Dlaczego Kocham Zyrtec Dla Zwierząt Domowych (zwłaszcza U Kotów)
Dlaczego Kocham Zyrtec Dla Zwierząt Domowych (zwłaszcza U Kotów)

Wideo: Dlaczego Kocham Zyrtec Dla Zwierząt Domowych (zwłaszcza U Kotów)

Wideo: Dlaczego Kocham Zyrtec Dla Zwierząt Domowych (zwłaszcza U Kotów)
Wideo: Dlaczego psy i koty się nie lubią? 2024, Listopad
Anonim

Zyrtec (cetyryzyna) jest lekiem przeciwhistaminowym zatwierdzonym do stosowania u ludzi w leczeniu objawów alergii. W weterynarii stosuje się go zarówno u kotów, jak i psów w tym samym wskazaniu… i nie tylko.

W przypadku psów zwrócę się do Zyrtec, gdy zawiedzie Benadryl (difenhydramina). Zazwyczaj są to psy swędzące: z alergią na gorące miejsca, alergią na pchły, alergią pokarmową i/lub atopową (alergią wziewną). Z wyjątkiem starszych psów, których czynność nerek dokładnie badam przed rozpoczęciem kursu, Zyrtec okazał się niezwykle bezpieczny i umiarkowanie skuteczny. Możliwość kupowania go bez recepty i podawania niektórym psom tylko raz dziennie – nie wspominając o jego mniej wywołującym senność działaniu – przyciągnęła mój fandom.

Jedyna wada? Jego markowa wersja jest droższa, co oznacza, że jest droższa niż leki takie jak Benadryl. A w przypadku leku, który czasami musi być podawany tygodniami, to nie jest mały czynnik. Na szczęście jest już nieopatentowany i możesz kupić leki generyczne za znacznie mniej niż ładnie zapakowane rzeczy.

Pomimo umiarkowanych sukcesów psów, gdzie Zyrtec naprawdę błyszczy, są u moich kocich pacjentów. Chociaż nie działa na wszystkie swędzące koty, wydaje się, że pomaga całkiem dużo – znacznie bardziej niż difenhydramina Benadryl i znacznie więcej niż chlorfeniramina (moja dawna lek przeciwhistaminowy dla kotów).

Dermatolodzy z VIN (Sieć Informacji Weterynaryjnej) wydają się być zgodni: Dobry, bezpieczny produkt dla kotów, ten Zyrtec. Prawdopodobnie bardziej skuteczny niż alternatywy. I zdecydowanie łatwiej, ponieważ dla kotów wiemy teraz, że dawkowanie raz dziennie jest całkowicie odpowiednie.

Najlepszą wiadomością dla kotów jest jednak nie tylko to, że Zyrtec wydaje się pomagać w ich swędzeniu, ale także, że może pomóc w leczeniu chorób eozynofilowych.

Co to jest, pytasz? Są zbiorem [zazwyczaj] chorób skóry, dróg oddechowych i jelit, które koty cierpią znacznie częściej niż psy. Mogą powodować między innymi zapalenie jamy ustnej (zapalenie jamy ustnej), wrzody gryzoni (nieestetyczne zmiany w górnej wardze), płytki eozynofilowe (ropiaki), owrzodzenie jelit i biegunkę, zapalenie oskrzeli i tchawicy oraz astmę.

Ostatnio ustalono, że znaczny odsetek kotów dotkniętych tymi chorobami eozynofilowymi dobrze reaguje na Zyrtec. Całkowita remisja objawów jest w rzeczywistości możliwa dla niektórych po zainicjowaniu tego leku. Jak dotąd wydaje się, że dotyczy to wszystkich przypadków eozynofilów, z wyjątkiem tych związanych z układem oddechowym. (Kto wie dlaczego.)

Niedawny przypadek pokazuje możliwości: kotka, której nakazano stosowanie przez całe życie prednizonu z powodu eozynofilowej choroby skóry (objawiającej się głównie w uszach i jelitach) została odstawiona od tego ostrego, immunosupresyjnego steroidu, podczas gdy rozpoczęto leczenie Zyrtecem.

Wyraziłem ogromną obawę, że wszystkie objawy prawie na pewno powrócą, choć być może na poziomie łatwiejszym do opanowania niż przed użyciem sterydów. Jednak sześć miesięcy później nie ma oznak przerwy w jej remisji. Brak biegunki. Brak uszkodzeń uszu. Nic. Kotka jest bardziej zabawna i szczęśliwa niż kiedykolwiek.

Chociaż ten przypadek niewątpliwie nie jest normą, szokujący sukces, jaki odniósł, świadczy o potrzebie dokładniejszego zbadania tego leku. Obecnie większość dowodów przemawiających za jego stosowaniem pochodzi ze środowiska dermatologów. Szkoda, że teraz ogromna podaż jest głównie anegdotyczna.

Na szczęście ludzka społeczność medyczna aktywnie gromadziła literaturę na temat Zyrtku i chorób eozynofilowych, co doprowadziło społeczność weterynaryjną do bardziej agresywnego jej wykorzystywania w nadziei, że uda się rozwiązać jeden z najbardziej frustrujących kompleksów chorób kotów, jakie obserwujemy u kotów.

Zalecana: