Weterynarz, Który Zabił Kota łukiem I Strzałą Zostaje Zawieszony Na Rok
Weterynarz, Który Zabił Kota łukiem I Strzałą Zostaje Zawieszony Na Rok

Wideo: Weterynarz, Który Zabił Kota łukiem I Strzałą Zostaje Zawieszony Na Rok

Wideo: Weterynarz, Który Zabił Kota łukiem I Strzałą Zostaje Zawieszony Na Rok
Wideo: Weterynarz zabija kota jednym strzałem z łuku 2024, Kwiecień
Anonim

W kwietniu 2015 r. weterynarz z Teksasu Kristen Lindsey zaszokowała i przeraziła rodziców zwierząt domowych i miłośników zwierząt na całym świecie, gdy opublikowała zdjęcie na Facebooku, na którym trzyma martwego kota, którego zabiła łukiem i strzałą.

W niepokojącym poście, który towarzyszył zdjęciu, Lindsey napisała: „Mój pierwszy łuk zabija lol. Jedynym dobrym dzikim kocurem jest ten ze strzałą w głowie! Nagroda weterynarza roku… chętnie przyjęta”.

Lindsey nie została weterynarzem roku, a raczej, według People, została zwolniona przez swoich pracodawców w Washington Animal Clinic w Brenham w Teksasie. (petMD skontaktował się z Washington Animal Clinic, która odmówiła złożenia oświadczenia w tej sprawie.)

Dwa miesiące po tym, jak sprawa wyszła na jaw, wielka ława przysięgłych w stolicy stanu orzekła, że według People nie zostaną wniesione żadne zarzuty karne przeciwko Lindsey, ponieważ „nie ma wystarczających dowodów”. Ale skarga do Texas Board of Veterinary Medical Examiners doprowadziła do śledztwa i przesłuchania w sprawie zdolności Lindsey do praktykowania medycyny weterynaryjnej w stanie.

We wtorek Texas Board of Veterinary Medical Examiners orzekł, że Lindsey zostanie zawieszona w praktykowaniu medycyny na rok i będzie na czteroletnim okresie próbnym po rocznym zawieszeniu. Otrzymała również polecenie przeprowadzenia 100 godzin prac społecznych i wzięcia udziału w szkoleniu w zakresie dobrostanu zwierząt.

Orzeczenie zdenerwowało wielu aktywistów zajmujących się zwierzętami – i organizacje dobroczynne, takie jak Fundusz Obrony Prawnej Zwierząt – którzy chcą sprawiedliwości dla kotów. W oryginalnym poście Lindsey na Facebooku weterynarz uzasadnił zabicie kota, ponieważ uważała go za zdziczałego. Ale zwolennicy dzikich kotów podkreślają znaczenie szacunku i opieki nad kotami społeczności. „Te koty absolutnie nie są zagrożeniem”, mówi Audrey Stratton, kierownik kliniki w Koalicji Dzikich Kotów w San Diego, siostrzanej stronie PetMD PawCulture. Według DallasNews.com, kot zabity przez Lindsey rzekomo wcale nie był zdziczałym kotem. donosi, że kot miał na imię Tygrys i należał do sąsiada.

W oświadczeniu na stronie ALDF czytamy: „Fundusz Prawnej Obrony Zwierząt jest głęboko rozczarowany decyzją Rady Weterynaryjnej o jedynie tymczasowym zawieszeniu licencji weterynaryjnej Kristen Lindsey. Ten klepnięcie w nadgarstek blednie w porównaniu z rażącym okrucieństwem, którego dopuściła się pani Lindsey bezbronnego kota. Pozwolenie pani Lindsey na kontynuowanie praktyki weterynarii w przyszłości naraża zwierzęta w społeczności na wielkie ryzyko i szkodzi dobremu imieniu zaufanego zawodu weterynarza”.

ALDF mówi petMD, że „nasi adwokaci badają dodatkowe opcje prawne” przeciwko Lindsey.

Zalecana: