają z morza, aby kopulować lub składać tarło w słodkowodnych rzekach i strumieniach, w których się urodziły. Wiem, że wszyscy widzieliście obrazy niedźwiedzi łowiących i jedzących łososia, gdy wracają na swoje rodzinne wody na północno-zachodnim Pacyfiku. Wyczerpane migracją w górę rzeki, ryby te są łatwym łupem w płytkich wodach.
Psy, podobnie jak niedźwiedzie, rozkoszują się pomysłem brodzenia w płytkich wodach, łapania łososia i jedzenia go. Ale istnieje ryzyko. Łosoś może być nosicielem bakterii zwanej Neorickettsia, która ukrywa się w ciele łososia u pasożytniczej przywry (stworzenia podobnego do tasiemca o nazwie Nanophyetus).
Psy zakażone Neorickettsia doświadczają gorączki, biegunki, wymiotów i powiększonych węzłów chłonnych. Nanophetus jest łatwo identyfikowany w kale, co jest bardzo silnym założeniem, że psy z objawami są pozytywne na zatrucie łososiem. Leczenie szpitalne i antybiotykoterapia zwykle leczą zatrucie łososiem.
Zatrucie wodą
Christin Lola / Shutterstock
Psy cieszące się świeżą wodą często piją jej za dużo. To rozrzedza sód we krwi, prowadząc do „hiponatremii”. Brak soli we krwi pobudza przepływ wody do komórek ciała, w tym komórek mózgowych. Dodatkowa woda w komórkach powoduje obrzęk.
Jak wyjaśniła dr Karen Becker, ten napływ wody do mózgu i innych komórek powoduje „oszołomienie/utratę koordynacji, letarg, nudności, wzdęcia, wymioty, rozszerzone źrenice, przeszklone oczy, jasny kolor dziąseł i nadmierne ślinienie. W ciężkich przypadkach mogą również wystąpić trudności w oddychaniu, zapaść, utrata przytomności, drgawki, śpiączka i śmierć”.
Zapobiegaj zatruciu wodą, robiąc przerwy od aktywności w wodzie co 15 minut, uprawiając sporty i aktywność „lądową”.
Jak już wspomniałam, uwielbiam sporty wodne dla psów i ich pozytywny wpływ na kondycję ciała. Właściciele po prostu muszą być wrażliwi i świadomi niebezpieczeństw, które czają się na wodach.
Dr Ken Tudor
Przeczytaj część 1 Psów i chorób przenoszonych przez wodę