Spisu treści:
2025 Autor: Daisy Haig | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2025-01-13 07:17
Yosemite to jeden z najpiękniejszych parków narodowych w kraju. Ma również reputację nieco dzikiego, ze średnią 12-15 zgonów rocznie. Podczas gdy większość tych nieszczęsnych dusz ginie, spadając z Half Dome lub zamiatana nad wodospadem, teraz mamy plagę, którą możemy dodać do naszej listy niebezpieczeństw Yosemite.
Z pewnością nie ta plaga, pytasz? Czarna śmierć? Ten, który zniszczył dobrą ćwiartkę Europy w 1300 roku? Tak, ten właśnie. Przenoszony przez gryzonie i żyjące na nich pchły, ten przypadek był pierwszym w Kalifornii od 2006 roku; wcześniej w tym roku dwie osoby w Kolorado zmarły na tę samą chorobę. Plaga dołącza do hantawirusa, kolejnej choroby przenoszonej przez gryzonie, jako dwa mikroskopijne niebezpieczeństwa biwakowania w dolinie.
Medycyna i warunki sanitarne poprawiły się od 1350 roku, a bakterię dżumy można leczyć. Z drugiej strony, ulepszona medycyna ma również tendencję do sprawiania, że jesteśmy zadowoleni z faktu, że paskudne choroby wciąż istnieją.
Na szczęście oczekuje się, że młoda ofiara w Kalifornii wyzdrowieje. Lokalni urzędnicy ds. zdrowia publicznego byli na tyle sprytni, że zadawali właściwe pytania i na czas postawili właściwą diagnozę, aby pomóc temu dziecku, ale eksperci coraz bardziej niepokoją się możliwościami chorób odzwierzęcych w wysoce mobilnej kulturze.
Weterynarze często nieświadomie stają na czele tej bitwy o zdrowie publiczne, gdy widzą zwierzęta z niejasnymi oznakami choroby, która może być spowodowana przez wiele czynników, z których tylko garstka jest niebezpieczna dla ludzi. Umysł ma tendencję do sięgania do oczywistych odpowiedzi i pomijania tych odległych; pamiętasz człowieka z Ebolą w Dallas? Kto by się tego spodziewał? Niestety to drobne błędy w nadzorze mogą mieć tragiczne konsekwencje.
Zwiększona globalna mobilność naraża również więcej zwierząt domowych i ludzi na ryzyko. Jako ktoś, kto mieszka w przygranicznym miasteczku, nasi weterynarze są bardziej niż niektórzy przyzwyczajeni do zadawania właścicielom właściwych pytań na temat historii podróży. Jednak dzięki ratowaniu zwierząt domowych przylatujących do USA z całego świata, lekarze weterynarii nie mogą sobie pozwolić na założenie, że jakiekolwiek zwierzę przed nimi prowadziło chronione życie bez narażenia na naprawdę egzotyczne choroby, więc musimy pytać o historię podróży - każdy czas.
Niedawno rozmawiałem z koleżanką, która pracuje w służbie zdrowia i opowiedziała mi o przypadku, z którym ostatnio pracowała: Pies odwiedził miejscowego weterynarza z niespecyficznymi objawami, takimi jak gorączka i zmęczenie, który nie reagował na żadne ze zwykłych zabiegów. Po wielu próbach ustalenia przyczyny brucelozy w końcu zdiagnozowano. Ponieważ jest to choroba podlegająca zgłoszeniu, powiadomiono również urząd zdrowia publicznego.
Bruceloza nie jest powszechna w Kalifornii, ale pies został adoptowany z Meksyku. Chociaż Brucella rzadko jest śmiertelna, może powodować poważne choroby i aborcję u ludzi. Właścicielka była w ciąży. Na szczęście z dzieckiem było wszystko w porządku, ale była przerażona. Nie miała pojęcia, że coś takiego jest w ogóle możliwe. Od zeszłego tygodnia. ratunek, z którego adoptowała psa, nadal nie testuje psów na Brucellę przed sprowadzeniem ich do Stanów.
Mówię wam to wszystko, aby nie dyskredytować nikogo w tej historii, ale tylko jako przypomnienie, że zwierzęta mogą i służą jako źródło chorób dla ludzi i chociaż większość chorób zakaźnych nie zagraża życiu, istnieje potencjał.
Po prostu bądź ostrożny i nie czekaj zbyt długo z telefonem do weterynarza, jeśli coś wydaje się nie tak z twoim zwierzakiem. I na miłość boską, jeśli wybierasz się do Yosemite, nie karm wiewiórek.
Dr Jessica Vogelsang
Związane z
Epidemia ludzkiej zarazy powiązana z psem
Kot zaraża człowieka z Kolorado dżumą dymieniczą
Plaga u psów